PAPUGI FORUM

http://www.allegro.pl/item861352370_dorosla_alleksandretta_wielka_samica.html

poznajecie fotkę???:) - czyzby złodziejstwo/?

Złodziejstwo jak nic choć fotka nie chce mi się powiększyć i strona z mozołem się otwiera

Pisać niech zablokują

Usiłowałam pisać bo raz mi się strona otworzyła ale bez powodzenia Coś wogóle strona allegro pełza.

Podkradanie zdjęc w sieci, to już standard. Dowiedziałam się, ze jeżeli zdjęcie nie jest podpisane, czyli oznaczone przez autora, to Allegro nie ma takiej mozliwości, by sprawdzić do kogo należy. Nic nie mogą zrobić.

Zdjęcie które wstawił Misiek jest podpisane-złodziej zabrał zdjęcie z kalendarza bo tam podpisu już nie ma a z resztą mógł je równie dobrze wyciąć bo podpis jest na gałęzi której nie widać w całości.Jak alegro będzie chciało to sprawdzi bo tu zdjęcie było pierwsze

Ja już napisałam do admi. allegro, i podałam link na forum gdzie zdjecie było już wcześniej zamieszczone.

MisiekPapuga, ponieważ kalendarz już się ukazał więc Twoje zdjęcie z tematu usunę by następni złopdzieje cudzej własności n ie połaszczyli się o publikację.

Prosiłam osoby które pracują w Allegro o wyjaśnienie. Niestety, jeżeli zdjęcie nie jest podpisane, nic nie zrobią. Maja miliony aukcji i nie są w stanie wszystkiego sprawdzić, dociekać i udowadniać temu, kto podkradł zdjęcia. Takie wyjaśnienia otrzymałam - przykro mi. Identyczne historie dot. tez zdjęc ze stron hodowców rasowych psów i kotów. Jeżeli strona istnieje w sieci, a zdjęcie jest podpisane, wowczas jest łatwiej, bo wystarczy podesłać to wszystko i wowczas może dość do zawieszenia całej aukcji.
Pamiętacie jajka ary po 100 zł ? bardzo trudno było sprawić, by aukcja została potraktowana jako zwykłe oszustwo i zdjęta z Allegro. Jednakże udało się. Podesłany został artykuł o tym, ile może przebywać jajo poza ciałem papugi, jak równiez zdjęcia porównawcze wyglądu jaj ary, wreszcie kilka osób zgłosiło ta sprawę, jako zwykłe oszustwo. Cięzko było ale sie udało. Wcześniej , kiedy jedna osoba walczyła o zdjęcie tej aukcji, nic nie mogła wskórać.

mogli również skopiowac ze strony - pytanie tylko czemu nie zapytali o zgodę - na pewno bym udzielil.
P.S przy okazji Aleksandrett Większych na allegro sprzedawac nie wolno

Jeżeli sa takie przepisy, to napisz do moderatora tematu, podaj nr ustawy itd. dot. tego zakazu. Opiekunowie kategorii na Allegro nie mają w większości bladego pojęcia o szczegółach dot. wystawianych przedmiotów. Wymaga się od Nich jedynie znajomości obsługi aukcji od strony technicznej , jak również zgodności z przepisami Allegro.

To częsta sprawa, niejednokrotnie sama mialam taką sytuację, czasami są tak bezczelni,że usuwają podpis - przecież nie będę podpisywać zdjeć na środku fotki na ptakach. Tylko jeden raz osoba która miala zdjęcie moich kaczek przeprosiła i poprosila o zgodę na ich dalsze zamieszczanie. W pozostałych wypadkach nawet nikt nie raczył odp. na meil. Ostatnio na alegro było moje zdjęcie wzięte albo z PK albo z garnka.W dodatku na tej aukcji było nie tylko moje zdjecie ale i moniNie tylko z netu są brane zdjęcia, ostatnio zostały wzięte zdjecia z Woliery, które tylko tam były publikowane.Właściciel zdjeć nic nie zrobił. alegro odmowiło zajęcia się tą sprawą a winowajca nie odpisał.- chodziło o zdjęcia przepiórów

Człowiek nazywa się Krzysztof Kowara - Wodzin Majrocki. Wcześniej zamieścił zdjęcie z forum należące do monia77. W Polsce zdjęcia są chronione prawami autorskimi a ich kradzież jest karana grzywną.

To wszystko prawda, sa paragrafy i przepisy. Tylko kto będzie skarżył z powództwa cywilnego na własny koszt /niemały/ takiego złodzieja ? Podkradacze zdjęc i innych rzeczy z sieci, dobrze o tym wiedza, ze droga do udowodnienia takiego złodziejstwa jest długa i kosztowna, dla walczącego o swoje prawa. Na koniec może usłyszeć, ze z powodu niskiej szkodliwości czynu Sąd umarza sprawę. Ech.... naprawdę nie jest to takie proste.

Właśnie nieprawda! Da się:-) I nie jest to trudne.

Aukcja usunięta przez pracownika allegro

Z pewnością wszystko się da wygrać, tyle, że bezczelne typki bazują na tym, ze nie każdemu chce sie w sądzie o swoje prawa walczyć. Fajnie, ze pracownik Allegro usunąl aukcję.

Dziwna sytuacja i tyle,tym bardziej,że jesli ja bym zrobił fotke i ktos by mnie poprosił o zamieszczenie jej to pewnie bym sie zgodził bez problemu i pewnie misiek zrobiłby tak samo,a przeciez wystarczyło o zgode poprosic,nic łatwiejszego.

szkot, przecierz to było jawne oszustwo Gościu wkleił tę fotkę bo ona uwiarygodniała posiadanie przez niego rzeczywiście samicy. Tu nie chodziło wyłacznie o złodziejstwo

No zgadza sie!Oszust i złodziej!Z tej strony nie patrzyłem na ta sytuacje!