drugie podejście czarnogłówek do legów ;-)

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

tffur
Posty: 29
Rejestracja: pt sty 25, 2008 13:04
Ptaki które hoduję: nierozłączki
Lokalizacja: śląskie

drugie podejście czarnogłówek do legów ;-)

#1

Post autor: tffur » sob gru 13, 2008 09:26

Witam,

Moje czarnogłówki poraz 2 przystąpiły do legów. Mam nadzieje że teraz już będą udane.
Po nieudanych czerwcowych lęgach usunołem im budkę i przeniosłem je do woliery. Niestety temperatura jest tam zbyt niska obecnie wiec przeniosłem je do nowo zbudowanej klatki. Klatkę umieściłem w spokojnym miejscu. Wstawiłem im budkę i po okolo miesiącu przystąpiły do budowy gniazda. Dostawały codziennie świeże gałązki z wiśni oraz z wierzby. Około tydzień temu ukończyły budowę i złożyły pierwsze jajka. Do pomieszczenia wstawiłem dodatkowo duże akwarium w celu zwiększenia wilgotności w pomieszczeniu. Temperatura w pomieszczeniu to jakies 8-12 stopni. Mają stały dostęp do wody no i gałązek.

W chwili gdy pojawia się ktos w pomieszczeniu samiec ucieka do budki... wprost do gniazda. nie wiem czy to nie przeszkadza samicy... ale nic na to nie poradzę. Gniazdo wygląda dużo lepiej niz to poprzednie :) Zobaczymy co z tego będzie za 3 tygodnie. chyba dokładnie 1 stycznia:)

pozdrawiam
Ostatnio zmieniony pt gru 17, 2010 05:55 przez tffur, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
JC
EKSPERT-HODOWCA
Posty: 1019
Rejestracja: wt lis 28, 2006 22:59
Ptaki które hoduję: gołębie egzotyczne, papugi małe i srednie, zeberki
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

#2

Post autor: JC » sob gru 13, 2008 10:01

Temperatura jest za niska, w takiej wylęgalność jest ograniczona. U mnie wszystkie samce zawsze wchodziły do budek, a miałem ich sporo.

tffur
Posty: 29
Rejestracja: pt sty 25, 2008 13:04
Ptaki które hoduję: nierozłączki
Lokalizacja: śląskie

#3

Post autor: tffur » sob gru 13, 2008 10:54

na temperaturę już niestety nic nie poradzę choć pomieszczenie jest ogrzewane. Mam po prostu uszkodzony piec i czekam na wymianę :-) 8 st to jest zupełne minimum w tamtym pomieszczeniu.

tffur
Posty: 29
Rejestracja: pt sty 25, 2008 13:04
Ptaki które hoduję: nierozłączki
Lokalizacja: śląskie

#4

Post autor: tffur » pt kwie 24, 2009 11:06

Wpuściłem do woliery 6 nierozłączek. Po okresie 3 tyg dostawiłem budki. W tych 6 szt była jedna stara para 07(zielonyxniebieska), samica 07(żółta), domniemany samczyk 08(zółty) i dwie niezidentyfikowane:-)(zielone). Stara parka miała 3 krotnie jajka, zalężone ale potomstwa nie wychowała. Ku mojemu zdziwieniu samiec z tej starej parki odszedł od samicy i skrzyżował się z inną. Jeszcze nie budują gniazda, ale razem przesiadują w budce. Ja na taki związek zgodny nie wydawałem anie rozwodu nie udzielałem:). Wole, aby żółta samica połączyła sie z domniemanym samcem 08... pytanie tylko czy oby na pewno to jest samiec...:-)

Są zamontowane trzy budki. Stara niebieska samica zajęła jedną budkę. zielony samczyk który do tej pory był z tą samica zajął budkę z żółtą nowa samiczka. domniemany samczyk jest troszkę podziobany trzyma sie z dala od budek choc na początku próbował zająć którąś z budek. Jedna budka wolna. Zastanawiam sie czy przekładać żółtą samiczkę z domniemanym samcem do odzielnej klatki czy zostawić to jak jest i poczekać...

Tak czy siak coś sie dzieje:)

Awatar użytkownika
Al
Posty: 2033
Rejestracja: pt paź 05, 2007 15:30
Ptaki które hoduję: nierozłączki, świergotki, lilianki, modrolotki, nimfy, faliste, drobna egzotyka, barabandy
Lokalizacja: Knurów
Kontakt:

#5

Post autor: Al » pt kwie 24, 2009 16:47

tffur, Ptaki lepiej gdy dobiorą się same w pary,jeżeli nie chodzi Ci aby uzyskać konkretną mutację barwną to możesz je tak zostawić.

ODPOWIEDZ

Wróć do „-Żywienie-zdrowie-hodowla nierozłączek”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość