Zamiana ról u nierozłączek
Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ
Zamiana ról u nierozłączek
Ostatnio zauważyliśmy że samiec chyba troszkę chorował, był nieaktywny, siedział w kącie klatki i większość czasu spał, nie miał nawet za bardzo siły wchodzić po klatce.Parę dni tak przesiedział, a partnerka zaczepiała i próbowała go zachęcić do latania po otwarciu klatki. Po podaniu rumianku z woda, wszystko wróciło do normy, tzn. samiec lata, wchodzi po klatce itd. ale zmieniło się jego zachowanie. Samica przejęła tak jakby jego rolę, stała się bardziej aktywna niż samiec, wszędzie lata pierwsza i sprawdza wszystko jako pierwsza, nawet zaczęła być agresywna w stosunku do partnera. Czy powinienem się martwić tym zachowaniem? czy to normalne?
Po paru tygodniach dominacja samicy się nasiliła, tzn. jest jeszcze bardziej agresywna i nie pozwala pić z poidła i jeść z pojemniczka. Co jakiś czas wysypuje tylko trochę na ziemię dla partnera. Samiec pije i je podczas nieuwagi partnerki, ale widać zdecydowaną dominację. Coraz częściej się dziobią i zastanawiam się czy trzeba je rozdzielić? Samica przejawia coraz bardziej brak zainteresowania partnerem;/Proszę o poradę
- Al
- Posty: 2036
- Rejestracja: pt paź 05, 2007 15:30
- Ptaki które hoduję: nierozłączki, świergotki, lilianki, modrolotki, nimfy, faliste, drobna egzotyka, barabandy
- Lokalizacja: Knurów
- Kontakt:
dac wiecej pojemników, ona nie wysypuje ziarna dla partnera, ptak nie myśli takimi kategoriami, rozwala jedzenie i tyle, bo tak robią.
Czyli nie rozdzielać? Mam nadzieję że się nie zadziobią. Jest jeden plus, samica zaczęła dawać drapać się po dziobie i je jabłko z ręki, ale samiec stał się bardziej agresywny w stosunku do mnie. Jutro jadę po drugi pojemniczek na wodę, bardzo dziękuję za odpowiedź i wszelkie rady, te w przyszłości również
Pozdrawiam.

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość