PAPUGI FORUM

Co sądzicie o takim rozpoznawaniu płci u żako kongijskich:

http://www.exoticpetvet.net/avian/appgreys.html

Tak jak piszą na stronie metoda ta sprawdziła się w przypadku 95% papug z określoną już płcią. Sprawdziłem też u Igi (ma badanie DNA) i efekt jest jak na zdjęciach samiczki (z prawej strony), więc się zgadza z wynikiem DNA. Piórka pod ogonem ułożone w klin i każde z szarą końcówką.

Aż szkoda że nie sprawdziłem tego u moich samczyków... ale napewno nie omieszkam

Moj Olek to samiczka,no i piorka ma w klin ,czyli sprawdza sie ta metoda.Gdzies wyczytalem,chyba w jakiejs angielskiej ksiazce,u zako pod ogonem bardziej mozna wyczuc kosci u samic,u samcow mniej wyczowalne.U mojego zaczka dosyc dobrze wyczowalne.Moze ktos sprawdzi u samczykow?

Moje oba żako są juz po DNA. Metodę z ogonkami potwierdziły badania DNA.

Witam.

Czy na podstawie powyższej metody moglibyście pomóc określić przypuszczalną płeć mojego Żakusia ? Oto fotki ogonka:

Fajny kuperek,śmiesznie to wygląda bo w większości papug płeć można określić po głowie a tu trzeba zagladać pod ogon

Napewno mlodzian z typowymi czarnymi koncowkami pior.Samiczka tak na moje oko.

Na moje oko raczej samiec.Samiczki mają piórka w klin.Tyle że on jest jeszcze młody i może się to zmienić.Słyszałam że u młodych papug tak się nie da i zostają tylko badania DNA.

Dwóch hodowców powiedziało mi, że łatwo odróżnić samicę żako od samca żako (mówię tu o pisklakach), bo samice mają mniejsze otwory nosowe Pytałam o to dlatego, że mówili mi, że mają na 95% (czy tam 99%) samca, a ja zastanawiałam się czemu nie na 100% i jak bez badań DNA są w stanie to stwierdzić No i taką otrzymałam odpowiedź.

Fajnie byłoby, żeby samice miały np. obrączki na lewej łapce, a samce na prawej. Tylko rzeczywiście, jak to "zbadać" zaraz po wykluciu

ansag, jest sposob na to -dowiedzialem sie dokladnie.Angielscy hodowcy zakladaja po prostu pisklakowi dwie obraczki na obie nogi,jesli nie sa pewni plci.Pisklaki maja tak do pierwszego badania DNA,lub jak nabiora kolorow i wiadomo,wtedy jedna obraczka zostaje obcieta przez veta lub samemu.U samic na lewej nodze,samce prawa.Jest to pomocne pozniej,wystarczy spojrzec i wiadomo.Wszyscy o tym wiedza.

Mam ponad 2 letniego żaczka kongijskiego.Kupiony od hodowcy jako samczyk(nie wiem na jakiej podstawie była określona płeć).
Jego zachowanie sprawia że jednak mam pewne wątpliwości. Żaczek często "stęka",zwraca ziarenka z wola i próbuje mnie karmić.Kiedy smyram go po grzbieciku przybiera charakterystyczną pozę jak samiczka gotowa do kopulacji:opuszcza lekko skrzydełka,zadziera głowę i czasem kuperek.
Czy takie zachowanie może być jakąkolwiek przesłanką żeby sądzić że może być samiczką?
Oglądałam również piórka w ogonie ale nie potrafię po nich wiele powiedzieć,może Wy mi pomożecie:

u żako nie m dymorfizmu płciowego jedynie badanie DNA albo laparoskopijne dają dają 100% pewność ogonek raczej wskazuje na samiczkę ale rozpoznawanie po ogonku i kształcie głowy czasami zawodzi

Wiem że nie jest to metoda pewna a jedynie badanie DNA da mi 100% pewność ale z tego co czytałam tu na forum u wielu osób ta metoda sie sprawdza stąd moje pytanie + to zachowanie.Czy jest ono zarezerwowane tylko dla samiczek(przyjmowanie pozycji do kopulacji)?

Rozważam zrobienie badań DNA ale na tą chwilę nie mam takiej możliwości i nie wiem czy jest wogóle sens bo może moje wątpliwości są niesłuszne. A dobierania pary nie planuje.

Tu sprawdz:
http://www.exoticpetvet.net/avian/appgreys.html
Masz więcej zdjęć, może filmik?

Niestety mam w domu bardzo kiepskie oświetlenie wiec nagranie filmu dobrej jakości jest niemożliwe a o zdjęcia również ciężko,raz że wychodzą głownie prześwietlone to paputek widząc aparat dostaje turbonapędu żeby go sięgnąć dziobem

Właśnie z tej strony korzystałam ale niewiele mi to mówi...wydaje mi sie że jakiś klin tam widać,jakby samiczka...ale nie mam żadnego odniesienia do innego osobnika więc to co mi sie wydaje to może być bzdura Wolę więc zapytać osoby doświadczone
Dlatego też zapytałam czy takie zachowanie może wskazywać na dziewczynkę czy to wogóle nie ma nic do rzeczy....

Ponawiam pytanie : czy takie zachowanie mojego żakusia może być jakąkolwiek przesłanką że to samiczka czy wogóle nie ma to znaczenia?

Ostatnio stał się dość natarczywy,bardzo dużo sie przytula ale zaraz za tym idzie stękanie,ociera sie o twarz,ręce,odrazu przyjmuje pozycję jak do kopulacji,obniża skrzydełka,wypina kuper...próbuje mnie karmić..

Oto żaki

Wlasnie nie umiem odròżnic patrzylam na ta strone

Pomoze mi ktos ?

zdjęcie 2