Lęgi rocznych rozelli
: sob mar 11, 2023 22:03
Witam, Czy lęgi rocznych rozelli białolicych mogą zakończyć się śmiercią samicy? Ptaki oczywiście są w 100% zdrowe i zadbane. Karmione karmą najwyższej półki - wiele rodzajów zbóż i suszone owoce/warzywa. Ponadto 3-4 razy w tygodniu jakieś warzywo a od kwietnia do października codzienne jak nie ma jakiegoś warzywa to dostają zieleninę bądź kwiaty. Do wody mają witaminy i wapno, które uważam za podstawę udanych lęgów. Do tego dochodzi jeszcze jajko 2 razy w tygodniu i mączniki. Pary dwuletnie u mnie wyprowadzają udane lęgi oczywiście nie zawsze młodej parze uda się odchować młode,ale przynajmniej zniosą jajka. I tu moje pytanie do bardziej doświadczonych hodowców czy roczne samiczki mogą przystąpić do lęgów?
Dodam jeszcze , że w tym roku zaryzykowałem i pozwoliłem na lęgi rocznej samicy rozelli królewskiej. Samiec również był roczny udało im się znieść 9 jaj z czego 8 było dobrych zostawiłem im 5 młodych żeby za bardzo ich nie przemęczać. Jeden młody niestety padł ,ale pozostałą 4 wychowały wzorowo. Oczywiście nie ma co porównywać lęgów królewskich do białolicych,ale skoro królewskim się udało to czego białolicym to ma się nie udać? W końcu na wolności nikt nie pilnuje żeby ptaki miały co najmniej 2 lata.
Dodam jeszcze , że w tym roku zaryzykowałem i pozwoliłem na lęgi rocznej samicy rozelli królewskiej. Samiec również był roczny udało im się znieść 9 jaj z czego 8 było dobrych zostawiłem im 5 młodych żeby za bardzo ich nie przemęczać. Jeden młody niestety padł ,ale pozostałą 4 wychowały wzorowo. Oczywiście nie ma co porównywać lęgów królewskich do białolicych,ale skoro królewskim się udało to czego białolicym to ma się nie udać? W końcu na wolności nikt nie pilnuje żeby ptaki miały co najmniej 2 lata.