PAPUGI FORUM

Mam problem z jedną papużką gdy wypuszczam je z klatki. Nabyłem ostatnio dwie falki. Jedna była trzymana w dużej wolierze druga w domu w klatce. Ta z woliery lata jak szalona i nie ma żadnych problemów. Jednak ta z klatki nie daje rady. Próbuje latać za drugą ale kończy się to najczęściej uderzeniem w jakiś przedmiot lub ścianę a potem mocnym upadkiem na podłogę. Co robić w tej sytuacji? Dodam też, że gdy zamknę tą słabo latającą w klatce druga zaczyna się zachowywać jakby była całkiem oswojona. Przylatuje do ludzi, siada obok, daje się pogłaskać.

Ta co była w klatce jeszcze nie ma tak wyćwiczonego latania i z koordynacją w locie też najwidoczniej ma problemy. Najlepiej to dać je do większej klatki żeby choć troszkę nauczyła się latania i lądowania, łapania gałązek, wszystko zależy czy jak już gdzieś uderza to z maksymalnym impetem czyli tak jak leci i w ogóle nie spowalnia lotu i uderza w ścianę czy próbuje już powoli lądować i łapać się łapkami jeśli tak to jeszcze pare razy ja wypuścisz i wszystko załapie jak to jest z tym lataniem. A jeśli nie to najlepiej klatka bo może kiedys zostać kamikadze i pożegnasz się z papużką.

Przed przeszkodą hamuje ale robi to za późno, uderza w nią i spada na dół. Klatka jest dosyć duża i w klatce nie ma problemu z przelatywaniem z żerdki na żerdkę. Wydaje mi się, że problemem jest druga papuga, która lata jak szalona i ta chcąc za nią nadążyć (zawsze chce za nią lecieć) nie daje rady. Mam jeszcze dwa pytania. W oknie nie mam firan i papuga tłucze w to okno. Jak to zabezpieczyć? Mam rolety ale wtedy do pokoju wpada mniej światła. I czy wystawiać papużki z klatką na dwór? Taka zmiana otoczenia nie będzie dla nich kłopotliwa i stresująca?

Czyli z czasem pozna wszystkie tajniki latania . Z oknami to już musisz cos pomyśleć bo papuga nie widzi szyby myśli że jest otwarta przestrzeń najlepiej zawiesić firanki to zawsze na firance się zatrzyma chyba że nie chcesz firanek to musisz nad czymś pomyśleć żeby zabezpieczyć okno. Z wystawianiem klatki na zewnątrz to niema problemu właśnie lepiej jak od czasu do czasu będą papużki na zewnątrz świeże powietrze, tylko jak już wystawisz to uważaj żeby koty nie atakowały klatki bo ptaki będą mega zestresowane, i nie na bezpośrednie działanie słońca.

Chyba już wiem w czym jest problem z lataniem jednej papużki. Nie ma jednej lotki o ile się nie mylę. Czy ta lotka odrośnie? I czy niebieska papużka to samiczka? Żółty samiec ma rok a niebieska w jakim może być wieku? Wydaje mi się, że to bardzo młody papuć.

czarny2807, nie wydaje mi się aby brak lotki aż tak utrudniał latanie, wspomniałeś że ona jest wychowana w klatce w mieszkaniu, najwyraźniej jest "nie wylatana". Z czasem, jak będziesz ją wypuszczał, wyćwiczy sobie mięśnie i będzie dorównywać drugiej papużce. Jednak na to trzeba czasu, musi również poznać rozkład mieszkania. Koniecznie zrób coś z tymi oknami, (moje doskonale znają rozkład i świetnie latają ale zdarza im się przydzwonić w szybę jak np. wronę za oknem zobaczą). Jeśli nie chcesz firanek to pomyśl np. o naklejkach na szyby, są różne wzory: kwiatki, motylki, papużki pewnie też można znaleźć.. po prostu musisz uwidocznić szybę, aby kiedyś nie doszło do poważniejszego urazu papugi lub śmierci.

Będę zasłaniam rolety (materiałowe na szczęście) lub na czas wypuszczania zarzucał jakąś firanę. A na razie będę musiał z trwogą patrzeć na jej loty. Może też spróbuje puszczać je pojedynczo żeby mogła spokojnie ćwiczyć bez ganiania drugiej. A co sądzisz o płci i wieku?

Ptaszek wydaje się być młodziutki i trudno określić jednoznacznie jego płeć, może wypowie się ktoś bardziej doświadczony, bo ja w tej kwestii mam słabe doświadczenie Rolety to rozwiązanie chwilowe (moim zdaniem), też mam materiałowe, jednak na dłuższą metę "to nie to".
Najprostszy sposób (jeśli nie masz karniszy) to na otwarte okno zawieś byle jaką firankę i zamknij okno razem z nią czasami sama tak robię

Pomoże ktoś w sprawie płci ptasiora? I pytanko odnośnie jedzenia owoców i warzyw. Jak nakłonić papugi żeby je jadły? Jak mają ziarno, warzywa i owoce to jedzą ziarno. Jak zabiorę ziarno i zostaną same warzywa i owoce to myszkują na dnie klatki i wyszukują resztek ziarna a na owoce i warzywa nie zwracają uwagi.

pokaż im ze sam to jesz , troszkę pomlaskaj tak aby Paputy widziały co jesz i ze Ci to smakuje, na 99% spróbują z ciekawości,
u mnie Kaśka wcina warzywa Wacek nawet na nie nie spojrzy

Spróbuj dawać tarte na tarce (na grubych oczkach) warzywa z domieszką jabłka (które chyba wszystkie papugi uwielbiają). W taki sposób uczyłam jeść nierozłączki (jak je kiedyś miałam). Zmieniaj miejsca miseczek, tak żeby nie było zawsze ziarno "tu" a warzywa "tam", żeby nie podchodziły do misek na pamięć, lub na pamięć je omijały.

