Rozterki - wykupywać kalekie i ułomne ze sklepów czy nie wyk

o tym co dotyczy wszystkich ptaków

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

Awatar użytkownika
Raffy
Posty: 147
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 21:58
Ptaki które hoduję: Mała australia
Lokalizacja: Gdańsk

#1

Post autor: Raffy » śr kwie 23, 2008 16:57

[*] juz nie ma z nami Fafelka.
Trochę tego jest ;)

Awatar użytkownika
Krysia-
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1620
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#2

Post autor: Krysia- » śr kwie 23, 2008 18:19

Raffy, co się dzieje ?
Zbierasz ułomne, kalekie, zabiedzone ptaki. Usiłujesz poprawić ich los a one odchodzą :cry:
To takie niesprawiedliwe...........

Awatar użytkownika
Raffy
Posty: 147
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 21:58
Ptaki które hoduję: Mała australia
Lokalizacja: Gdańsk

#3

Post autor: Raffy » śr kwie 23, 2008 19:38

To juz trzecia w tym miesiacu, w dzien rocznicy smierci papieza odszedl Gamoniek (dlugotrwaly nowotwor), 2dni po nim odszedl Ares (wylew, nagle - niespodziewanie) a teraz Fafelek.
Trochę tego jest ;)

szkot
Posty: 308
Rejestracja: wt wrz 26, 2006 13:24
Ptaki które hoduję: amadyny wspaniałe
Lokalizacja: radom
Kontakt:

#4

Post autor: szkot » śr kwie 23, 2008 19:47

O kurcze!Wiesz,naprawde Cie podziwiam,ale wiesz jesli to trzecia w miesiącu to może czas najwyższy sprawdzić czy problem nie lezy gdzie indziej np karma!
Nawet z resztek świni powstaje pyszny hod dog!

Awatar użytkownika
Raffy
Posty: 147
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 21:58
Ptaki które hoduję: Mała australia
Lokalizacja: Gdańsk

#5

Post autor: Raffy » śr kwie 23, 2008 20:10

Niestety, sekcja zwlok ukazuje jak jest naprawde. Po prostu za duzo biore niechcianych, juz chorych falistych i daje im szanse, ale czy dlugo potem zyja to juz inna sprawa. Przynajmniej umieraja godnie, i spokojnie - po doznaniu prawdziwego papuziego zycia.

Moje papugi dostaja mieszanki z Versale-Laga, codziennie owoce, warzywka, kielki ziaren i fasoli mung, jajko, chwasty, galazki z liscmi - maja sporo galezi pod sufitem, maja pokoj 3,5x3m i na oknie siatka i moga swiezym powietrzem pooddychac. Moze powinieniem sie bardziej starac?
Trochę tego jest ;)

Awatar użytkownika
Boguśka
-#moderator
-#moderator
Posty: 1210
Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
Lokalizacja: Kraków

#6

Post autor: Boguśka » śr kwie 23, 2008 20:18

To nie Ty powinieneś się więcej starać tylko Ci co kupują bez zastanowienia powinni najpierw pomyśleć czy będą wstanie opiekować się papużką należycie,a nie kiedy będą mieć czas.Dzięki Tobie te papużki są chociaż chwile szczęśliwe.
Nie zawsze mów co myślisz,ale zawsze pomyśl co mówisz.

http://www.garnek.pl/gusiaxx/a

Diana
Posty: 162
Rejestracja: czw sie 02, 2007 21:34
Ptaki które hoduję:
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

#7

Post autor: Diana » czw kwie 24, 2008 08:04

Raffy :-) ja kiedyś w zoologicznym uratowałam chomika od zagryzienia przez inne, kupując go natychmiast ,bo Pani nie reagowała , a póżniej się okazało, że to była samiczka i obdarzyła nas 12 -stoma małymi chomiczkami, i dożyła wieku 4 lat ,więc Cię rozumię, że ratujesz te biedaki, bo to co dzieje się w zoologicznych sklepach jest niewyobrażalne
pozdrawiam

Awatar użytkownika
Boguśka
-#moderator
-#moderator
Posty: 1210
Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
Lokalizacja: Kraków

