cichy Kuba..
Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ
-
- Posty: 13
- Rejestracja: ndz lip 29, 2012 22:56
- Ptaki które hoduję: aleksandretta obrożna
- Lokalizacja: Częstochowa
A więc , po czasie jaki spędził papug ze mną , wnioskuje, ze jest to dzikusek , który kiedyś wydaje mi się zraził do ludzi , ale widze, ze na wolności jest spokojniejszy :), dalej jest cichy, ale juz chyba taki jest , ale zastanawia mnie jedno, gdy siedze koło klatki , oczywiście gdzieś dalej siedzi bo nie bardzo jest przychylny do ludzi , ale gdy spojrzę na niego sapie jak głupi , o co chodzi , dlaczego się tak boi ?
- sqrczybyk
- Posty: 403
- Rejestracja: wt mar 08, 2011 10:30
- Ptaki które hoduję: Żako Kongijskie, Kakadu żółtolica
- Lokalizacja: Koziegłowy/Poznań
- Kontakt:
no właśnie chodzi o kontakt wzrokowy,gdy na niego patrzysz czuje się niepewnie... spróbuj do niego łagodnie mówić gdy spoglądasz w jego stronę,ja przy czyszczeniu wolierki tak robię,czasami gadam coś pod nosem jakby do siebieDom!n!k pisze:ale gdy spojrzę na niego sapie jak głupi



-
- Posty: 13
- Rejestracja: ndz lip 29, 2012 22:56
- Ptaki które hoduję: aleksandretta obrożna
- Lokalizacja: Częstochowa
a więc. minęło juz troche czasu i opiszę co udało mi się zrobić: papuga dalej lekko boi się jak ktoś stoi "nad nią" albo zbliża się do klatki, ale zauwazylem jedno.. bo lubi czasami mnie dziobnąć więc zacząłem wkłądać białe rękawiczki na palcach z taką gumą, aby mniej bolało, i jak mam je na dłoniach to moge ją dotknąć, ddziobnie mnie aby wspiąć się na dłoń albo złapać dwiema rękami , ale bez normalnie się boi, sama nie przylatuje, jednak gdy podstawie rękę to podłubie i wchodzi , mniej się boi ale pieszczoty jeszcze nie przypadają jej do gustu :)
- sqrczybyk
- Posty: 403
- Rejestracja: wt mar 08, 2011 10:30
- Ptaki które hoduję: Żako Kongijskie, Kakadu żółtolica
- Lokalizacja: Koziegłowy/Poznań
- Kontakt:
papuga przed wejściem na rękę,czy dłoń wstępnie dzióbnie aby sprawdzić czy to dobry i bezpieczny grunt a dopiero po "kontroli" odważy się na nią wejść... nie powinno się okazywać papudze naszego strachu przed dziobnięciem,ani instynktownie jej nie odsuwać.
Witam wszystkich na tym forum i na wstępie pozdrawiam odnośnie lotów po pokoju aleksandretty musiałem zabezpieczyć wiele np.kable w żyrandolu wykonanie osłony z blachy stalowej.Głośnik sztuk 2 w dwóch kolumnach wiszących pod sufitem przedziurawione w moment (do wymiany) mam cztery papugi Aleksandretty urwisy trzeba je pilnować ale mimo tego są fajne ciekawskie.pozdrawiam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 24 gości