Niebieska papużka wydaje się być samiczką. Ale jest tak młodziutka, że trzeba jeszcze trochę poczekać na potwierdzenie. Wydaje mi sie, że nie ma więcej niż trzy miesiące. A moze nawet mniej.
Nie chcą jeść niczego poza ziarnem? A może skuszą się na zielone kłosy traw czy koperek? Mało jest ptaków, które potrafią się im oprzeć.
Próbowałeś podawać kiełkowane ziarno? Jeśli nie jest przerośnięte i ma maleńkie kiełki to nawet niejadki traktują je jak zwykłą mieszankę i chęnie próbują. Na wszystkie karmy poza mieszanką mam jedną miseczkę. I stosuję metodę "jabłuszko przyprowadziło ogórka" czyli np. podaję jakiś czas coś, co ptaki lubią a potem dodaję coś nowego. Jeśli się po kilku próbach przekonają, to dodaję następną nowość.
Brak jednego pióra nie może byc powodem kłopotów z lataniem, jak mówiła misia458, widocznie ktoś ją "wyprodukował" w małej klatce i nie wypuszczał ptaków na loty. Ale jest jeszcze młodziutka, powinna to nadrobić. Zrób blisko klatki jakieś lądowisko, choćby jedną gałąź, żeby papużka nie musiała daleko latać, bo wtedy może się zniechęcać jeśli leci i spada. A tak może ćiwiczyć skrzydełka na któtkich dystansach.

U mnie tragedia. Samczyk zdechł. Był u nas 14 dni. Od rana nic na to nie wskazywało. Około południa obie wariowały jak szalone na zabawkach w klatce. Za 30 minut leżał martwy na dnie klatki

Witam wszystkich
Jestem posiadaczem kilku papużek falistych w tym również pary lęgowej, która miała już wcześniej młode i nie miałem z nimi żadnego problemu.
W chwili obecnej również wyszły cztery młode z tym tylko, że jedno z nich ma problem z fruwaniem.
Oglądałem ją i nie zauważyłem żadnych "uszkodzeń". Papużka macha skrzydełkami ale tak jakby nie mogła się poderwać.
Prośba o podpowiedź w jaki sposób mógłbym jej pomóc

A z piórkami wszystko oki??? Ma lotki i sterówki wykształcone jak inne młode?? Może ma francuskie pierzenie?? Albo jest najmłodsza z towarzystwa i potrzeba jej czasu.

Zobacz czy ma wszystkie piórka rozwinięte.

Zależy też jak papużki były żywione - zbyt ubogie żywienie może doprowadzić do niedoborów i po kolejnych lęgach zaczną pojawiac się młode które mają problemy z lataniem.
A jeśli chodzi o urazy fizyczne to wystarczy, że jedno skrzydełko będzie trzymane niżej niż drugie i to już świadczy, że coś się stało... przyjrzałeś się czy na 100% wszystko wygląda dobrze?

Dzisiaj jeszcze raz przyglądałem się mojej papużce. Według mnie wygląda prawidłowo nie widać ani braku piórek ani innych urazów. Myślę iż nie chodzi w jej przypadku o wiek gdyż jej rodzeństwo już swobodnie lata po wolierce (nie wiem może rzeczywiście warto poczekać aż ptaki zmienia upierzenie). Karmię swoje papużki mieszaniną ziaren - trzy rodzaje prosa (zwykłe, czerwone i zielone), słonecznik, owies + MARCHEWKA no i dodatki takie jak wapno, czasami jajko
A jeszcze jedno co to znaczy francuskie pierzenie bo szczerze mówiąc nie mam zielonego pojęcia

W tym temacie jest opisane "francuskie pierzenie" są podane dwa linki przez Wojtka, warto przeczytać. http://www.aleksandretta.pl/forum/viewtopic.php?p=25833
Maniutek - By nie mieszać merytoryki tego tematu, proszę w wyżej podanym linku pytać o francuskie pierzenie
Admin

Jak są 4 młode to rozpiętość wiekowa pomiędzy pierwszym a ostatnim może być ok 10 dni , a to już przekłada się na rozwój młodych, pierwszy już lata a ostatni powinien jeszcze siedzieć w budce.
Dieta strasznie uboga , gdzie kielki np. pszenica, słonecznik, z zieleniny sama marchew a inne warzywa i owoce ? w okresie lęgowym - młode w budce jajko powinno być podawane codziennie