Amazona farinosa farinosa - Amazonka skromna (mączna)

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

Anka
Posty: 216
Rejestracja: sob lis 04, 2006 16:42
Ptaki które hoduję: amazonka mączna
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

#1

Post autor: Anka » sob kwie 28, 2007 13:41

Ponieważ zostałam wywołana do odpowiedzi - opowiem o mojej amazonce. Zaznaczam jednak, że nie jestem ekspertem. Moja papuga to amazonka skromna, zwana takze mączną /farinosa, farinosa/. Kupiłam ją w 2003 roku jako 8 -miesięczne papuzie. Hodowca u którego ją kupiłam to pan Henryk Biskup. Udzielił mi wielu cennych porad, dotyczących żywienia papugi. Trzymam się tego do dnia dzisiejszego. Ale po kolei. Amazonka mączna jest jedną z największych amazonek. Jest wielkości dużego żako. Ma zielone pióra na plecach obramowane jakby na fioletowo-granatowo. Z wiekiem coraz intensywniej jest to widoczne. Pióra na plecach wyglądają jakby ktoś je przyprószył . Stąd zapewne nazwa mączna. Pióra sa po prostu mniej intensywnie zielone.Taki jakby szarawy nalot . Na łebku ma dwie zółte plamki. Lusterka skrzydeł są czerwono-granatowo-czarne. Nie są zbyt widoczne. Krótkie pióra ogonowe mają intensywny kolor zieleni, zakończone jasno seledynowym, a może żółtym z domieszką zieleni.
Teraz o jedzeniu. Karmię ją od samego początku mieszanką Prestige Premium. Z warzyw podaję, korzeń pietruszki, brukselkę, cykorię, marchew /gigantyczne ilości :mrgreen: /
fenkuł ,czyli koper włoski. Owoce to w zimie jabłka, banan, w sezonie czereśnie , niekiedy aronię lub malinę ale rzadko. Menu mojej papugi nie jest zbyt rozbudowane. Po prostu jest piekielnie konserwatywną papugą. Wprowdzenie czekolwiek nowego nie jest możliwe. Dwa lata temu miała badania. Pobrano jej wymazy oraz krew. Wszystko było w porządku.
Nie jestem ekspertem od oswajania, moja papuga robi co chce. Kiedyś śmiano się ze mnie , ze to ona mnie oswaja :mrgreen: . TO właściwe określenie. Przywołuje mnie i czesze gdzieś tak od roku. Trwa to minutkę lub dwie. Dotyka także dziobem mojej szyi i ramienia.
Amazonka mączna zwana jest "łagodnym olbrzymem". Faktycznie nie przejawia agresji. Ale i tez nie ma ku temu powodów. NIkt do niczego jej nie przymusza. Nie jest nigdy zamykana. Spi i siedzi na ogromnym drągu zamocowanym na klatce. Z klatki schodzi codziennie rano od 7 do 10-tej. Łazi sobie po podłodze i zwiedza. Nie jest niszczycielką . Niczego nie zniszczyła w moim domu. Loty odbywa średnio raz w tygodniu. Kiedy wszyscy idą spać wykonuje długi kilkumetrowy lot z jadalni do salonu . No i kiedy pies spłoszy ją, to takze przefruwa kawałek po czym z gracją ląduje na swoim drążku. Jednak przestrzegam każdego kto chciałby taką papugę trzymać w bloku. Poranne /nie codzień na szczęśćie/ krzyki są tak głośne, ze dwa razy musiałam już udać się do laryngologa. Skleiły mi się bębenki. Tynki sypią się ze ściany dosłownie. Mam sposób na te wrzaski. Jeżeli jestem na górze to pozwalam sie powydzierać troszkę. Jak schodze to wieszam na klatce łapkę do garnka. Pomaga. Zdziwiona milknie :shock:
Jest jeszcze jedna ciekawostka. Moja amazonka je poszczególne pokarmy o odpowiednich godzinach. Np. za nic nie zje marchewki rano - dopiero wieczorem. Takie dziwactwa. :-D
Pewnie się rozpisałam nadmiernie, jeżeli tak to prosze to wyrzucić. Jezeli ktoś ma pytanie to proszę zapytać. Chętnie odpowiem. :-)

Anka
Posty: 216
Rejestracja: sob lis 04, 2006 16:42
Ptaki które hoduję: amazonka mączna
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