#8

Post autor: Boguśka » czw kwie 24, 2008 09:36

Ale to nie jest wyjście z sytuacji.Bo ileż można kupować takie biedaki?Tu potrzebny byłby ktoś kto by kontrolował sklepy w których sprzedaje się zwierzęta.W sklepie na moim osiedlu facet może się specjalnie nie wysila,ale nikt tam nie cierpi.Są ryby ,chomiki,małe wiewiórki i czasami falki lub nimfy.Innych papug nie widze bo nie ma on warunków ale jak ktoś chce wtedy jedzie do hodowcy i kupuje.Niby nic a jak dużo.
Nie zawsze mów co myślisz,ale zawsze pomyśl co mówisz.

http://www.garnek.pl/gusiaxx/a

szkot
Posty: 308
Rejestracja: wt wrz 26, 2006 13:24
Ptaki które hoduję: amadyny wspaniałe
Lokalizacja: radom
Kontakt:

#9

Post autor: szkot » czw kwie 24, 2008 09:58

Boguśka napisała bardzo mądrą rzecz!!!Jeśli bedziemy kupować chore zwierzaki,wtedy sprzedawcy nadal będą je trzymać tak jak trzymają,nadal będą trzymać chore i zaniedbane ptaki,gdyż i tak na nie będzie popyt!Może zabrzmi to drastycznie,ale jesli zaczna im te ptaki zdychać,to może wtedy zacznie sie dbanie o paputki i inne wesołe stworzenia!
Nawet z resztek świni powstaje pyszny hod dog!

Diana
Posty: 162
Rejestracja: czw sie 02, 2007 21:34
Ptaki które hoduję:
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

#10

Post autor: Diana » czw kwie 24, 2008 15:03

ale jak wyjść ze sklepu, gdy się widzi chore zaniedbane biedaki :-( ,a właściciel nie zwraca uwagi, pewnie ,że nie uratuje się całego świata ,a bezradność w tej sprawie jest przerażająca :-(
wiem, że Bogusia ma rację ale jaką trzeba mieć siłe ,żeby to znieść.........

Awatar użytkownika
JC
EKSPERT-HODOWCA
Posty: 1019
Rejestracja: wt lis 28, 2006 22:59
Ptaki które hoduję: gołębie egzotyczne, papugi małe i srednie, zeberki
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

#11

Post autor: JC » czw kwie 24, 2008 15:59

Jeśli te "zaniedbane" będą schodziły lepiej niż normalne to handlarze zaczną zdrowym wyrywać pióra, głodzić czy w inny sposób działac marketingowo. Pamiętajcie że popyt rodzi podaż :!:

Awatar użytkownika
Krysia-
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1620
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#12

Post autor: Krysia- » czw kwie 24, 2008 18:12

Diana, Jerzy ma rację :-(
Lepiej wyjść ze sklepu ze ściśnietym sercem i gardłem niż nakręcać popyt. :cry:
I choć wiem że takie zachowanie się jest trudne, to trzeba się tego nauczyć dla dobra ptaków . W gromadzie musi być ktoś poświęcony dla dobra innych............. :cry:

Awatar użytkownika
haaszek
Posty: 473
Rejestracja: czw gru 14, 2006 19:57
Ptaki które hoduję: papużki faliste
Lokalizacja: Jarosław
Kontakt:

#13

Post autor: haaszek » czw kwie 24, 2008 22:30

Teoria teorią i generalnie zgadzam się z wami. Natomiast jak już przychodzi do praktyki to raczej nie mam wyrzutów sumienia, że wziełam ze sklepu Irenę - ale w tym wypadku nie ma mowy o "nakręcaniu podaży" bo sklep ponósł stratę oddając mi ją za darmo.
Może przez to na drugi raz nie wzięli ptaków "jak leci" albo od tego "hodowcy" od którego pochodzi Irena, tylko zwracali uwagę na to, w jakiej ptaki są kondycji i w jakich warunkach trzymane.

Awatar użytkownika
Figa
Posty: 715
Rejestracja: czw wrz 21, 2006 21:02
Ptaki które hoduję: Amazonka niebieskoczelna
Lokalizacja: śląskie

#14

Post autor: Figa » czw kwie 24, 2008 22:58

Raffy dla mnie jesteś WIELKI, i bardzo się cieszę, że są tacy młodzi ludzie jak Ty, nigdy się nie zmieniaj :-) .

Awatar użytkownika
JC
EKSPERT-HODOWCA
Posty: 1019
Rejestracja: wt lis 28, 2006 22:59
Ptaki które hoduję: gołębie egzotyczne, papugi małe i srednie, zeberki
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

#15

Post autor: JC » pt kwie 25, 2008 07:31

Za "darmo" lub za symboliczną złotówkę TAK, ale nie wolno dopuścić aby na takich ptakach ktoś zarabiał :!:

Awatar użytkownika
Figa
Posty: 715
Rejestracja: czw wrz 21, 2006 21:02
Ptaki które hoduję: Amazonka niebieskoczelna
Lokalizacja: śląskie

#16

Post autor: Figa » pt kwie 25, 2008 12:59

JC pisze:Za "darmo" lub za symboliczną złotówkę TAK, ale nie wolno dopuścić aby na takich ptakach ktoś zarabiał :!:
Zgadzam sie w 100 procentach , chodziło mi o osobowość Rafała, o jego wrażliwość na krzywdę.

Awatar użytkownika
Raffy
Posty: 147
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 21:58
Ptaki które hoduję: Mała australia
Lokalizacja: Gdańsk

#17

Post autor: Raffy » sob sie 02, 2008 09:18

Niestety kolejna przestroga.

W gdańsku chyba jest jakaś pseudohodowla czy coś, w zeszłym miesiącu wziąłem kolejną, ledwie usamodzielniona kalekę. Paputek nie potrafil latać - miał jedno skrzydło krzywe, jakby przykurczone. Piórka miał strasznie słabe, jakies matowe. Wykarmiłem go, odrosły mu lotki, ogon też rósł ale piórka ciągle mu łamały bo czasami na dno klatki spadał. Zaczął nawet ćwierkać, woskówka dopiero mu się wybarwiła na fioletowo - już miałem pewność, że to samczyk. Nie miał nawet 4mies., w sobotę odszedł. Od samego początku miał rozwloną wątrobę, której nie dało się już 'naprawić'. RObił obrzydliwe żółte kupy, pod koniec piszczał na każdy dotyk.

ToTo vel Lary 24.06-26.07.2008
Załączniki
Obraz 280.jpg

Awatar użytkownika
JC
EKSPERT-HODOWCA
Posty: 1019
Rejestracja: wt lis 28, 2006 22:59
Ptaki które hoduję: gołębie egzotyczne, papugi małe i srednie, zeberki
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

#18

Post autor: JC » sob sie 02, 2008 11:08

A nie przywlekłes sobie do domu razem z tą papużką "francuskiego pierzenia" :?: Mnie się tak zdarzyło 20 lat temu i musiałem przerwać hodowlę falistych na parę lat aby wirusy wygineły.

Awatar użytkownika
Raffy
Posty: 147
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 21:58
Ptaki które hoduję: Mała australia
Lokalizacja: Gdańsk

#19

Post autor: Raffy » sob sie 02, 2008 11:11

Nie miał on francuskiego pierzenia, tylko miał na maxa powyłamane pióra. W sklepie pręty były poziomo, a karmniki wysoko były i ciągle próbował się wspinać i prawie zawsze spadał z tego i łamał piórka, u mnie piórka mu odrosły :) Lotki przed śmiercią miał już rozwinięte, tylko nie mógł latać z powodu krzywego skrzydła. Zresztą był i tak oddzielnie trzymany, większość mojego stada nie toleruje kalekich papug.
Trochę tego jest ;)

Awatar użytkownika
Boguśka
-#moderator
-#moderator
Posty: 1210
Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
Lokalizacja: Kraków

#20

Post autor: Boguśka » sob sie 02, 2008 13:22

Raffy Ty piszesz tu kolejne przestrogi dla nas, ale Ciebie już nic nie jest w stanie powstrzymać od kupienia takich chorych bidulków i myśle,że dobrze bo choć przez troche życia te chore paputki mają namiastke tego szczęścia na które każde zwierze zasługuje,a gdyby nie Ty to ich koniec byłby o dużo szybszy w tych sklepach :-(

ODPOWIEDZ

Wróć do „-Ogólnie o wszystkim związanym z ptakami”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość