Klatka wykonana w jeden dzień....

Odpowiednie pomieszczenia to podstawa dla zdrowia ptaków. Spędzają tam całe życie.

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

amstaf34
Posty: 6
Rejestracja: ndz paź 05, 2008 15:18
Ptaki które hoduję: Aleksadretta obrożna
Lokalizacja: Konin, Wlkp

Klatka wykonana w jeden dzień....

#1

Post autor: amstaf34 » ndz lis 16, 2008 00:33

Musiałem "zrobić" klatkę w jeden dzień... to zrobiłem :)



Wymiary są na kartonie. Siatkę, opaski elektryczne, garderobę itp, kupiłem w Castoramie. Czas robocizny - kilka godzin, z dwoma dojazdami do casto. Muszę jeszcze ją dokończyć, bo nie mieli akurat profili aluminiowych do robienia ram od drzwi (dział metalowy). Pozostaje jeszcze dopasowanie odpowiednich kuwet i założenie dookoła, w dolnej części, przezroczystej plexy. Klatka mogłaby być trochę szersza, ale ptaki i tak codziennie latają. Same wchodzę do klatki.
Załączniki
HPIM25171111.JPG
HPIM25202222.JPG
HPIM25183333.JPG
Ostatnio zmieniony wt sty 11, 2011 06:40 przez amstaf34, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Boguśka
-#moderator
-#moderator
Posty: 1210
Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
Lokalizacja: Kraków

#2

Post autor: Boguśka » ndz lis 16, 2008 00:41

Czyli zrobiłeś klatke z garderoby tak? to co widać na pudełku obciągnołeś siatką i możesz to przesuwać po pokoju?Fakt ,że gdyby wymiary były troche większe to pomysł świetny.Ale skoro wypuszczasz paputy codziennie na loty to taka klatka jest 100 razy lepsza niż te tradycyjne ze sklepu.Tylko tych półek chyba nie mocowałeś?
Nie zawsze mów co myślisz,ale zawsze pomyśl co mówisz.

http://www.garnek.pl/gusiaxx/a

amstaf34
Posty: 6
Rejestracja: ndz paź 05, 2008 15:18
Ptaki które hoduję: Aleksadretta obrożna
Lokalizacja: Konin, Wlkp

#3

Post autor: amstaf34 » ndz lis 16, 2008 00:49

Mocowałem, ale BARDZO zastanawiam się nad ich zdjęciem... Dodatkowy plus tej "klatki', to łatwość jej montażu i demontażu :). Mogę to zrobić w czasie dziennego latania :) Chociaż górną półkę chyba zostawię... W przyszłym roku będzie jak znalazł na budkę. Ptaki godują, ale mają dopiero 2 lata, więc odpuszczam. Znając siebie, to klatka pewnie zmieni sie nie raz. Lubię majsterkować, zmieniać itp. :)

Awatar użytkownika
Krysia-
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1620
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#4

Post autor: Krysia- » ndz lis 16, 2008 05:48

Owszem, ładnie to jest zrobione i pomysł fantastyczny ale :
zaledwie 43 cm głębokości to taka wąska kiszka :-( Papuga nie może przefrunąć z boku do boku klatki, musi się przemieszczac czepiając się siatki.
Zainstaluj im drążek na całej długości klatki, niech choć po nim sobie przechodzą.
Dolna półka wysmienicie może służyć do postawienia na niej większego pojemnika z wodą do kąpieli. Woda w klatce bedzie dodatkowym atutem bo jej parowanie wpłynie korzystnie na wilgotność powietrza w pomieszczeniu.
Drążek powinien też być blisko karmników tak, by swobodnie mogły jeść stojąc na dwóch łapkach a nie uczepione siatki :-D

amstaf34
Posty: 6
Rejestracja: ndz paź 05, 2008 15:18
Ptaki które hoduję: Aleksadretta obrożna
Lokalizacja: Konin, Wlkp

#5

Post autor: amstaf34 » ndz lis 16, 2008 09:49

Drążek przy karmnikach jest, a ptaki fruwają z jednego końca na drugi. Może mistrzostwo świata to nie jest, ale zawsze coś. Zresztą i tak są wypuszczane codziennie, więc i tak wychodzi na to, że klatka jest lepsza od tych dostępnych w sklepach :) No i zrobiona w parę godzin za pomocą rąk i jednej pary obcinaczek :)

Larry
Posty: 71
Rejestracja: wt sie 26, 2008 10:35
Ptaki które hoduję: Rudosterka
Lokalizacja: Radomsko

#6

Post autor: Larry » ndz lis 16, 2008 10:42

Hej dziewczyny a wy co teraz !? 45 cm gl to nie jest malo !
Wydawalo mi sie ze jest tylko jedno miejsce w sieci gdzie na taka duza klatke mowi sie ze to sadyzm trzymac w niej ptaki ... :-P

Awatar użytkownika
Krysia-
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1620
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#7

Post autor: Krysia- » ndz lis 16, 2008 12:14

Oj Larry :-D nie porównuj tamtego miejsca do tego :mrgreen:
Wyraziłam jedynie swoje zdanie, przecież chyba mi wolno :-D Możecie się z nim zgodzić lub nie, demokracja jest.... i nie mówiłam nic o sadyźmie.
Tak mi się napisało że te 45 cm głębokości to za mało bo miałam na uwadze rozpietość skrzydeł papugi.
A swoją drogą to tylko pogratulować Amstafowi inwencji i twórczości :-D

Awatar użytkownika
WOJTEKZ
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1667
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
Lokalizacja: ŁÓDŹ
Kontakt:

#8

Post autor: WOJTEKZ » ndz lis 16, 2008 12:24

Ptaki Amstafa są naprawdę ''mocno wylatane''. Ważne jest że są wypuszczane na zewnątrz. Głębokość tej klatki mogła by być choć nieco większa chociaż do 50 cm. Jednak sam Amstaf widzi to najlepiej jaką mają możliwość lotu w klatce.
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455

mario8680
Posty: 8
Rejestracja: pt paź 31, 2008 22:17
Ptaki które hoduję: Aleksandretta "Olek"
Lokalizacja: Lubin
Kontakt:

#9

Post autor: mario8680 » ndz lis 16, 2008 19:03

a jaka cena takiej garderoby???bo siatka to chyba okolo 50zl, za rolke 5-cio metrowo
mario8680

amstaf34
Posty: 6
Rejestracja: ndz paź 05, 2008 15:18
Ptaki które hoduję: Aleksadretta obrożna
Lokalizacja: Konin, Wlkp

#10

Post autor: amstaf34 » pn lis 17, 2008 17:36

Wadą klatki jest na pewno szerokość, ale nie przesadzajmy :) jeden ptak spokojnie przelatuje z jednego końca w drugi :) Po drugie, codziennie są wypuszczane, a wracają do klatki, kiedy mają na to ochotę :) Nad klatką, powoli (brak czasu) powstaje plac zabaw. W samej klatce przemeblowałem już chyba z dwa razy. Dopasowuję ją na podstawie obserwacji. Sama garderoba kosztowała chyba 220 zł. Jest jeszcze inna wersja. Krótsza(około 130 zł).Tak jakby obciąć część z półkami. Nie brałem jej, bo była mniejsza i w czarnym kolorze. Nie wiem jakiego rodzaju farbą była pomalowana...
Zaletą jest łatwość przerobienia garderoby i krótki czas takiej przeróbki :) Estetyka i fakt, że klatka jest na kółkach i jest bardzo lekka.
Reasumując. Ja miałem frajdę z roboty, ptaki mają klatkę większą, niż te, które widywałem na tym forum... Nie wszystkie oczywiście ;) Mogę łatwo ją modyfikować :) I nawet jeżeli jest troszeczkę za mała dla Aleks, to dla mniejszych gatunków to normalnie szaleństwo ! :)
Nie wiem czy pomysł jest super, ale jak dla mnie ok. Mam po prostu bardzo pomysłową żonę ! :)
Załączniki
HPIM25191111.JPG

MisiekPapuga
Posty: 171
Rejestracja: pn lis 24, 2008 10:01
Ptaki które hoduję: Rozelle, Aleksandretty, Ary, Kakadu, Rudosterki, i parę innych
Lokalizacja: KRAKÓW / Tomaszowice
Kontakt:

#11

Post autor: MisiekPapuga » pt lis 28, 2008 16:46

a jakby tak kupić drugą garderobę?? połączyć razem, wymontować te nie szczęsne półki???
www.CentrumHodowlane.pl oraz www.hodowlapapug.com - nowa odsłona strony - po przeczytaniu forum zapraszam również do mnie;)

amstaf34
Posty: 6
Rejestracja: ndz paź 05, 2008 15:18
Ptaki które hoduję: Aleksadretta obrożna
Lokalizacja: Konin, Wlkp

#12

Post autor: amstaf34 » pn gru 22, 2008 11:50

Z pozdrowieniami dla MOPSa i WojtkaZ
Załączniki
Obraz 049.jpg
Obraz 048.jpg
Obraz 047.jpg

ODPOWIEDZ

Wróć do „-Klatki woliery i szklarnie dla aleksandrett.”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości