PAPUGI FORUM

Mam pytaie ... mam 2 pary papuzek falistych ....jedne to straszne dzikusy a droga para to jedna falka da sie poglaskac i siada na moment na palec chociaz tez sie boi . Pierwsza pare dostalam w prezecie a droga dokupilam bo maja spora kladke wiec pomyslalam ze w gromadzie bedzie im razniej . Na razie obie pary sa w osobnych klatkach , czy moge je przelozyc do jednej ? Po pokoju niestety nie lataja bo mam kota i nie chcialabym aby sie za nimi uganial Klatke maj spora i moga w niej swobodnie fruwac . Nawet budke legowa mam gdyby im sie na amory zebralo .....obie parki sie nawoluja z klatek ale nie wiem czy nie bedzie wojny jak je polacze . I nie chcialabym aby moja troszke oswojona papuzka zdziczala przy tamtych dzikusah. Wspomne tylko ze obie pary nie jedza niczego innego niz proso caly czas probuje im dawac owoce wazywa ale nawet nie sprobowaly niczego
Zolciutka to ta ciut ciut oswojona

Jak najbardziej możesz je umieścić w jednej klatce. Ptaki najlepiej wpuścić do niej równocześnie jeśli jest taka możliwość.

Jeśli mają być razem to budka lęgowa odpada, będą się o nią bić.

Jakie wymiary mają klatki?

45 cm szerokosc , 65 cm dlugosc i 65cm wysokosc , budka jest na zewnatrz klatki......moge miec 2 budki..?

Klatka nawet dobra tylko wyposażenie koszmarne - wszystkie toczone i plastikowe żerdzie d wymiany i ten łańcuszek to po co jest ? zawsze istnieje możliwość zaklinowania pazurka w ogniwie

Jeżeli chcesz rozmnażać, to w jednej klatce powinnaś mieć najlepiej jedną parę, ewentualnie trzy lub więcej par... Dwie pary to wojna murowana... Ewentualnie zawieś trzy budki, ale to moim zdaniem za duże ryzyko... Poza sezonem lęgowym, ptaszki mogą być razem... Swoją drogą samiczka z żółtą maską bardzo ładna

No wlasnie ta zolta siada mi czasem na palec....ale ogolnie wszystkie to dzikusy
wazyw nie ruszaja , owoce tez im nie znane...co dzien im swieze daje do klatki i wyzucam nieruszone czasem mam wrazenie ze wzielam ich od ludzi ktozy trzymali je dla dekoracji i karmili wylacznie prosem . Ta parka z zolta to chyba mlode bardzo bo jak wyczytalam to oczka maja jak czarne koraliki , ta droga parka ma juz oczka z obwudka i to wlasnie im zalozylam budke i widze ze w niej ryja az trociny leca czyzby sie do legow szykowali ?? psotniki jedne wywalaja trociny poza budke czyzbym za duzo trocin dala ?
Chyba narazie je bede trzymac osobno jezeli jedna parka do budki zaczela wchodzic ......tylko dzikusy jedne nic poza prosem nie chca jesc ....na jajko tez nie spojza ....do wody im witaminki zaczelam dodawac to moze chociaz to im cos da

Zazwyczaj falki wywalaja wszystko z budki, takie robienie porządków to stymulacja do lęgów, nawet bardzo młode faliste mogą przystąpić do lęgów tylko potem moze to sie zle skończyć

jak nie jedzą warzyw, owoców, jajka to zabierz budkę, najpierw odp. karmienie potem lęgi

Ale one nie chcą niczego innego niż prosto

Można ptaki nauczyć tylko trzeba się uzbroić w cierpliwość. Zanim do tego nie dojdziesz nie masz co myśleć o lęgach. Poza tym logicznie myśląc klatka może i na dwie pary się nadaje ale wyobraź sobie,że każda para ma minimum dwa młode. Więc wspólne lęgi to proszenie się o krwawą jatkę. Jeśli druga klatka jest podobnej wielkości to każda z par mogła by mieć osobną - więcej miejsca do fruwania, mniej okazji do kłótni. Klatki mogą stać obok siebie.
Spróbuj podawać kiełki - np pszenicy, albo zielone kłosy traw. Moje ptaki dały by się pokroić za zielony koperek.

OK .... czyli oswajanie z zieleninka .....dzisiaj kupilam w sklepie dla papug ciateczka jajeczne , chrupia az im w dziobach trzeszczy I dostalam cos Co wyglada jak wieniec z nasion I suszonych owocow tez skubia .....no sukces zawiesilam obu parom kolbe swiezej kukurydzy , nie moga sie od niej oderwac

Male zozrabiaki wyzucily wszystkie trociny z budki gola podloge zostawily bawia sie czy nie lubia trocin ?

Po co ta budka?! Zabierz ją od razu, przecież Al pisała, że nie są gotowe do lęgów.

OK. .....budka zdjeta