co zrobić kiedy aleksandretta nie chce jeść warzyw i owoców
Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ
-
- Posty: 1
- Rejestracja: czw lis 27, 2008 08:01
- Ptaki które hoduję: Aleksandretty
- Lokalizacja: Bydgoszcz
co zrobić kiedy aleksandretta nie chce jeść warzyw i owoców
Witam wszystkich. Stałem się szczęśliwym posiadaczem dwóch alaksandrett kilka dni temu. Widzę, ze ptaszki zaczynają się przyzwyczajać do nowych warunków. Ale mam problem z warzywami i owocami. Kiedy im podaję zaraz wszystko wyrzucają - kombinowałem z krojeniem w kosteczkę, plasterki paseczki i nic. Może ktoś udzieli mi jakiejś rady, bo nie chciałbym ich karmić tylko mieszanką z paczki.
Z góry dziękuję za pomoc
Dawid
Z góry dziękuję za pomoc
Dawid
giemzol
- Boguśka
- -#moderator
- Posty: 1210
- Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
- Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
- Lokalizacja: Kraków
Jeżeli to są młode aleksy to wystarczy Ci tylko cierpliwie podawać im codziennie co rusz to inne warzywa i owoce.Aleksy nie należą do niejadków,ale żeby jadły trzeba je tego nauczyć.Na początek możesz kupić taki metalowy pręt(w zoologicznym nazywa się to szaszłyk dla papug lub gryzoni)i nadziać na niego twarde warzywa lub owoce.Zacznij od jabłka,marchwi,kalarepa,burak ....zobacz tu co lubią aleksy:
http://www.aleksandretta.pl/forum/viewforum.php?f=24
Równie dobrze pomaga w nauce to ,że sami przy nich jemy to co i one mają w miseczce czy na patyczku i zachwalamy ..mniam mniam czy jakie dobre...tak jak z dziećmi Zobaczysz,że jak tylko jedna sie przekona to zaraz druga bedzie chciała,a w niedługim czasie zabraknie Ci pomysłów jak i czym urozmaicić ich diete bo aleksy nie są wybredne i jedzą dużo i chętnie.Powodzenia życze i witam na forum.
http://www.aleksandretta.pl/forum/viewforum.php?f=24
Równie dobrze pomaga w nauce to ,że sami przy nich jemy to co i one mają w miseczce czy na patyczku i zachwalamy ..mniam mniam czy jakie dobre...tak jak z dziećmi Zobaczysz,że jak tylko jedna sie przekona to zaraz druga bedzie chciała,a w niedługim czasie zabraknie Ci pomysłów jak i czym urozmaicić ich diete bo aleksy nie są wybredne i jedzą dużo i chętnie.Powodzenia życze i witam na forum.
- majangorz
- Posty: 35
- Rejestracja: pt paź 24, 2008 09:21
- Ptaki które hoduję: Aleksandretta obrożna, nirozłączki
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Mój to na szczęście łasuch ale wybredny. Zauważyłem, że jak dam mu kilka gatunków warzyw i owoców to wybierze tylko to na co ma ochotę. Reszta "rauss" na podłogę, mimo że je lubi. Dlatego jak chcę, aby zjadł konkretne warzywo podaje na początek tylko je. Z braku laku wtedy i marcheweczka dobra. Z moich obserwacji wynika, że najlepiej kroić w słupki (średnio gruba frytka) lub ząbki, które papuga może sprawnie trzymać w łapie.
Mój zdecydowanie najbardziej lubi słodkie mandarynki, z których z lubością wysysa sok. Ale dostaje maksymalnie jeden, dwa płatki owocu na dzień (staranie umyte). I tak nie wiem, czy nie za dużo bo cytrusy są mocno sypane.
Pozdrawiam
Mój zdecydowanie najbardziej lubi słodkie mandarynki, z których z lubością wysysa sok. Ale dostaje maksymalnie jeden, dwa płatki owocu na dzień (staranie umyte). I tak nie wiem, czy nie za dużo bo cytrusy są mocno sypane.
