http://www.garnek.pl/darjas1/13433209
Papugi a inne zwierzeta w domu. Głownie koty
Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ
ludzka bezmyślność?????
Małgosia
-
SuperBasiek
- Posty: 8
- Rejestracja: pn mar 25, 2013 13:52
- Ptaki które hoduję: nimfy
- Lokalizacja: Oława
Mam dwie nimfy, fajne chłopaki, dogadują się i są strasznie przytulaśne... Antek pieszczoch do czochrania, Fiźka trochę mniej ufna ale równie pocieszna :)... od jakiegoś czasu marzy mi się jeszcze jeden pupil, ale nie wiem czy nie zostanie w sferze marzeń... strasznie chciałabym by w moim domu zamieszkał rex devon... no i nie wiem czy to w ogóle ma sens, bo to przecież kot, zwierzę które w sumie może pozostać swej dzikiej kociej naturze... chciałbym wiedzieć, czy jak będę miała takiego zwierza np od kociaka, czy jego relacje z papugami mają szanse na partnerskie??? ... papugi traktują nas jak swoje stado, nawet chomika i psa... jakie są szanse, że potraktują tak i kota???
jeżeli ktoś ma jakieś doświadczenia z taką kombinacją domowników chętnie o tym poczytam :)
P.S.
taki kot to nie jest mały wydatek, więc mam mnóstwo czasu na podjęcie decyzji... jedno jest pewne, kot w moim domu misi być wysterylizowany.
Pozdrówki :)
jeżeli ktoś ma jakieś doświadczenia z taką kombinacją domowników chętnie o tym poczytam :)
P.S.
taki kot to nie jest mały wydatek, więc mam mnóstwo czasu na podjęcie decyzji... jedno jest pewne, kot w moim domu misi być wysterylizowany.
Pozdrówki :)
- fotorobart
- Posty: 481
- Rejestracja: śr gru 28, 2011 21:50
- Ptaki które hoduję: Nic nie hoduję. Mam członków rodziny: Wacka i Kasię
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
- malachinka87
- lekarz weterynarii
- Posty: 54
- Rejestracja: śr lip 01, 2009 15:35
- Ptaki które hoduję: Aleksandretty Większe, drób ozdobny
- Lokalizacja: Czersk / Gorzów Wielkopolski
- Kontakt:
ja mam w domu 2 Aleksy Większe i 2 kotki europejskie. Nie miałam żadnych problemów chociaż kociaki interesują się papugami, natomiast jak pare razy papuga wyladowala na ziemi albo wręcz koło kota to ten nie wiedział co ma znią począć. Niemniej jednak samych ich razem nie zostawiam. To jednak drapieżniki
ale faktem jest, że bardziej je interesują ptaszki za oknem
.
-
deasy
- Miłośnik ptaków
- Posty: 64
- Rejestracja: śr gru 12, 2012 18:15
- Ptaki które hoduję: Aleksandretty obrożne, żako :D
- Lokalizacja: śląsk
- Kontakt:
Ja uważam że kot i papuga to zły pomysł. Jak byłam jeszcze w podstawówce miałam kilkanaście falistych i kota. Żyły sobie w symbiozie kilka lat, wydawało się że kot wcale się papugami nie interesuje wręcz się ich boi. I któregoś pięknego dnia wystarczyła chwila nieuwagi i kot udusił 3 falki - a że one się go wcale nie bały to ten leżał i czekał a te same do niego przylatywały 
-
Bafango
- Posty: 92
- Rejestracja: pt mar 08, 2013 16:40
- Ptaki które hoduję: Jeszcze nic konkretnego
- Lokalizacja: Strzybnik
- Kontakt:
Ogólnie też wydaje mi się to nieciekawym pomysłem, ale z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że lata temu moi rodzice mieli żako liberyjskie, rozelle królewską i powiem szczerze w domu były 3 persy. Ptaki systematycznie były puszczane na loty po mieszkaniu razem z kotami i nigdy się nic nie stało. Dodam tylko tyle, że jedna i druga papuga nie raz rozkwasiły nos kotom gdy im się coś nie spodobało.
Pick it, Pack it
Fire it up, come along
And take a hit from the bong
Fire it up, come along
And take a hit from the bong
- Al
- Posty: 2072
- Rejestracja: pt paź 05, 2007 15:30
- Ptaki które hoduję: nierozłączki, świergotki, lilianki, modrolotki, nimfy, faliste, drobna egzotyka, barabandy
- Lokalizacja: Knurów
- Kontakt:
Bafango, To nie były koty to były persy
a to jedne z bardziej leniwych kotów, one sa do leżenia a nie do łapania ptaków
-
GoldAngelo
- -#moderator

- Posty: 741
- Rejestracja: ndz cze 28, 2009 23:24
- Ptaki które hoduję: Papużki Faliste, Mnichy Nizinne, Rudosterki Brązowouche, Rudosterki Zielonolice, Konury Ognistobrzuche
- Lokalizacja: Sędziszowice
mirek40 pisze:mam persy i to niema znaczenia czy leniwe czy nie , tylko zalezy czy nauczone z ptakami, moja kocica nic nie robi ptakom bo od małego nauczona.
Kilka postów wcześniej:
deasy pisze:Ja uważam że kot i papuga to zły pomysł. Jak byłam jeszcze w podstawówce miałam kilkanaście falistych i kota. Żyły sobie w symbiozie kilka lat, wydawało się że kot wcale się papugami nie interesuje wręcz się ich boi. I któregoś pięknego dnia wystarczyła chwila nieuwagi i kot udusił 3 falki - a że one się go wcale nie bały to ten leżał i czekał a te same do niego przylatywały
Moje koty są dzikie i nigdy nie miały okazji podziwiania papug inaczej niż przez pręty czy okno. Nie wchodzą na klatki, nie są w stosunku do papug agresywne(nawet przez pręty klatki. Ale jestem pewien, że przy pierwszej możliwej okazji zrobią Sobie z papugi obiad(chociaż gołębi nie ruszają). Bo taka jest ich natura. To tak, jakby alkoholika w trakcie leczenia zamknąć w piwnicy na wino
Czasem lepiej mądrze milczeć niż głupio gadać.
Pozdrawiam, Michał.
Pozdrawiam, Michał.
-
Bafango
- Posty: 92
- Rejestracja: pt mar 08, 2013 16:40
- Ptaki które hoduję: Jeszcze nic konkretnego
- Lokalizacja: Strzybnik
- Kontakt:
Al, chciałbyś zobaczyć te pery jak przeprowadziłem się na wieś pod drzwiami myszy, małe szczury i różnego rodzaju małe ptaszki ale papugą nigdy nic nie robiły. Obecnie moja mama ma maine coon które niby są leniwcami i pieszczochami, Heksa myśliwy jakich mało, Drako goni wszystkie obce koty.
Pick it, Pack it
Fire it up, come along
And take a hit from the bong
Fire it up, come along
And take a hit from the bong
- misia458
- -#moderator

- Posty: 396
- Rejestracja: sob maja 16, 2009 08:42
- Ptaki które hoduję: Rudosterki
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
deasy pisze:Ja uważam że kot i papuga to zły pomysł. Jak byłam jeszcze w podstawówce miałam kilkanaście falistych i kota. Żyły sobie w symbiozie kilka lat, wydawało się że kot wcale się papugami nie interesuje wręcz się ich boi. I któregoś pięknego dnia wystarczyła chwila nieuwagi i kot udusił 3 falki - a że one się go wcale nie bały to ten leżał i czekał a te same do niego przylatywały
Mam podobne doświadczenia z zakresu kot+papugi.
Jeszcze w podstawówce miałam falki i oczywiście kocisko. Papugi były oswojone, samczyk sam potrafił otworzyć sobie klatkę i ją za sobą zamknąć/przymknąć. Kot nigdy nie był zostawiany w pokoju bez opieki, jednak kiedyś się schował za łóżkiem i mama zamknęła go w pokoju. Tamtego dnia została mi tylko garść zielonych piór
- Meg
- Posty: 23
- Rejestracja: pt gru 27, 2013 20:04
- Ptaki które hoduję: Nimfy
- Lokalizacja: Okolice Białegostoku
- Kontakt:
Mam nimfe, niedlugo kupie druga. Oprocz nich mam 3 koty, 2 psy i 2 akwaria. To zalezy czy jestes w stanie zapewnic bezpieczenstwo (pokoj tylko ptakom, kot nie moze wejsc). Nie mam problemow ze zwierzetami a moj paput zawsze jest pod kluczem.
-
skorpionek
- Posty: 4
- Rejestracja: pt lut 14, 2014 13:43
- Ptaki które hoduję: Nimfa
ja jestem nowy ale trzymam kota i nimfe :)
- krzysiooo77
- Posty: 99
- Rejestracja: pn kwie 15, 2013 21:57
- Ptaki które hoduję: Konura/Amazonka
- Lokalizacja: Dzierżoniów
- Kontakt:
Ja trzymałem kilka dobrych lat kota z Nimfą.Czort nie kot ale do dzieci i paputa nigdy nie wyciągał pazurków od małego go nauczyłem by tego nie robił.Zaznaczam że po sterylizacji i nie wychodził z domu bo to może mieć znaczenie .
Krzysiooo
- haaszek
- Posty: 473
- Rejestracja: czw gru 14, 2006 19:57
- Ptaki które hoduję: papużki faliste
- Lokalizacja: Jarosław
- Kontakt:
Skorpionek, masz papugę dopiero dwa miesiące, tylko raz ją wypuściłeś. Nie wiesz, co kot zrobi jak papuga zacznie częściej latać. Kot może inaczej reagować na ptaka siedzącego w klatce a inaczej na machajacego skrzydłami i latającego po pokoju. Taki widok po prostu może obudzić w nim łowcę.
Nawet sterylizowane i niewychodzące koty mają w sobie instynkt. Jeśli papuga jest z tych większych to kot może ją traktować inaczej, ale im mniejszy gatunek tym większe ryzyko.
Odradzam.
Nawet sterylizowane i niewychodzące koty mają w sobie instynkt. Jeśli papuga jest z tych większych to kot może ją traktować inaczej, ale im mniejszy gatunek tym większe ryzyko.
Odradzam.
- Krysia-
- -#Administrator

- Posty: 1620
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
- Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Nie tylko skorpionkowi ale i innym nowym userom radzę przeczytać TEN temat od pierwszej strony .
Na dodatek polecam lekturę gdzie nimfa została zjedzona przez psa viewtopic.php?f=40&t=3264&p=36968#p36968
Może da to Wam coś do myślenia, może wybierzecie albo kot, albo papuga w domu.
Kot to drapieżnik. Nawet wysterylizowany nie przestaje nim być bo wraz z utratą genitaliów nie traci instynktu łowieckiego .............
Na dodatek polecam lekturę gdzie nimfa została zjedzona przez psa viewtopic.php?f=40&t=3264&p=36968#p36968
Może da to Wam coś do myślenia, może wybierzecie albo kot, albo papuga w domu.
Kot to drapieżnik. Nawet wysterylizowany nie przestaje nim być bo wraz z utratą genitaliów nie traci instynktu łowieckiego .............
- Meg
- Posty: 23
- Rejestracja: pt gru 27, 2013 20:04
- Ptaki które hoduję: Nimfy
- Lokalizacja: Okolice Białegostoku
- Kontakt:
U mnie ptaki są bezpieczne, żaden kot/pies nie gościł w pokoju z papugami.
Nie podważam zdania innych twierdzących że kot może zjeść ptaka, bo może.
Jednak jeżeli ktoś ma głowę na karku to zapewni im bezpieczeństwo a zamykać pokój na klucz za każdym razem to nie taka wielka filozofia.
Nie podważam zdania innych twierdzących że kot może zjeść ptaka, bo może.
Jednak jeżeli ktoś ma głowę na karku to zapewni im bezpieczeństwo a zamykać pokój na klucz za każdym razem to nie taka wielka filozofia.
-
nuspjaki88
- Posty: 0
- Rejestracja: wt lip 22, 2014 00:24
- Ptaki które hoduję: Zako.
Witajcie,
Zarejestrowałam się na forum specjalnie, by dowiedzieć się bezpośrednio od posiadaczy kota i papugi, by opowiedzieli mi jakie są ich relacje?
Od początku: Odziedziczyłam po właścicielce, papugę Żako, ok 10 letnią. Znam tę papugę od kilku dobrych lat. Wychowywała się z psem Shar`Peiem. Obecnie, mam w domu dobermankę, kotkę, ryby i właśnie Żakulinę. Pies również zna się z ptaszyną. Jest do niej przyjaźnie nastawiona, lecz bez nadmiernej ekscytacji i zainteresowania obchodzi się z nią. Żako nie boi się psa. Kotka - 3l dachowiec, wydawała się być zainteresowana samym rozmiarem klatki i nowego mieszkańca, jednak nie przesiaduje przed klatką, ani nie zakrada się,póki co w celu poznania nowego lokatora. Kotka ma usposobienie towarzyskie, jest podporządkowana psu, choć ma u psa swoje przywileje, nie rywalizowała nigdy z psem o miejsce w stadzie.
Powiedzcie mi proszę, jak Wasze koty reagują na papugi, jakie są szanse na socjalizacje? Czy w licznej rodzinie, wśród licznej zwierzyny mogą one koegzystować? Proszę o odpowiedź tylko osoby, których dotyczy temat
Pozdrawiam serdecznie.
Zarejestrowałam się na forum specjalnie, by dowiedzieć się bezpośrednio od posiadaczy kota i papugi, by opowiedzieli mi jakie są ich relacje?
Od początku: Odziedziczyłam po właścicielce, papugę Żako, ok 10 letnią. Znam tę papugę od kilku dobrych lat. Wychowywała się z psem Shar`Peiem. Obecnie, mam w domu dobermankę, kotkę, ryby i właśnie Żakulinę. Pies również zna się z ptaszyną. Jest do niej przyjaźnie nastawiona, lecz bez nadmiernej ekscytacji i zainteresowania obchodzi się z nią. Żako nie boi się psa. Kotka - 3l dachowiec, wydawała się być zainteresowana samym rozmiarem klatki i nowego mieszkańca, jednak nie przesiaduje przed klatką, ani nie zakrada się,póki co w celu poznania nowego lokatora. Kotka ma usposobienie towarzyskie, jest podporządkowana psu, choć ma u psa swoje przywileje, nie rywalizowała nigdy z psem o miejsce w stadzie.
Powiedzcie mi proszę, jak Wasze koty reagują na papugi, jakie są szanse na socjalizacje? Czy w licznej rodzinie, wśród licznej zwierzyny mogą one koegzystować? Proszę o odpowiedź tylko osoby, których dotyczy temat
Pozdrawiam serdecznie.Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość
