Strona 1 z 1
witam wszystkich
: czw sie 25, 2016 10:19
autor: agusek2013
Witam
od sierpnia moja rodzinka powiększyła się o dwie cudne Nimfy.sprzedawca twierdzi ,ze żółta to facecik,a szara dziewczynka....ale ta szara jest bardzo "gadatliwa" co by wskazywało,ze to jesdnak samiec,żółta natomiast cicha ,spokojna
na imię maja żółta Mango,szara Cynka
witam wszystkich
: pt sie 26, 2016 13:11
autor: Sweet papuzka
Witam...
nie mam dużego doświadczenia z nimfami ale coś tam kiedyś o nich czytałam i wydaję mi się że jednak żółty to samczyk a szara to samiczka. Nie mam 100% pewności ale słyszałam że samce przeważnie mają główki całe żółte i bardziej intensywne czerwone ,,policzki,, a samiczki zazwyczaj mają lekko szarawą głowę i bledsze ,, policzki ,,. To że samiczka jest gadatliwa to (według mnie ) zależy od charakteru.
Ps: śliczne papużki!
Pozdrawiam..

witam wszystkich
: śr sie 31, 2016 09:02
autor: Figa
Witaj

śliczne są, też na nimfach się nie znam, ale ten na dole ma bardziej intensywny kolor na policzkach, co jednak by wskazywało, że może to być chłopak. Samo gadanie chyba o niczym nie świadczy, samczyki posiadają zdolności gwizdania, a samiczki chyba nie.
witam wszystkich
: śr paź 12, 2016 23:26
autor: Ewelina36
Witam wszystkich serdecznie
Trafiłam na tą stronę szukając informacji o Aleksandrettach, ponieważ chcemy z mężem takową kupić. Na razie czytam wszystko co dotyczy tych papug, jestem nimi zauroczona. Znalazłam tutaj dużo przydatnych informacji.
Pozdrawiam wszystkich.
witam wszystkich
: czw paź 13, 2016 19:53
autor: Chilli
Mam samiczkę nimfę odmianę lutino. Łatwo można u niej sprawdzić, że posiada plamki i paski na spodniej części piór. Nie wiem jak to jest u szarych nimf, ale mi wmawiała babeczka w zoologicznym, ze to samiec, bo ma lica czerwone- potem zniosła jajeczko i jakos przestałam wierzyć sprzedawcom.
witam wszystkich
: wt paź 18, 2016 20:55
autor: Sweet papuzka
Nie tylko ty przestałaś wierzyć sprzedawcom mi raz wciskali że kupuję samczyka kanarka (bo na samczyku mi właśnie zależało) potem się okazało że jest to samica (ale mogła to też być pomyłka ponieważ ptak mógł dorastać i ciągle zachowywał się inaczej ) a oni zamiast się przyznać do błędu (chyba że mieli by racje) od razu się wyparli że kiedykolwiek mieli takiego kanarka i żeby go sprzedawali właśnie nam a sprzedawczyni była ta sama i nawet łapała ptaka.
Potem jeszcze chcieli się ze mną zamienić na jakiegoś ptaka z (chyba) od urodzenia dziwnym i wykrzywionym do góry palcem u jednej łapki choć i tak się nie zgodziłam mój Feluś był już wtedy oswojony/a . Więc zanim cokolwiek kupie jeszcze w zoologicznym (żywego oczywiście) to poważnie się zastanawiam i przyglądam upierzeniu, kondycji i samemu wyglądowi. Dlatego nie zawsze ufam też sprzedawcom. I do dziś nie wiem czy mam w końcu samca czy samice a oprócz tego kanarka mam jeszcze trzy samiczki dlatego zastanawiam się nad kupnem samca za rok do woliery choć na razie i tak nie wiem czy to dobry pomysł bo z tego co wiem samce kanarków są bardzo terytorialne a nie wiem czy woliera będzie na tyle duża aby pomieściła (prawdopodobnie) 2 samce..? a jeśli papugi przystąpią do lęgów to powinno mi to na razie wystarczyć.... dlatego za rok wszystko będzie jasne.....