Strona 1 z 2
Choroby hodowców.
: ndz lis 23, 2008 20:49
autor: morfeusz
Witam wszystkich.
Nie znalazłem tego tematu na forum który chciałbym poruszyc i na który miło by było abyście się wypowiedzieli.
Chodzi mi o tzw. chorobe hodowców ptaków czy choroba płuc hodowcy.Z informacji jakie do mnie docierają mam wrażenie że to zjawisko staje się corasz częstsze.Czy zastanawialiście się nad przyczynami?Może macie własne doświadczenia czy też spostrzeżenia.
ZAPRASZAM DO DYSKUSJI.
: ndz lis 23, 2008 21:02
autor: JC
Ja hoduję ptaki tylko 40 lat i mam wiele chorób, za wyjatkiem tej

Nie znam też nikogo z hodowców, kto by miał kłopoty z płucami.
: ndz lis 23, 2008 21:17
autor: Raffy
Żyję, śpię w pokoju ze stadkiem papug od małego[aktualnie 31szt.] i płuca mam jak najbardziej w porządku ;) Rzadko choruję, a jak już to z ptakami nic wspólnego nie ma.
: ndz lis 23, 2008 21:51
autor: morfeusz
PANIE JERZY.
Jest Pan niekwestionowanym autorytetem w hodowli ptaków i co do tego nie ma wątpliwości, ale zapewne słyszał Pan o problemach ze zdrowiem hodowców
podczas hodowli niektórych papug.
Dla przykładu żako posiada silne alergeny a jego biału puder będący na piórach powoduje iż wiele osób sprzedaje te piękne i mądre ptaki ze względu na uczulenie lub chorobe.To drugie jest poważniejsze bo powoduje zamykanie się worków płucnych co w konsekwencji prowadzi do zwapnienia płuc i problemów z oddychaniem.
Prosze mnie żle nie zrozumiec.Nie piszę tego aby wystraszyc potencjalnych przyszłych hodowców ale chce zorjentowac się jak duże jest to zjawisko i jak jeszcze potrafi sie objawiac.
: pn lis 24, 2008 00:15
autor: JC
Tak, ale ludzie uczulemi na ptasi puder lub pióra nie są hodowcami ptaków. Natomiast ornitozą to praktycznie nie mozna się zarazić od ptaków egzotycznych, chyba że są z odłowu. Natomiast można się nią zarazić od gołębi czy drobiu. Choć to też jest strasznie sporadyczne.
: pn lis 24, 2008 19:14
autor: walh
yyyy tego nie wiedzialem kiedys chorowalem na alergię.... na ptasie pióra z biegiem czasu zaniklo to u mnie..... ale zadnych obajw z plucami nie bylo jedynie katar.....
: wt lis 25, 2008 20:11
autor: Kor17nel
Ja jestem alergikiem, nawet astmykiem... I wiem z informacji lekarza ze przebywanie z alergenami uodparnia, trzeba to robic jednak z umiarem... to tak jak chartowanie sie w Saunie
no a Walh własnie jest żywym przykładem...
: wt lis 25, 2008 23:00
autor: walh
Bardzo Możliwe.... ale ja uwazam ze z wiekiem sie z tego wyrasta
: ndz lut 15, 2009 20:17
autor: Patryk
Możliwe jest to, że człowiek nie jest uczulony na ptasie pióra, lecz na puder, które te pióra wydzielają? Ostatnio miałem badaną krew właśnie w celu sprawdzenia, czy nie mam alergii na ptasie pióra. Zrobili mi badanie na pióra falistych i na nimf. Co się okazało, że mam alergie na puder z piór nimf, ale na pióra ogólnie to nie mam uczulenia. Możliwe to jest?
: ndz lut 15, 2009 21:14
autor: haaszek
Tak, własnie ten puder uczula czesto bardziej niz pióra.
: ndz lut 15, 2009 22:08
autor: Patryk
Lekarz doradził, aby pozbyć się ptaków, bo już mam stan przedastmowy ( siedząc cały dzień w pokoju z ptakami mam duszności i czasami jest mi trudno złapać oddech). Żadnych leków nie biorę. Jest jakieś wyjście, aby nie pozbywać się ptaków?

: pn lut 16, 2009 09:21
autor: JC
Mieć osobne pomieszczenie dla ptaków

: pn lut 16, 2009 13:40
autor: wojtek
Sprubuj kupic jonizator powietrza. Mam od roku i kurzu jest mniej.
: pn lut 16, 2009 15:37
autor: walh
ooo to by bylo dobre rozwiązanie....;] bo jakoś nie mogę przepędzić kurzu;] z pomieszczenia... i leję codziennie wodą po ścianach.. i po podlodze wilgotnościomierz pokazuje 68-69% a jak sie na wodni to jakies 80-90%
: pn lut 16, 2009 16:32
autor: Patryk
JC pisze:Mieć osobne pomieszczenie dla ptaków

Odpada. Nie mam miejsca. Mieszkam w bloku, i wszystkie ptaki są u mnie w pokoju, a w piwnicy ptaków nie będę trzymał...
Ile taki jonizator powietrza może kosztować?
: pn lut 16, 2009 16:44
autor: wojtek
: czw mar 05, 2009 17:33
autor: Michallip
Ja akurat tez mam w pokoju jonizator - bardzo oczyszcza powietrze.
Co do chorób przy trzymaniu ponad 40sztuk, żadne jeszcze nie wystąpiły
Jedynie jakies rozcięcia skóry na dłoniach od łapania papug
: sob mar 07, 2009 12:57
autor: pestka1983
Pomóżcie mi, bo nie wiem co robić :( Tydzień temu wystąpiła u mnie silna alergia- pokrzywka. Byłam u dwóch różnych lekarzy, przepisał leki przeciwalergiczne, ale z każdym dniem czuję się coraz gorzej. Obaj twierdzą, że to alergia na papugę :( Firer jest z nami 6 tygodni. Czy ktoś z Was spotkał się kiedykolwiek z czymś takim? Czy to możliwe by dostać uczulenia dopiero po upływie tych tygodni? Planuję zrobić testy alergiczne, ale nawet nie mogę tego dopuścić, że mógłby to być ten kochany ptaszek. Dodam, że pokrzywka występuje tylko nocą. Firer mieszka z nami w sypialni. Ostatnio się pierzy. W ciagu dnia głaszczę go, bawię się z nim i nic. Rano budzę się cała obsypana. Kochani napiszcie coś, bo niedługo zwariuję. Analizowałam wszystkie nowości w moim domu, kwiaty, kosmetyki, nic nie przychodzi mi do głowy.:((((((Nigdy na nic nie miałam alergii. :(
: sob mar 07, 2009 13:38
autor: JC
Wszystko jest możliwe

Testy powinny wykazać na co jesteś uczulona.
: sob mar 07, 2009 15:26
autor: Figa
pestka1983 pisze:Firer mieszka z nami w sypialni.
sypialnia to nie najlepsze miejsce dla papugi, lepiej by było ja umieścić w pokoju dziennym. Papudze by było weselej, bo w takich pomieszczeniach stale się ktoś krząta, ja mam moje papugi w pokoju dla nich przeznaczonym i dla moich piesków ( też tam nocują ), ale wcześniej jak nie miałam takich warunków, to miałam papugi w pokoju dziennym. Testy musisz zrobić , aby być pewnym na 100% na co jesteś uczulona, ale przeprowadzka papugi z sypialni to najlepsze rozwiązanie.