PAPUGI FORUM

od paru dni jestem posiadzaczką senegalki Amigo płeć nie znana ale najprwadopodbnie jest to samiec ma przewage żółtego koloru pod ogonem i kształt glowy na to wskazuje.
Kupiłam go w sklepie zoologicznym ma około 8 m-cy jak wskazuje obrączka niestety moja senegalka nie jest oswojona strasznie wrzeszczy i gania po calej klatce jak wsypuje jej pokarm do karmnika ani razu jeszcze jej nie dotknełam bo papug sie boi wiem ze musze go oswoic i długa droga przede mna
Szkoda ze Pani w sklepie mówiła ze jest recznie karmiona bo mi sie nie wydaje i czy to prawda ze jak papug prezbywa z innymi papugami to dziczeje? Kupiłam jej zabawki ale sie nimi nie interesuje wogole chyba nie nawet do czego służa .
Całe szczescie ze ma apetyt i je wszystko co jej podaam karme deli nature oraz warzywa i owoce.
Mam nadzieje ze oswoi sie ten mój papug bo zapłaciłam za niego nie mało pozatym zamierzam powalczyc o jego zaufanie i podarować mu w zamian fajne życie jakże odmienne niz w sklepie zoologocznym.

Wstaw zdjęcia, ale nic z tego oswajania nie będzie. Jak to jest samica może ktoś odkupi od Ciebie.

No to jestem załamana :( moze da sie oswoic dzis juz tak nie ucieklala na moj widok

Oto zdjecia mojej senegalki :
http://www.garnek.pl/rybka88
Ma jakies czarne piórka na skrzydłach czy to znaczy ze sie pierzy? ma 10 m-cy

Wstaw lepsze zdjęcia.

Jagness123 pisze: jakies czarne piórka na skrzydłach

Może zle był karmiony i już są problemy z wątrobą.

BYła karmiona słonecznikiem i jabłkami

Tylko tym?to teraz koniecznie musisz urozmaicić dietę bo inaczej to kiepsko to widzę.Poczytaj o żywieniu papug i zastosuj od razu.

No to już wiadomo skąd plamy na piórach. Zbyt uboga, tłusta dieta. Kilka razy widziałem już plamy na piórach przez zle karmienie. Najgorzej jak papuga nie będzie chciała nic jeść prócz słonecznika bo z takim przypadkiem też się spotkałem.

To pewnie wina tych w sklepie zoologicznym oszczedzali na jedzeniu dla papużki . Na szczęscie papuga ma urozmaiconą dietę od 1 dnia u mnie z jedzeniem nie ma problemu ma ogromny apetyt kupiłam jej karme deli nature dla duzych papug i wcina bez problemów, z owocami i warzywami tez nie ma problemow uwielbia marchewke buraczki brzoskiwnie winogrona i jabłka.
Zakupiłam jej tez sepie i tez sobie dziobie.
Nie daje sałaty i avokado jej oraz cebuli bo czytałam ze szkodliwe dla papug są.

Kup jeszcze granulat senagalki go lubią

Mam dobre wieści po tygodniu mój senegalec zaczał mi ufać jak sie zbliżam do niego w klatce juz nie ucieka na drugi koniec żerdki przypatruje mi sie i tak sobie gaworzy cicho 2 razy go wypuściłam ale myśle ze nie jest to dobry pomysł bo papug stresuje sie bardziej tym lataniem niz siedzeniem w klatce osttanio go złapałam to mnie strasznie ugryzł do krwi przez dzien sie mnie potem bał ale teraz juz znów mi ufa, jest ufna papużka jak na senegalca wychowanego przez rodziców.
Może on nie umie latać przelatuje z mebla na mebel ale strasznie przy tym dyszy staram sie wtedy nie ruszać zeby nie obił sie ze strachu o coś.

Myślę że Twój paput ma zbyt słabe mięśnie i dlatego dyszy i ma problemy z lataniem. Moim zdaniem powinnaś wypuszczać go jak najczęściej aby mógł ćwiczyć i tym samym wzmacniać swoje mięśnie. Myślę że zanim do Ciebie trafił, był trzymany w nieodpowiedniej klatce i takie są tego skutki.

Ps. jedna z moich papug jak do mnie przyjechała miała problem z lotem ok. 2 metrów,

Widocznie ma słabe mieśnie od siedzenia w klatce

mój senegalec sie rozkręca przestał się bać i zaczął niszczyć szczególnie kartony i papier uwielbia gryść bo łatwo go rozpruwa ale dotknąć sie za bardzo jeszcze nie da...

Oto AMigo http://www.garnek.pl/rybka88 po 1,5 miesiaca przebywania u nas oswoil sie na tyle ze przylatuje bardzo blisko i cwierka sobie cicho, jedzenie bierze z reki ale dotknac sie nie da nie wiem czy nie lubi dotyku albo trzeba wiecej czasu dla niego jak na dzikuska dobrze sie oswaja.
No i jest jeszcze jeden problem jak mnie nie ma papug jakos wie ze wychodze zaczyna sie drzec w nieboglosy no i mamie to przeszkadza ma zabawki i galezie do obgryzania ale nie chce sie nimi bawic jak mnie nie ma.

Jak się miewa Amigo? Dalej tak krzyczy jak Cię nie ma? Mój Kubuś też tak miał, ale zaczęłam przebywać z nim więcej czasu kiedy tylko mogę i wtedy już zostawienie go nie było takim strasznym przeżyciem tylko idzie sobie spać

Amigo ma sie dobrze sie juz oswoil mimo ze byl dzika senegalka da sie pogłaskać i bawi sie ale pieszczoch z niego zaden bo jak dluzej sie glaszcze to zaraz dziobem łapie za paluchy co jest bolesne...
Jak jest sam krzyczy niestety dalej ale jak sie zmeczy to przestaje po jakims czasie.
Niestety ja sie nim zajmuje tylko w domu bo to moj pupil domowy bo mama i brat nie sa takimi ulubiencami zwierzat jak ja.
Jak to Amigo uwielbia kiedy jest ruch w domu i cos sie dzieje wtedy jest bardzi szczesliwy