#2

Post autor: Anka » pn maja 21, 2007 15:34

Zaczął sie sezon młodych buraczków. Moja amazonka szaleje. Dzień zaczyna od buraka. Najpierw rozlupuje kulkę buraka następnie pieczołowicie wysysa łodyżki. Taki ceremoniał trwa niezmiernie długo. Po buraku musi koniecznie dostac kawał pietruszki - korzeń. Inaczej, bieda będzie tak długo "marudził" popiskiwał i zwieszał się z klatki, aż wreszcie zgadnę że chodzi o pietruszkę. Któregoś dnia przyszłam z zakupami, odłożyłam siatki na stole . Brums zobaczył co przyniosłam. Jak zwykle podawałam mu jabłko a ten, nie i nie . Robił sie coraz bardziej niecierpliwy. W końcu przypomniałam sobie, ze kupiłam kolbę kukurydzy. Musielibyście zobaczyc to zadowolenie na dziobie, kiedy trzymał w łapie plaster kukurydzy. O tej porze roku to rarytas. Swieża kukurydza.
Anka

zanim kupi sie papugę, dobrze jest poczytać i zapoznać się ze wszystkim, aby pózniej nie pisać, że nagle wykryto alergię....

Awatar użytkownika
WOJTEKZ
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1667
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
Lokalizacja: ŁÓDŹ
Kontakt:

#3

Post autor: WOJTEKZ » pn maja 21, 2007 15:41

Aniu , co do pietruszki , zarówno korzenia jak i samej naci to bym nie ryzykował. Kiedyś w gazecie był poruszany temat podawania pietruszki papugom. Pisało tam że właśnie pietruszka jest śmiertelna dla papug , bo jest moczopędna co powoduje odwodnienie organizmu i w końcu zejście. To była rozmowa z lekarzem weterynarii i to są jego słowa. Sam osobiście nie podaję pietruszki pod żadną postacią.
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455

Anka
Posty: 216
Rejestracja: sob lis 04, 2006 16:42
Ptaki które hoduję: amazonka mączna
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

#4

Post autor: Anka » pn maja 21, 2007 15:44

O kurczę, dziękuję Wojtek. W takim razie Brums juz nie dostanie piertuchy. Wprawdzie więcej to rozłupywał i śmiecił niż zjadał, ale ... nie będę ryzykowała jego zdrowiem.
Anka

zanim kupi sie papugę, dobrze jest poczytać i zapoznać się ze wszystkim, aby pózniej nie pisać, że nagle wykryto alergię....

Awatar użytkownika
Boguśka
-#moderator
-#moderator
Posty: 1210
Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
Lokalizacja: Kraków

#5

Post autor: Boguśka » pn maja 21, 2007 20:30

Ja właśnie miałam Was pytać o pietruszkę bo wydawało mi się ,że jest dla papug nie zabardzo zdrowa,a moja aleksa lubi natke teraz już nie musze pytać :!: To samo się tyczy sałaty też nie zalecana dla papug
Nie zawsze mów co myślisz,ale zawsze pomyśl co mówisz.

http://www.garnek.pl/gusiaxx/a

ezra
Posty: 60
Rejestracja: ndz mar 11, 2007 18:10
Ptaki które hoduję:
Lokalizacja: Białogard

#6

Post autor: ezra » pn maja 21, 2007 21:55

Lekaż lekażowi nie równy. Ja podaję z ojcem od kilku lat natki pietruszki i nic jakoś się nie dzieje. Korzeń czasem takze się potarkuje w małych ilościach i poda wymieszany z innymi owocami i warzywami. Bezproblemowo jest, trzeba uważać tylko co i w jakich ilościach się daje.
Może za jakiś czas to wogóle nic nie będziemy podawać bo wszystko będzie skarzone.

Anka
Posty: 216
Rejestracja: sob lis 04, 2006 16:42
Ptaki które hoduję: amazonka mączna
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

#7

Post autor: Anka » pn maja 21, 2007 22:16

Tylko, ze tak jak mówi WOjtek w pietruszce o moczopędność chodzi. TO jest szkodliwe. Wolę nie dawać po co szkodzić, zwłaszcza że nie ma w pietruszce nadzwyczajnych wartości odżywczych .
Anka

zanim kupi sie papugę, dobrze jest poczytać i zapoznać się ze wszystkim, aby pózniej nie pisać, że nagle wykryto alergię....

