Opieka nad Żako

(-Takie właśnie Forum jest duzo lepsze niż niejedna fachowa literatura z którą powinie każdy zapoznac sie przed zakupem papugi oraz systematycznie po zakupie -co umozliwi dużo lepsze warunki życia naszej żako-)

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

Awatar użytkownika
Dr.Evil
Posty: 18
Rejestracja: pt sie 07, 2009 18:49
Ptaki które hoduję: na razie żadne
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Opieka nad Żako

#1

Post autor: Dr.Evil » ndz sie 09, 2009 14:39

Witam,
od zawsze marzyłem o papudze i na początku myślałem o arze, ale kiedy dowiedziałem się co to oznacza, to uznałem, że nie dam rady zapewnic jej godnego utrzymania. Ten temat to właściwie kontynuacja poprzedniego, który już nie pasował do podforum ar, czyli:

http://aleksandretta.pl/forum/viewtopic.php?t=2143

Bardzo proszę wszystkich o uwagi dot. Żako (również tych, którzy pomagali poprzednio!!).
Przede wszystkim interesuje mnie to, ile czasu trzeba temu ptakowi poświęcać, i niech pisze jak najwięcej osób, bo wiem że to kwestia indywidualna, ale może da radę zrobić jakąś statystykę :) Oprócz tego interesuje mnie jeszcze to czy rzeczywiście przywiązuje sie do losowej osoby w domu, i czy jest to na prawde duży problem.

Z góry dzięki za wszelką pomoc

zatra
Posty: 136
Rejestracja: pt maja 16, 2008 22:27
Ptaki które hoduję: papugi, drobna egzotyka
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#2

Post autor: zatra » pn sie 10, 2009 23:11

Dr.Evil pisze:Oprócz tego interesuje mnie jeszcze to czy rzeczywiście przywiązuje sie do losowej osoby w domu, i czy jest to na prawde duży problem.


Papugi często okazują większa sympatię innym członkom rodziny niż bezpośrednim opiekunom. Nie ma tu reguły, choć ja uważam że w większości przypadków działa tu zasada przeciwności płci. To wcale nie znaczy że opiekun nie może być w dobrej komitywie z podopiecznym. Jeżeli nie popełnisz błędów, nie będziesz niczego robił na siłę to zwykle papugi odwzajemniają się przywiązaniem do opiekuna. Z żako sprawa jest troszeczkę bardziej skomplikowana, gdyż dokonuje dwukrotnego wyboru . Pierwszy gdy jest pisklakiem i drugi około 3 roku życia gdy zaczynają dojrzewać.
Sądzę, że gdy są w parze i opiekuna traktują jak opiekuna a nie jak swojego życiowego partnera tak jak w przypadku trzymania pojedynczej papugi, problem ten jest mniej widoczny.
Żako jest trudną papugą i dużym wyzwaniem. Psychikę mają bardzo skomplikowaną. Gdyby było inaczej nie było by tak dużo skubiących się szaraczków. Z drugiej strony są niezwykle kontaktowe.
http://www.swiatpapug.pl

Pozdrawiam
Rysiek

Awatar użytkownika
Dr.Evil
Posty: 18
Rejestracja: pt sie 07, 2009 18:49
Ptaki które hoduję: na razie żadne
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#3

Post autor: Dr.Evil » wt sie 11, 2009 02:14

zatra pisze:Żako jest trudną papugą i dużym wyzwaniem. Psychikę mają bardzo skomplikowaną. Gdyby było inaczej nie było by tak dużo skubiących się szaraczków. Z drugiej strony są niezwykle kontaktowe.


Dzieki. Tak właśnie słyszałem. Właściwie dlatego chciaym głbo mieć. Bo taki kontaktowy. Jeżeliby natomiast miał jakiekolwiek problemy to z góry zakładam możliwość/konieczność dokupienia drugiego do pary. Jeżeli ktoś ma pojedynczego żako, to niech napisze ile mu poświęca czasu i jak ptak sie z tym czuje. O tym marzę najbardziej, bo wiem, że wtedy najmocniej można się z ptakiem zżyć, ale oczywiście nie ma mowy o robieniu tego kosztem jego psychiki.
za każdym razem kiedy piszesz (głupiego/bezużytecznego/zupełnie nie na temat) \niepotrzebne skreślić\ posta, umiera kotek. zastanów sie dwa razy zanim to zrobisz.

ODPOWIEDZ

Wróć do „-Zakup transport- oswajanie i socjalizacja żako-”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości