krzyczenie przez calutki dzien

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

Awatar użytkownika
sidu
Posty: 70
Rejestracja: śr gru 20, 2006 10:09
Ptaki które hoduję: senegalka 1
Lokalizacja: łódz
Kontakt:

krzyczenie przez calutki dzien

#1

Post autor: sidu » śr kwie 11, 2007 19:19

nie wiem co sie dzieje ale juz od jakiegos tygodnia moja Gapa dzien w dzien krzyczy cichnie dopiero na wieczur jak jest juz ciemno jest to nie nie do wytrzymania ogulnie ma apetyt dostaje witaminy zaczela sie pierzyc moze to jest powód nie jest izolowana od nas ciagle przebywa poza klatka wiec nie jest zaniedbywana co robic :-(
Słowami ciepłymi rozpoczynam dzień każdy, by nie pozwolić smutkom zasnuć nieba.Na przekór
codzienności i szarości życia, garść promieni słońca rzucam pod nogi...

Awatar użytkownika
Garnetka
Posty: 2
Rejestracja: śr mar 21, 2007 21:05
Ptaki które hoduję:
Lokalizacja: Lubomierz (k.J.Góry)

#2

Post autor: Garnetka » śr kwie 11, 2007 19:55

pierzenie może być powodem złego samopoczucia, papugi czasem bywają wtedy upierdliwe, bo źle sie czują i chciałyby by poświęcać im jak najwięcej uwagi. możliwe, ze to jest powód
zapraszam na mój blog o nimfach: http://szalonyogon.blog.onet.pl/

Awatar użytkownika
mbk
Posty: 118
Rejestracja: wt paź 24, 2006 11:45
Ptaki które hoduję: papugi
Lokalizacja: pod Wrocławiem

#3

Post autor: mbk » czw kwie 12, 2007 11:56

Na pewno czegoś jej brakuje lub czegoś się boi.

Awatar użytkownika
Boguśka
-#moderator
-#moderator
Posty: 1210
Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
Lokalizacja: Kraków

#4

Post autor: Boguśka » czw kwie 12, 2007 15:50

Tak napewno jej coś nie pasuje,mój nimfol też tak krzyczy i to najprawdopodobnie przez nadmiar słońca-jest lepiej kiedy w pokoju są zamknięte żaluzje-spróbuj przyciemnić pokój-sam piszesz ,że wieczorem jest lepiej
Nie zawsze mów co myślisz,ale zawsze pomyśl co mówisz.

http://www.garnek.pl/gusiaxx/a

Awatar użytkownika
sidu
Posty: 70
Rejestracja: śr gru 20, 2006 10:09
Ptaki które hoduję: senegalka 1
Lokalizacja: łódz
Kontakt:

#5

Post autor: sidu » czw kwie 12, 2007 19:26

niestety przyciemnianie pokoju nic niedaje i tak krzyczy niewiem juz co mam robic jak jej daje biszkopcika to sie uspokaja dopuki go niezje ale niemoge jej dawac non stop biszkopta bo sie rozchoruje nawet jak siedzi mi na ramieniu to non stop krzyczy jestem zszokowant bo mialem mnustwo papug i sie tak niezachowywaly jak ona :-(
Słowami ciepłymi rozpoczynam dzień każdy, by nie pozwolić smutkom zasnuć nieba.Na przekór
codzienności i szarości życia, garść promieni słońca rzucam pod nogi...

Awatar użytkownika
WOJTEKZ
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1667
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
Lokalizacja: ŁÓDŹ
Kontakt:

#6

Post autor: WOJTEKZ » czw kwie 12, 2007 19:35

Może siedząc Ci na ramieniu ptak wyraża swój zachwyt i radość , nie siedząc wyraża krzykiem swoje niezadowolenie. Zamiast biszkoptów proponuję wszelkiego rodzaju warzywa i owoce, senegali bardzo to lubią (przynajmniej moje) a ziarno jest tylko dodatkiem do posiłku. Decydując się na tak wychowaną papugę (mam na myśli karmienie ręczne) musisz jej poświęcać bardzo dużo czasu, powinieneś przebywać z nią wszędzie, wtedy ptak poczuje się odpowiednio dobrze.
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455

Awatar użytkownika
sidu
Posty: 70
Rejestracja: śr gru 20, 2006 10:09
Ptaki które hoduję: senegalka 1
Lokalizacja: łódz
Kontakt:

#7

Post autor: sidu » czw kwie 12, 2007 20:09

WOJTEKZ, staram sie jak najwiecej poswiecac jej czasu a co do owoców i warzyw to dostaje je codziennie ;-)
Słowami ciepłymi rozpoczynam dzień każdy, by nie pozwolić smutkom zasnuć nieba.Na przekór
codzienności i szarości życia, garść promieni słońca rzucam pod nogi...

Awatar użytkownika
ewasik
Posty: 54
Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 15:03
Ptaki które hoduję: senegalka, nimfy
Lokalizacja: Legionowo

#8

Post autor: ewasik » pt kwie 13, 2007 09:25

Sidu, nie wiem jak bardzo krzyczy twoja senegalka, ale moja jak byla mniej wiecej w wieku twojej, to tez duzo piszczala. Bylo to tak jakby sama odkrywala mozliwosci swojego glosu i dzwieki jakie wydawala z siebie byly bardzo rozne, porownywalne do skrzypienia drzwi, tarcia czyms metalowym po szkle, itd. Ale to minelo, teraz duzo krzyczy kiedy domaga sie mojej obecnosci, np. jak zostanie sama w pokoju. I nasladuje nimfy, ktore slyszy z sasiedniego pokoju.
A czy twoja Gapa sie najada? czy je wszystko?nasiona i inne miekkie pokarmy, czy mozesz wykluczyc ze nie jest glodna?
Czy ma jakies zabawki w klatce, zeby sie zajac czyms jak ciebie nie ma?

Awatar użytkownika
sidu
Posty: 70
Rejestracja: śr gru 20, 2006 10:09
Ptaki które hoduję: senegalka 1
Lokalizacja: łódz
Kontakt:

#9

Post autor: sidu » sob kwie 14, 2007 11:02

ewasik, glodna to ona napewno nie jest bo dostaje owoce, warzywa ,nasiona poza tym ma apetyt.w klatce sa zabawki i staram sie zmieniac co jakis czas zeby sie nimi nie znudzila.ale zalwazylem ze domaga sie papki dla pisklat zjada z niecierpliwoscia lapczywie.a co do krzyków to wlasnie wydaje jeden pojedynczy krzyk co kilka sekund jakby ktos ja wystraszyl ze asz w uszach piszczy. ;-)
Słowami ciepłymi rozpoczynam dzień każdy, by nie pozwolić smutkom zasnuć nieba.Na przekór
codzienności i szarości życia, garść promieni słońca rzucam pod nogi...

ODPOWIEDZ

Wróć do „-Pozostałe tematy dotyczące senegalek”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości