Huk fajerwerków i to jak przetrwać sylwestra

o tym co dotyczy wszystkich ptaków

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

Awatar użytkownika
Daria1433
Posty: 8
Rejestracja: pt lis 01, 2013 21:40
Ptaki które hoduję: rudosterka
Tuti [*] na zawsze zostanie w naszych serduchach

Huk fajerwerków i to jak przetrwać sylwestra

#21

Post autor: Daria1433 » pt lis 08, 2013 13:56

Mam takie pytanko czy jest szansa przyzwyczaić papuga do wystrzału petard żeby nie było szału w sylwka np kupić nagranie i tak jak psy się oswaja z dźwiękiem burzy puszczać najpierw bardzo cicho potem jak przywyknie głośniej i tak dalej ?
Raz papuga na zawsze papuga:)

Awatar użytkownika
Krysia-
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1620
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#22

Post autor: Krysia- » pn gru 30, 2013 16:31

Daria1433, nie ma sensu by co dnia dręczyć ptaki głośnymi nagraniami bo to nic nie da <stop> <dobani> Wyładowania atmosferyczne dokonują się z inną, rzadszą niż odpalanie fajerwerków częstotliwością i dźwiękami niż wybuchy fajerwerków. Odgłosy burz raz są bliższe a raz dalsze, róznie bywa....... Różnie dla zwierząt jest to słyszalne .....
Ludzkie ucho niestety jest ułomne i nie słyszy tak jak zwierzęta, nie słyszy ultradźwięków ani bardzo niskich tonów. Bombardując zwierzęce uszy różnymi głośnymi lub dla nas niesłyszanymi dźwiękami można zrobić więcej szkody niż pożytku.
Jutro znów noc zabaw. Zadbajcie o leki uspokajające dla Waszych psów i kotów by pupile życiem nie zapłacili za noc ludzkiej zabawy.
Zabezpieczcie okna, zasłońcie je, odsuńcie klatki od okien by ptaki nie padły na zawał serca słysząc raz po raz dziesiątki odgłosów wystrzałów i widząc nagłe błyski . Zostawcie zapalone choć małe światełko .........

Awatar użytkownika
wojtek
EKSPERT-HODOWCA
Posty: 1586
Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 17:59
Ptaki które hoduję: Senegalki
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

#23

Post autor: wojtek » pn gru 30, 2013 16:43

Tylko zasłonięte szczelnie zasłony i jakieś małe światełko na noc. Gorzej jest tym hodowcom którzy maja lęgi, bo jak zejdą z gniazd to po ptakach.
Jeśli nie pomagasz to nie przeszkadzaj.

Awatar użytkownika
Daria1433
Posty: 8
Rejestracja: pt lis 01, 2013 21:40
Ptaki które hoduję: rudosterka
Tuti [*] na zawsze zostanie w naszych serduchach

#24

Post autor: Daria1433 » pn gru 30, 2013 21:00

Dzięki za odpowiedz :) oczywiście nie próbowałam tego na Tuti bez opini doświadczonych osób nie próbuje na własną rękę <wink> więc zasłonimy okna i puścimy ją najlepiej chyba będzie się czuła tak bo bez męża żyć nie może :)
Raz papuga na zawsze papuga:)

Awatar użytkownika
pirat59
Posty: 209
Rejestracja: sob mar 02, 2013 15:00
Ptaki które hoduję: Aleksandretta Chińskia, Kozy, Nimfy, Faliste, Barabandy, Rozelle
Lokalizacja: Luboń/Poznań
Kontakt:

#25

Post autor: pirat59 » czw sty 02, 2014 20:08

Jak po sylwestrze pupile Wasze?? U mnie na szczęście dobrze, ptaszory nie ucierpiały, samiczki z gniazd nie zeszły... Ufff... Pieski trochę gorzej, ale nie wszystkie, bo z trzech jakie mam jedna spędziła sylwestra pod prysznicem, zawsze się tam chowa, nawet przy wietrze silniejszym... Druga spała, praktycznie nie reagując, budząc się tylko co głośniejszy strzał, spoglądając na mnie z miną typu "ciszej trochę może co, chcę spać". No i trzeci, senior, z racji, że już lekko niedosłyszący też bez wielkiego strachu przetrwał noc.

Awatar użytkownika
apol
Posty: 321
Rejestracja: śr sty 23, 2013 19:44
Ptaki które hoduję: księżniczki Walli, nimfy , świergotki, łąkówki turkusowe, nierozłączki czerwonoczelne, mnichy nizinne
Lokalizacja: Wielkopolska

#26

Post autor: apol » czw sty 02, 2014 20:32

U mnie wszystko OK ptaszory nieucierpialy
Pozdrawiam

rozella39
Posty: 10
Rejestracja: śr lut 13, 2013 16:39
Ptaki które hoduję: konury rudosterki aleksy senegalki , księżniczki , katarzynki
Lokalizacja: Trzebnica
Kontakt:

#27

Post autor: rozella39 » czw sty 02, 2014 22:18

u mnie też rudosterki i senegalki wysiadują jajka , ale jednej parze senegalek zabrałem pisklaki do ręcznego odchowu właśnie w sylwestra bo samica bardzo płochliwa jest . na szczęście miszkam na peryferiach miasta pod lasem wiec w miare spokojnie i sąsiad "piroman" był w sylwestra poza domem .
ppaugi

Awatar użytkownika
Daria1433
Posty: 8
Rejestracja: pt lis 01, 2013 21:40
Ptaki które hoduję: rudosterka
Tuti [*] na zawsze zostanie w naszych serduchach

#28

Post autor: Daria1433 » pt sty 03, 2014 10:00

My jesteśmy w szoku baliśmy się że Tutinek będzie szalał a tu olała totalnie imprezę :mrgreen:
Raz papuga na zawsze papuga:)

Awatar użytkownika
Krysia-
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1620
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#29

Post autor: Krysia- » śr gru 31, 2014 13:16

Znów koniec roku. Znów upojeni ludzie wyjdą na zewnątrz przewietrzyć zadki i przy okazji powitania Nowego Roku będą walić racami i czym innym się tylko da hałasu narobić . Znów paru idiotów się znajdzie, którzy wylądują w szpitalach z rozerwanymi łapami lub nieco oskalpowani ......
Zadbajcie proszę o jako taki komfort by Wasze zwierzaki przeżyły tę dla nich koszmarną noc.
Zanim rozpocznie się sylwestrowa kanonada wyjdźcie z psami na dłuższy, intensywny spacer, zamknijcie w domu okna , zasłońcie je, puśćcie jakąś spokojną muzykę. Nie zamykajcie zwierząt w jednym pomieszczeniu, ponieważ lepiej, żeby samo wybrało dla siebie najbardziej odpowiednie miejsce.

Awatar użytkownika
pirat59
Posty: 209
Rejestracja: sob mar 02, 2013 15:00
Ptaki które hoduję: Aleksandretta Chińskia, Kozy, Nimfy, Faliste, Barabandy, Rozelle
Lokalizacja: Luboń/Poznań
Kontakt:

#30

Post autor: pirat59 » śr gru 31, 2014 16:08

Racja Krysiu, u mnie będzie tak: Chira ucieknie pod prysznic standart, nawet przy większym deszczu się tam chowa, a Lena nawet nie zauważy, że Sylwester jest... nie ruszą ją nic:)

Awatar użytkownika
Figa
Posty: 715
Rejestracja: czw wrz 21, 2006 21:02
Ptaki które hoduję: Amazonka niebieskoczelna
Lokalizacja: śląskie

#31

Post autor: Figa » czw sty 01, 2015 11:37

Ja zasłaniam okna roletami i puszczam głośno radio, ale i tak jedna moja suczka się boi. Papuga nie reaguje, słucha radia i ta głośniejsza muzyka jej się bardzo podoba.

Awatar użytkownika
walh
Posty: 188
Rejestracja: ndz mar 25, 2007 11:49
Ptaki które hoduję: Ara ararauny
Ara macao
Ara chloroptera
Amazonka niebieskoczelna
Lokalizacja: Racibórz

#32

Post autor: walh » sob sty 03, 2015 10:13

u mnie Chinole na zewnątrz jakoś normalnie przyjęły te huki, za kaz\dym razem jak był wystrzał to krzyki, jkaby chciały je przekrzyczeć <mruga>

Pirotechnicy
Posty: 1
Rejestracja: pt kwie 06, 2018 17:40
Ptaki które hoduję: tylko kanarki

#33

Post autor: Pirotechnicy » pt kwie 06, 2018 17:47

Problem w tym, że zwłaszcza w dużych miastach oprócz oficjalnych pokazów fajerwerek ludzie strzelają również prywatnie w wielu miejscach. co tylko pogarsza sprawę. Nie mam akurat papugi, ale myślę, że jednak to psy boja się najbardziej.

Monia_Jessi
Posty: 54
Rejestracja: wt kwie 14, 2020 15:29
Ptaki które hoduję: Tymczasowo żadne

#34

Post autor: Monia_Jessi » śr lis 25, 2020 14:53

Temat znowu aktualny za ok.5 tygodni. Tym razem jednak może będzie cieszej niż zwykle z powodu różnych obostrzeń,choć i tak mam stresa,gdyż to pierwszy rok po bardzo długiej przerwy, gdzie będą ptaki,do tego pierwszy Sylwester,gdy mamy kurki,szczerze mówiąc nie mam pojęcia jak one to zniosą ( choć niektórzy powiedzą,że kura to tylko kura,nie dla nas!), no i nasza suczka,ona tak strasznie przeżywa ten dzien. Właściwie to już dzień wcześniej ciągle się trzęsie ze strachu :(

Awatar użytkownika
Figa
Posty: 715
Rejestracja: czw wrz 21, 2006 21:02
Ptaki które hoduję: Amazonka niebieskoczelna
Lokalizacja: śląskie

#35

Post autor: Figa » czw lis 26, 2020 09:10

Monia_Jessi pisze:
śr lis 25, 2020 14:53
Temat znowu aktualny za ok.5 tygodni. Tym razem jednak może będzie cieszej niż zwykle z powodu różnych obostrzeń,choć i tak mam stresa,gdyż to pierwszy rok po bardzo długiej przerwy, gdzie będą ptaki,do tego pierwszy Sylwester,gdy mamy kurki,szczerze mówiąc nie mam pojęcia jak one to zniosą ( choć niektórzy powiedzą,że kura to tylko kura,nie dla nas!), no i nasza suczka,ona tak strasznie przeżywa ten dzien. Właściwie to już dzień wcześniej ciągle się trzęsie ze strachu :(
No to fakt, z tymi petardami to tylko problemy, tysiące martwych ptaków w miastach, zestresowane psy i inne zwierzęta domowe, mogli by tego zakazać. Ja zawsze zasłaniam okna, puszczam muzykę i nie gaszę światła, zazwyczaj to pomaga.

Monia_Jessi
Posty: 54
Rejestracja: wt kwie 14, 2020 15:29
Ptaki które hoduję: Tymczasowo żadne

#36

Post autor: Monia_Jessi » czw lis 26, 2020 12:04

My mamy rolety zewnętrzne,wiec mam nadzieje,że jakoś wyciszą te huki i ptaki nie będą tak się były,bo pies i tak usłyszy :(

ODPOWIEDZ

Wróć do „-Ogólnie o wszystkim związanym z ptakami”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości