Zdychanie ptaków.

[Adi162]

Witam
Od jakiegoś czasu zdychają mi papugi. Zaczęło się od kanarka. Zdechła bardzo niespodziewanie (myśleliśmy że z przejedzenia), ale po kilku dniach zdechła zeberka. Po tych dramatycznych przeżyciach były dwa dni przerwy i potem znowu stało się. Pożegnaliśmy się z zeberką. No trudno powiedziałem pewnie to jakaś b.zaraźliwa i śmiertelna choroba. Wieczorem zobaczyłem umierającą zeberkę i powiedziałem sobie że muszę zadziałać wziąłem ją na biórko i podałem jej płyn wieloelektrolitowy rozcieńczony z wodą w stosumku 1:3 i dodałem trochę glukozy. Po podaniu płynu zeberce ta odzyskała siły i zaczęła jeść. Położyłem się spać. Rano zobaczyłem że wszystko świetnie. Krysys zażegnany.....jednak nie. Następnego dnia zobaczyłem że znowu ta sama zeberka siedzi na dnie klatki a nie na żerdzi tak jak wszystkie papużki. Próbowałem ją złapać ale uciekała dość szybko po dnie klatki. Złapałem ją i znowu podałem jej płyn opisany wyżej. Poza tym zacząłem podawać wszystkim ptakom ziarno obtoczone w węglu leczniczym . wzystko było w porządku z tą zeberką ale każdej nocy siedziała na spodzie klatki i zachowywała się tak jak by zapomniała jak się lata. Zdechła po czterech dniach. Zobaczyłem że ptaszki robią kupki bardzo wodniste i wręcz czarne. Ptaki nie chciały pić chyba że podałem im wodę strzykawką gdy się napiły to dopiero wtedy zaczynały jeść. Teraz zdechł kanarek ,pod koniec dostał jakby skurczy skrzydeł tzn. podwijał je pod nóżki. Wiedziałem że to koniec ,przestałem mu podawać płyny. zauważyłem że dwie zeberki które mi zostały mają bardzo wydziobane kuperki i wokoło kloaki. Myślałem że to pasożyty i kupiłem Insectin i posypałem delikatnie ptaszki oraz wtarłem proszek patyczkiem do czyszczenia uszu gdy spały. Pożegnałem się także z samczykiem amadyny. Zdechł gdy spałem. Muszę jeszcze dodać że zaczęło się to dziać po tym gdy kupiłem owe amadyny. Pani która mi je sprzedała miała ich wiele i były bardzo zadbane. Wydaje mi się że sprawa leży gdzie indziej bo mam też wiele papug na dworze i dwa tygodnie przed tą tajemniczą chorobą przeniosłem je do domu. Ptaki na dworze są zdrowe(tylko jedna modrolotka ma problemy z pierzeniem szczególnie wokoło głowy). Rano samiczka amadyny była ospała i nic nie jadła oraz nie piła podałem jej wody z cukrem. Po chwili zaczeła jeść ziarno. Czuła się dobrze więc odstawiłęm ją do klatki. Próbuję się dowiedzieś co to za starszna choroba nie dająca żadnych konkretnych objawów. Może to wina trocin lub jakiegoś zewnętrzego czynnika ( Przewiania ? ).Proszę o pomoc ponieważ wszystko co się ostatnio działo starałem się opisać jak najdokładniej.Szczególnie prosze o sugestię w sprwie poznania nazwy choroby.

[Al]

Od jakiegoś czasu zdychają mi papugi ale kanarek, zeberka czy amadyna to nie papuga

Podawanie wiody strzykawka tak malym ptakom zazwyczaj kończy sie zalaniem im worków powetrznych i ptak po jakimś czasie pada

co to za płyn i skąd wiesz w jakim stosunku go rozcieńczyć ?

ptaki maja biegunkę - i widocznie swiąd bo wyskubują się wokół kloaki, odchody czarne po węglu

Myślałem że to pasożyty i kupiłem Insectin i posypałem delikatnie ptaszki oraz wtarłem proszek patyczkiem do czyszczenia uszu gdy spały - możliwe ze było tego za dużo i je otrułeś/ ptaki przy czyszczeniu piór zjadły/. wystarczyło podac po 1 kropli ivemectyny na skórę

czym karmisz ptaki, może cos z jedzeniem było nie tak, stare, splesniałe warzywa, owoce, jest bardzo ciepło, brudna woda w poidełkach , przegrzanie, przyczyn moze być wiele

po co teraz przenosić papugi do domu z wolier zew ?