Anka
Posty: 216
Rejestracja: sob lis 04, 2006 16:42
Ptaki które hoduję: amazonka mączna
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

#8

Post autor: Anka » pn sie 25, 2008 19:55

Wklejam zdjęcie amazonki skromnej /farinosa, farinosa/ zwanej mączną. To bardzo spokojna i miła papuga. Obecnie jest sezon na kukurydzę, toteż zażera sie codziennie. Spróbuję zrobić fotkę kiedy będzie jadła.

Obrazek


Obrazek


Lubi sobie od czasu do czasu rano powrzeszczeć ,na cześć wschodzącego dnia :mrgreen: TYnki lecą z sufitu, a bębenki uszu narazone są na sklejenie się ...
Anka

zanim kupi sie papugę, dobrze jest poczytać i zapoznać się ze wszystkim, aby pózniej nie pisać, że nagle wykryto alergię....

Awatar użytkownika
Krysia-
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1620
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#9

Post autor: Krysia- » wt sie 26, 2008 05:36

Warto było poczekac te prawie półtora roku by tę amazonkę zobaczyć :-D
Pisałaś że spaceruje sobie dość długo po podłodze. Co ją interesuje podczas tych eskapad, co robi w tym czasie ?
Czy kąpiele to tylko spryskiwanie ? Czy nie lubi się kąpać w głębszym pojemniku ?
A ta żółta plama na dziobie to naturalna ?

Jeśli możesz Aniu to zrób zdjęcie tak, by ,,mączny" :-D grzbiet było widać.

Anka
Posty: 216
Rejestracja: sob lis 04, 2006 16:42
Ptaki które hoduję: amazonka mączna
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

#10

Post autor: Anka » wt sie 26, 2008 06:46

Krysia, plamka na dziobie jest od samego początku. ROdzice mojej amazonki też mieli takie dzioby. Pozatem miała szczeście być zbadana przez lekarza ze 3 lata temu. Pobrano krew i wymazy. Wszystko było jak nalezy.
Podczas eskapad podłogowych , ogląda sobie wszystko z zainteresowaniem. DOtyka dziobem, ale nie niszczy. Pamiętam jak miałam na przechowaniu żako. TO była dopiero "jazda" ledwo tylko pozwolilam na spacerek to już mi łupało listwy podłogowe :mrgreen:
Brums nie wykapie się w pojemniku. Próbowałam wiele razy. Lubi spryskiwanie. Obraca sie na wszystkie strony, pleckami , podnosi skrzydełka. Nadstawia łepek.
Jak się nadarzy sposobność zrobię fotę pleców Brumsa. Amazonka ma bardzo ciekawy kolor piór na tyle głowy i plecach.
Anka

zanim kupi sie papugę, dobrze jest poczytać i zapoznać się ze wszystkim, aby pózniej nie pisać, że nagle wykryto alergię....

Patryk1
Posty: 105
Rejestracja: pn sie 27, 2007 20:22
Ptaki które hoduję:
Lokalizacja: Kęty
Kontakt:

#11

Post autor: Patryk1 » wt sie 26, 2008 12:22

i na ogonach mają przepiękne kolory.Tak jest w przypadku kuriki ale Twoja też ma kolorowy ogon z tego co widzę.Co do kukurydzy to mój Fifi jest wybredny takiej twardej sie nie chwyci ale jak mu na mocze i ostatnio nawet troche pogotuje to zje ile bym mu nasypał.Ostatnio nawet granulat sobie moczy w wodzie
Patryk

Anka
Posty: 216
Rejestracja: sob lis 04, 2006 16:42
Ptaki które hoduję: amazonka mączna
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

#12

Post autor: Anka » wt sie 26, 2008 15:08

Patryku, moja papuga inaczej niczego nie zje, niz podane do łapy w kawałku. Wszystko czy to marchew, czy burak czy tez plaster kukurydzy. Z miski je tylko ziarno, z drugiej miski pije wodę. Inaczej nie przejdzie. Próbowałam na misce rozdrobnione żarcie czyli warzywa i owoce, nawet nie zeszła do miski.
Tak w ogonie mają takie jasno żółt-seledynowe, wręcz fosforyzujące kolory piór. Moj na brzegu skrzydełek czyli na "lustereczkach" ma czerwony i granatowy kolor przechodzący w czerń.
Anka

zanim kupi sie papugę, dobrze jest poczytać i zapoznać się ze wszystkim, aby pózniej nie pisać, że nagle wykryto alergię....

ODPOWIEDZ

Wróć do „-Zywienie-zdrowie-hodowla-amazonki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość