Strona 1 z 1

chora Fly

: ndz wrz 19, 2010 18:06
autor: freya
Fly to mała fioletowa papużka falista. Kupiłam ją w zoologu ponad pół roku temu, bo wyglądała na przestraszoną i miała zabrudzoną kloakę. Kuperek jej umyłam tylko raz od czasu zakupu, potem już wszystko było ok, papug był żywy, jadł wszystko, latał ze stadkiem...
Od jakiegoś czasu była nieco ospała, troszkę bardziej napuszona niż zwykle i wróciła zabrudzona kloaka. Dałam ją do osobnej klatki, jednak tam kupy były całkiem ładne, po jednorazowym umyciu kloaki było wszystko ok. Nie jadła nic, bo słyszała resztę ptaków i cały czas próbowała się do nich dostać. Więc po dwóch dniach ją wypuściłam.
Ale teraz... właśnie przed chwilą sfrunęła na podłogę, tak jakby nie mogła podlecieć wyżej... Podziubała trochę ziarenka z podłogi, posiedziała trochę i teraz poleciała na klatkę nimfoli (pustą, bez obaw), która stoi nieco niżej. Dodam jeszcze, że jeden z samczyków próbuje na nią wchodzić... :-/ Czy robił by tak, gdyby była chora? Co może jej być?
Nie mam możliwości pojechania do weta od ptaków... Mogę ewentualnie zrobić jakieś badania, tylko nie za bardzo wiem jakie :oops:
Edit - zapomniałam jeszcze - ma trochę zbyt nisko opuszczone skrzydełka niż normalnie...

: ndz wrz 19, 2010 18:18
autor: pysia34
spróbuj na początek zdiagnozować kupy czy są czyste czy mnie ma w nich megabakteri bakteriiczy innych grzybów
jeśli to nie pomoże to trzeba zrobić wymaz z dzioba i kloaki a to trwa ok 3 dni, choć często już po 1 dniu wiadomo co zasiedla przewód pokarmowy i wówczas można podać leki z lub bez antybiogramu (antybiogram określa który antybiotyk będzie najbardziej efektywny, mykogram -to samo z grzybami)

: ndz wrz 19, 2010 18:31
autor: WOJTEKZ
Sprawdź też brzuszek czy nie jest nabrzmiałyi twardawy. Istnieje też prawdopodobieństwo zatrzymania jaja.

: ndz wrz 19, 2010 18:52
autor: freya
Dziękuję za rady, Flyka jest już w osobnej klatce i siedzi sobie na żerdce, nawet nie protestowała specjalnie kiedy ją łapałam :cry:
Wymacałam ją, to na pewno nie zaparcie jaja, wręcz przeciwnie... Jest chuda, wyraźnie czuć mostek...
Kupkę ma normalną, z tym że kolor jest taki bardziej żółtawy niż zielony. Co to oznacza?
Wymazy powinnam zrobić sama, czy to potrafi każdy wet?
Mam wyrzuty sumienia, że wcześniej nie posłuchałam intuicji... :cry:

: ndz wrz 19, 2010 18:58
autor: pysia34
problemy z nerkami i/lub wątrobą :-(
ogrzej ją lampką

: ndz wrz 19, 2010 19:14
autor: freya
Lampki niestety nie mam na stanie :/ Ostatnia nie przeżyła spotkania z psem... Wsadziłam jej prowizoryczny termos (butelka z ciepłą wodą owinięta w szmatkę) do klatki, teraz na nim siedzi. Czy takie coś wystarczy do jutra? Postaram się od kogoś coś pożyczyć ew. kupić, ale dziś już nie dam rady.

: ndz wrz 19, 2010 21:07
autor: pysia34
nie masz zwykłej lampki na biurko? butelkę musiałąbyś zmieniać kilka razy w ciągu nocy chyba że masz termoforek