Pozdrawiam
- Boguśka
- -#moderator
- Posty: 1210
- Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
- Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
- Lokalizacja: Kraków
Tak aleksy to łasuchy ale generalnie z jedzeniem nie ma problemu.Jak się nie ma co się lubi to zjedzą co jest ja swoim kroje różnie-raz w paseczki raz w kosteczke...w zasadzie bardziej wolą grubszy kawałek niż mniejszy bo łatwiej im wziąść w łapke
- Boguśka
- -#moderator
- Posty: 1210
- Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
- Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
- Lokalizacja: Kraków
Trzeba próbować i wszystko bedzie dobrze.Młode papugi boją się nowych rzeczy i trzeba im je często pokazywać by się do nich przekonały.Dlatego niezrażaj się i podtykaj co dzień to inne warzywo czy owoc i po jakimś czasie zobaczysz że nie nadążysz z wymyślaniem nowych smakołyków
-
- Posty: 29
- Rejestracja: śr mar 25, 2009 10:23
- Ptaki które hoduję: aleksandratta obrożna, kanarki,
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
witajcie!!! też mam młodą alekse a raczej Alexa;) i tak ja piszecie to nie bardzo chce jeść. w sumie to chętnie zajada się jabłkiem i tyle. podsuwałam mu jabłka, bananka, marchewkę...i wyjada same jabłka. czy mu to nie zaszkodzi...? kupiłam mu też pokarm dla średnich papug, ale gdy go otworzyłam to nie spełniał moich oczekiwań;/ ziarna takie jakieś drobne-większość prosa i słonecznika. kupiłam mu więc mieszankę, którą sama skomponowałam-pszenice, kukurydzę, słonecznik prażony, troche konopii i chyba jeszcze żyto... co o tym myślicie? pomóżcie, doradzcie, prosze... aaaa i jeszcze jedna ważna sprawa-gdy go odbieraliśmy od hodowcy to na dnie klatki tamte aleksy miały miseczke z fistaszkami. on jest tak przyzwyczajony do fistaszków że za nimi to z klatki wychodzi i za nimi z klatki schodzi i wchodzi spowrotem;D po prostu łasuch na fistaszki.staram się mu nie dawać codziennie, bo nie wiem czy mu nie zaszkodzą, ale gdy cały dzień nie je no to wtedy mu podsuwam... co o tym myślicie??? plisss odpisujcie pozdrawiam i z góry dziękuje
abi
- Boguśka
- -#moderator
- Posty: 1210
- Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
- Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
- Lokalizacja: Kraków
Witaj.Masz młodą alekse i musisz ją nauczyć jeść różne warzywa i owoce bo ona teraz ich nie zna i nie wie że są dobre.Aleksy nie są wybredne i lubią jeść więc nie zrażaj się tylko zacznij od takich warzyw i owoców które i Ty będziesz mogła jeść przy niej.Skoro lubi jabłko więc teraz dawaj go żadziej.Kup kalarepke,marchewke, brokuła może być gruszka ,papryka czerwona i tak codziennie podawaj coś nowego.W jednej ręce podawaj papudze a w drugiej trzymaj to samo i jedz mówiąc"mniam mnia" lub ale pyszne...mlaskaj przy tym i bądż zadowolona.To są ciekawskie papugi i napewno też będzie chciała jeść to co TY.Tylko najważniejsze to podawać codziennie i czekać.A zobaczysz że przyjdzie dzień ,że powiesz,że nie ma takiego warzywa lub owocu którego nie lubi
- Krysia-
- -#Administrator
- Posty: 1620
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
- Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
abika88, przeczytaj wszystkie tematy odnośnie zywienia z linka http://www.aleksandretta.pl/forum/viewf ... 878a31c254
To też nie zawadzi poczytać http://www.aleksandretta.pl/forum/viewt ... 0330#20330
Tu masz składniki suchej karmy http://www.aleksandretta.pl/forum/viewt ... ight=#5332
Co do mieszanek, to wejdź na stronę Justyny (większość z nas u niej kupuje ) http://www.hodowlapapug.pl Przejrzyj oferty firm Deli Nature, Prestige Premium - w każdej jest podany skład. Wybierz coś odpowiedniego dla aleksy.
Natomiast jeśli chodzi o fistaszki, to uważaj z nimi bo bardzo dużo jest stęchniętych, poplesniałych a na dodatek skażonych jakimś paskudztwem. Poza tym zbędny tłuszcz.
Zamiast fistaszków możesz podawać kiełkowany słonecznik - poczytaj tu http://www.aleksandretta.pl/forum/viewt ... a&start=30
To też nie zawadzi poczytać http://www.aleksandretta.pl/forum/viewt ... 0330#20330
Tu masz składniki suchej karmy http://www.aleksandretta.pl/forum/viewt ... ight=#5332
Co do mieszanek, to wejdź na stronę Justyny (większość z nas u niej kupuje ) http://www.hodowlapapug.pl Przejrzyj oferty firm Deli Nature, Prestige Premium - w każdej jest podany skład. Wybierz coś odpowiedniego dla aleksy.
Natomiast jeśli chodzi o fistaszki, to uważaj z nimi bo bardzo dużo jest stęchniętych, poplesniałych a na dodatek skażonych jakimś paskudztwem. Poza tym zbędny tłuszcz.
Zamiast fistaszków możesz podawać kiełkowany słonecznik - poczytaj tu http://www.aleksandretta.pl/forum/viewt ... a&start=30
-
- Posty: 29
- Rejestracja: śr mar 25, 2009 10:23
- Ptaki które hoduję: aleksandratta obrożna, kanarki,
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
dzięki wielki!!! napewno skorzystam z waszych rad, powidzcie mi jeszcze proszę czy można podawać gotowane warzywa, oczywiście bez soli i nie na rosole;) tylko w zwyklej wodzie, np ziemniaczka, buraczka lub marchew, a brzoskwinie bądz ananasa z puszki ?wiem że to głupie pytania, ale czytam i czytam te linki ale nie na wszystkie moje pytania są odpowiedzi dlatego pytam by nie zaszkodzić mojemu Alexowi;) pozdrawiam wszystkich
abi
- Krysia-
- -#Administrator
- Posty: 1620
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
- Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Spokojnie możesz podawać gotowane (bez soli,kości czy mięcha) warzywa.
Tylko po co ? ?? Podczas gotowania jest zabijana większa ilość cennych witamin, które występują w surowych warzywach. Poza tym robią się paćkowate a nie wszystkie ptaki lubią taką konsystencję. Gotować możesz jedynie ziemniaki .
Żadnych owoców z puszki nie podawaj ze względu na dużą ilość cukru, który niestety tak jak sól jest szkodliwy.
Tylko po co ? ?? Podczas gotowania jest zabijana większa ilość cennych witamin, które występują w surowych warzywach. Poza tym robią się paćkowate a nie wszystkie ptaki lubią taką konsystencję. Gotować możesz jedynie ziemniaki .
Żadnych owoców z puszki nie podawaj ze względu na dużą ilość cukru, który niestety tak jak sól jest szkodliwy.
- Krysia-
- -#Administrator
- Posty: 1620
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
- Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Bleir, poczytaj temat http://aleksandretta.pl/forum/viewtopic.php?t=599 . Tam są zdjęcia kolorowych zestawów sałatkowych. Może wypróbuj z takim miksem.....
Poobserwuj jaką Fibi lubi konsystencję owoców i warzyw - miękkie czy twardsze. co schodzi najszybciej....... Stosuj naprzemienność podawania tak, aby nie co dnia dostawała taki sam zestaw.
Poobserwuj jaką Fibi lubi konsystencję owoców i warzyw - miękkie czy twardsze. co schodzi najszybciej....... Stosuj naprzemienność podawania tak, aby nie co dnia dostawała taki sam zestaw.
- Boguśka
- -#moderator
- Posty: 1210
- Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
- Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
- Lokalizacja: Kraków
U mnie zawsze sprawdza się sposób kiedy ja staje przy klatce jedząc kalarepke czy coś innego i mlaskając mówie jakie mam pyszności.Na początku nie zwracam uwagi na zainteresowanie papugi tym co jem by ją bardziej pobudzić-za chwilke dopiero odrgryzam kawałek warzywa i daje do dzioba....aleksy to łakomczuchy napewno się nauczy tylko podawaj codziennie.U mnie aleksy uwielbiały kalarepe,burak,marchew,papryka czerwona ,zielony groszek,kukurydza i generalnie wszystko co twarde.Będzie dobrze
- Bleir
- Posty: 47
- Rejestracja: pt lip 02, 2010 21:06
- Ptaki które hoduję: Aleksandretta obrozna
- Lokalizacja: Mannheim
- Kontakt:
Dziekuje wam za podpowiedzi. Kolejnym problemem jest to ze ja nie za bardzo wiem jak duze kawalki maja te warzywa miec. Probowalam z marchwia, krojona w kostke, starta, i cala... marchewka nie podeszla. Owoce dostaje krojone w male kawalki i je chetniej niz duze... wiec chyba woli pokrojone kostke. Te fotografie z mixami warzyw i owocow sa cudne:) Ale juz widze ze takie kawaly u Fibi nie przejda i wszystko sie zmarnuje. Na razie je smialo wszystkie owoce i jajko:) To juz cos:) Dzis zrobimy podejcie drugie do brokula i marchwi:) Moze tym razem sie uda? trzymajcie kciuki:)
Bleir
- Bleir
- Posty: 47
- Rejestracja: pt lip 02, 2010 21:06
- Ptaki które hoduję: Aleksandretta obrozna
- Lokalizacja: Mannheim
- Kontakt:
Zrobilam jej szaszlyka:) Marchew, brokul, czerwona papryka, jablko i cukinia:) Nie mam szans jej pokroic tego w miseczke bo ona nie lubi jesc na dole. Odkad ma wiszace miseczki je tylko z nich. Mamy dwie i okazuje sie ze chyba trzeba z dwie dokupic jeszcze zeby miala roznorodnie. Wszystko nabilam na bambusowy patyczek do szaszlykow i teraz zobaczymy:) Na razie siedzi i patrzy podejrzliwie:)))
Bleir
- Bleir
- Posty: 47
- Rejestracja: pt lip 02, 2010 21:06
- Ptaki które hoduję: Aleksandretta obrozna
- Lokalizacja: Mannheim
- Kontakt:
Udalo sie:)))) Pozarla w calosci:))))) Marchew jej podeszla najbardziej:)) W sumie zjadla wszystko oprocz cukini. Hura:))))) Wczoraj wogole miala ptasi raj:) Jajko, nektarynke, szaszyk z warzyw, proso senegalkie, rano dostala mlode galazki gruszki a poznym popudniem przynioslam jej wierzbe:))))) Caly czas jeszcze mysle jak rozwiazac problem z wypuszczaniem jej. Jak ja wypuszczamy wieczorem to czasami sie dobiera do ram okiennych... mamy drewniane okna:( Wiec wypuszczanie jej pod nasza nieobecnosc absolutnie nie wchodzi w gre. Za bardza ja te ramy kusza....Jak sie kiedys przeprowadzimy to bedzie miala w ogrodzie duza woliere i tam sobie bedzie latac do woli. Teraz tylko pod nasza kontrola... i chcialam sie jeszcze czyms pochwalic:) Od poczatku jak ja mamy moj maz gwizdal jej taka melodyjke, sklada sie z czterch roznych tonow:) I ona to gwizdze:)))) nauczyla sie i gwizdze tak samo jak moj maz:)))) Cudna jest:)))
Bleir
- Bleir
- Posty: 47
- Rejestracja: pt lip 02, 2010 21:06
- Ptaki które hoduję: Aleksandretta obrozna
- Lokalizacja: Mannheim
- Kontakt:
Ciesze sie ze sie udalo:)) To byl swietny pomysl z tym szaszlykiem:)) I w koncu sama sobie je z duzych kawalkow:) po to ma silny dziob:)) Teraz czytam na forum o kielkowaniu, i wlasnie zaczelam:) Zobaczymy co mi z tego wyjdzie:)) Mam nadzieje ze sie uda:))
wczoraj robilam zupe z dyni i powyciagalam wszystkie pestki:) Jesooo Fibi zwariowala na ich punkcie:)))) sa jeszcze takie mokre i z kawalkami miaszu:))) Cudo:) je az milo:))
No z tym zabezpieczeniem to chyba nie mam jak... W salonie mam trzy ogromne okna... nie ma jak ich zabezpieczyc....
wczoraj robilam zupe z dyni i powyciagalam wszystkie pestki:) Jesooo Fibi zwariowala na ich punkcie:)))) sa jeszcze takie mokre i z kawalkami miaszu:))) Cudo:) je az milo:))
No z tym zabezpieczeniem to chyba nie mam jak... W salonie mam trzy ogromne okna... nie ma jak ich zabezpieczyc....
Bleir
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość