Prawdziwi hodowcy a nie handlarze

o tym co dotyczy wszystkich ptaków

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

Awatar użytkownika
Raffy
Posty: 147
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 21:58
Ptaki które hoduję: Mała australia
Lokalizacja: Gdańsk

#61

Post autor: Raffy » śr kwie 10, 2013 18:36

Obecnie mam małą hodowlę, ale zawsze mam. Wykładam na to koszta weterynaryjne, żywieniowe, swój prywatny czas który mogę zawsze inaczej spędzić. Ale hoduję bo to moje hobby i sprawia mi to przyjemność. Ptaki są karmione markową mieszanką, kupuję im na targu owoce i warzywa, w ciepłe dni chodzę po naturalne zielonki dla nich. I za taki przychówek sobie cenię - nie sprzedaję młodych byle komu, ustalam odpowiednią cenę i z niej nie schodzę. Jeśli ludzie piszą mi, że gdzieś są taniej to odpisuję, żeby sobie tam kupowali i nie zawracali mojej głowy. Hodowle piwniczne, masówki na byle czym, na pewno są tańsze, ale jakość to już inna sprawa. Warunków swojej hodowli nie ukrywam, jest do dyspozycji każdego w odwiedzinach i każdy u mnie na miejscu się decyduje o tym. Niezadowolonych klientów jeszcze nie miałem, a ze zbytem popularnych nierozłączek, falistych itp. nie mam problemu.
Trochę tego jest ;)

Adrian1
Posty: 365
Rejestracja: czw lis 03, 2011 11:33
Ptaki które hoduję: Kakadu Alba - para
Lokalizacja: Lubuskie
Kontakt:

#62

Post autor: Adrian1 » śr kwie 10, 2013 18:51

No widzisz? I właśnie Ty jesteś hodowcą pasjonatem ;) tak jak napisałeś i jesteś wszystkiego świadomy. A nie świnie dla których liczy się tylko duży zysk najmniejszym kosztem.

Awatar użytkownika
Al
Posty: 2033
Rejestracja: pt paź 05, 2007 15:30
Ptaki które hoduję: nierozłączki, świergotki, lilianki, modrolotki, nimfy, faliste, drobna egzotyka, barabandy
Lokalizacja: Knurów
Kontakt:

#63

Post autor: Al » śr kwie 10, 2013 19:03

Adrian1 pisze:Mnie też dużo rzeczy wkur... ale jakoś trzymam język za zębami. i żebyś wiedział Kupię parkę tam gdzie handlarze i młode będę sprzedawał po 10 Tyś nawet. Zabronisz mi tego
? Czujesz się wielce urażony tym co piszę? Czemu jedni PRAWDZIWI pasjonaci mający hodowlę mogą sprzedać zdrowego ręcznie karmionego ptaka za niższą cenę niż inny HODOWCY :) a później dostaje maile że ceny zaniża od tych właśńie hodowców? Normalne to jest?


To sobie kup i daj cenę jaką chcesz, nikt Ci tego nie zabroni.

Nie jestem urażona , każdy z hodowców sam ustala cenę

Sam to przyznałeś że Raffy jest prawdziwym pasjonatem i nie schodzi z ceny, jak komuś za drogo to niech nie kupuje od niego ptaków
.
To dlaczego tak się dziwisz ze inni się cenią ?

Adrian1
Posty: 365
Rejestracja: czw lis 03, 2011 11:33
Ptaki które hoduję: Kakadu Alba - para
Lokalizacja: Lubuskie
Kontakt:

#64

Post autor: Adrian1 » śr kwie 10, 2013 19:09

Bo wielu hodowców u których byłem i ogłaszają się np na allegratce nie mają w ogóle warunków dla ptaków a cenią sobie młode jak za zborze.


"I za taki przychówek sobie cenię - nie sprzedaję młodych byle komu, ustalam odpowiednią cenę i z niej nie schodzę. Jeśli ludzie piszą mi, że gdzieś są taniej to odpisuję, żeby sobie tam kupowali i nie zawracali mojej głowy." Raffy to napisał jak to rozumiesz? Po pierwsze nie sprzedaje papugi byle komu pierwszy plus drugisam ustala sobie cenę nie sugerując się tym po ile aktualnie "chodzą" papugi ;) i nie "trzyma poziomu" ceny żeby później inni hodowcy pisali mu że je zaniża ;)

Awatar użytkownika
pirat59
Posty: 209
Rejestracja: sob mar 02, 2013 15:00
Ptaki które hoduję: Aleksandretta Chińskia, Kozy, Nimfy, Faliste, Barabandy, Rozelle
Lokalizacja: Luboń/Poznań
Kontakt:

#65

Post autor: pirat59 » śr kwie 10, 2013 19:13

Raffy, Zgadzam się z Tobą w 100%. Podobnie jak Ty dbam o swoje ptaszille:) zaglądam do nich tak często jak tylko mogę, gadam, gwiżdże:) karma z zaufanego źródła, codziennie świeże warzywka i owoce, gałązki do skubania żeby się nie nudziły. Wszystkie ptaki w obszernych wolierach, baseniki do kąpieli, huśtawki. Nigdy nie nastawiam się na lęgi w celu zarobku. A jeżeli coś mi się wylegnie, cóż ciesze się jak dzieciak, ale tez znam wartość swoich papug, i zagwarantować mogę kupującemu, ze ptak jest zdrów i w bardzo dobrej kondycji. Poza tym uważam ze zawsze warto podjechać do hodowcy, porozmawiać z nim i wybrać sobie ptaka samemu, co zaoszczędzi też ptakowi stresu związanego z jego wysyłka.

Awatar użytkownika
zby60
Posty: 179
Rejestracja: ndz sie 16, 2009 14:34
Ptaki które hoduję: kiedyś hodowałem nimfy
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

#66

Post autor: zby60 » śr kwie 10, 2013 19:26

Są też hodowcy, którzy lubią robić dobre interesy. Jak dałem ogłoszenie w internecie, że sprzedam papugi, pojawiali się u mnie różni ciekawi ludzie. Jeden hodowca kur ozdobnych chciał sobie wzbogacić hodowlę o nimfy i zaproponował mi wymianę - obrazy olejne za papugi. Teraz jak już nie mam papug obrazy te będą wisiały w byłej ptaszarni. Drugi hodowca papużek falistych zapytał czy jak kupi 2 pary nimf to spuszczę cenę. Jak się zgodziłem to stwierdził, że właściwie weźmie 1 parę a po drugą przyjedzie za tydzień. Więcej się nie pojawił. :lol:
Ostatnio zmieniony śr kwie 10, 2013 19:29 przez zby60, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Raffy
Posty: 147
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 21:58
Ptaki które hoduję: Mała australia
Lokalizacja: Gdańsk

#67

Post autor: Raffy » śr kwie 10, 2013 19:26

Parę razy łapałem się za 'okazje', to jakość ptaków pozostawiam bez komentarza. Prosząc o schodzenie z ceny, zazwyczaj dziwnie często dostawałem np. najsłabsze młode w lęgu itp.

Chcę mieć dobrego ptaka, to płacę za niego ile trzeba i to z niebylejakiej hodowli. Popularne czarnogłówki szukałem całe dwa lata, zapłaciłem za nie pewną cenę, ale przynajmniej mam dobre ptaki i czystej krwi i jestem z nich zadowolony ;)
Trochę tego jest ;)

Awatar użytkownika
pirat59
Posty: 209
Rejestracja: sob mar 02, 2013 15:00
Ptaki które hoduję: Aleksandretta Chińskia, Kozy, Nimfy, Faliste, Barabandy, Rozelle
Lokalizacja: Luboń/Poznań
Kontakt:

#68

Post autor: pirat59 » śr kwie 10, 2013 19:42

Też całkiem niedawno złapałam się na "okazje"... Ptak nie przeżył u mnie 24h :cry:
Słabo mi się robi, na myśl o ludziach, którzy widzą tylko zysk a nie dbają o zwierzęta :-/

Awatar użytkownika
sqrczybyk
Posty: 403
Rejestracja: wt mar 08, 2011 10:30
Ptaki które hoduję: Żako Kongijskie, Kakadu żółtolica
Lokalizacja: Koziegłowy/Poznań
Kontakt:

#69

Post autor: sqrczybyk » śr kwie 10, 2013 19:49

Teraz zaczynam czytać posty z przyjemnością :lol:
Każda osoba posiada swoje zdanie na różne tematy,ja swoje wyraziłem na podstawie kilku wizyt w hodowlach większych jak i mniejszych.
Nie widząc hodowli Waszych osobiście, nie mam/miałem zamiaru wszczynać kłótni na forum... ani podburzać kogokolwiek do napisania postów, które doprowadziły do niesmacznych wypowiedzi.
Powyższe kilka postów jest napisane tak,że czyta się z zaciekawieniem... może to i historia, którą warto czasami przytoczyć aby poznać realia hodowli.

Awatar użytkownika
zby60
Posty: 179
Rejestracja: ndz sie 16, 2009 14:34
Ptaki które hoduję: kiedyś hodowałem nimfy
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

#70

Post autor: zby60 » śr kwie 10, 2013 19:55

To nie jest kłótnia tylko dyskusja osób o tych samych zainteresowaniach. Też czytam wypowiedzi z przyjemnością tym bardziej, że od niedzieli jestem bez papug i coraz bardziej zaczyna mi ich brakować.

Awatar użytkownika
pirat59
Posty: 209
Rejestracja: sob mar 02, 2013 15:00
Ptaki które hoduję: Aleksandretta Chińskia, Kozy, Nimfy, Faliste, Barabandy, Rozelle
Lokalizacja: Luboń/Poznań
Kontakt:

#71

Post autor: pirat59 » śr kwie 10, 2013 22:12

zby60, szkoda ze już nie masz papug :-( a wracając do tematu tez byłam niedawno na "oględzinach" u innego hodowcy :-D , fajnie jest pojechać do kogoś tak samo zakręconego na punkcie papug ja ty sam i pogadać, wymienić doświadczenia i spostrzeżenia, popatrzeć, popodziwiać... Ehh... na samo myśl papa się śmieje :mrgreen: :mrgreen:

pysia34
Posty: 550
Rejestracja: pt lut 24, 2012 07:15
Ptaki które hoduję: duże papugi
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

#72

Post autor: pysia34 » czw kwie 11, 2013 07:52

A ja wam powiem z innej beczki... Znam świetnego hodowcę chociaż zależy wg jakich kryteriów :) Młode piękne super odchowane ptaki wypasione a raczej wybrane ładne dorodne pary hodowlane.Warunki lokalowe nie za ciekawe, warunki żywieniowe nie za ciekawe, warunki higieniczne nie za ciekawe.... A młodych kurde masa! Zauważyłam prawidło :) w im gorszych warunkach są hodowane ptaki tym silniejszy jest ich instynkt przetrwania i wola wydania potomstwa. Trudno u mnie mają za dobrze i nie mam młodych chociaż ptaki są już dorosłe mają zbyt dużo zajęć w dużych wolierach ogrodowych zbyt dobre jedzonko dużo owoców orzechów i zbyt dużo zajęć żeby zajmować się czymś tak prozaicznym jak rozmnażanie :-D

Awatar użytkownika
Krysia-
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1620
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#73

Post autor: Krysia- » czw kwie 11, 2013 11:01

pysia34, moim skromnym zdaniem tym postem raczej więcej zrobiłaś szkody niż pożytku. Sama wiesz, że różni są ludzie, różnie i raczej wybiórczo mogą myśleć, działać, postępować , paranoję wprowadzać w czyn ...... Większość ludzi postępuje na zasadzie : słyszę , czytam, itd. to, co chcę usłyszeć, przeczytać, itd. ....
I teraz jeśli ktoś napalony na rozmnażanie za wszelka cenę przeczyta ten post, a do tej pory chuchał i dmuchał na warunki lokalowe, rozrywkę ptaków, higienę, żywienie, itd, to gotów jest te warunki zminimalizować prawie do zera tylko dlatego, że ,,zauważyłaś prawidło" ,, im gorzej , tym lepiej" i publicznie o tym napisałaś :-/
pysia34 pisze: ..... w im gorszych warunkach są hodowane ptaki tym silniejszy jest ich instynkt przetrwania i wola wydania potomstwa......

Nie idzie o instynkt przetrwania a o wewnątrz organizmowy, hormonalny instynkt do rozrodu. To właśnie hormony kierują rozrodem. Dlaczego jeleniowate mają rykowiska tylko o jednej zawsze tej samej, określonej porze roku ? Dlaczego dziki odbywają buchty o określonej porze roku ? Dlaczego korale i polipy w oceanach wydają swoje gamety o określonej porze roku ? .......... Dlaczego każdy gatunek ryb ma swoje tarło o ...... ?
Oprócz ludzi, każdym stworzeniem na tej planecie kieruje właśnie instynkt rozrodu o określonych dla danych gatunków porach mroku. W przypadku papug zależnie od miejsc występowania praprapradziadów w stanie dzikim, rozród w hodowlach czy mieszkaniach zależy tylko i wyłącznie od stworzonych warunków i pór roku. Mam na myśli dostęp do właściwego danemu gatunkowi budulca gniazd, dziupli tudzież bud lęgowych jako namiastkę dziupli.

Anka
Posty: 216
Rejestracja: sob lis 04, 2006 16:42
Ptaki które hoduję: amazonka mączna
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

#74

Post autor: Anka » czw kwie 11, 2013 12:10

Wg ogólnie przyjętych standardów dobry hodowca, to taki, który stwarza swoim podopiecznym warunki zbliżone do naturalnych. Zatem możliwości swobodnego fruwania, odpowiedni pokarm i nie stymulowanie do nadmiernego rozrodu. Wadomo, że jest to praktykowane /stymolowanie poprzez pokarm i inne metody do lęgów/.
Jak możesz pisać, że podziwiasz kogoś , kto ma złe warunki i ptaki lęgną mu się na potęgę. Z pewnością za jakiś czas, będzie na różnych forach do poczytania o wadach tegoż potomstwa. Ktoś nieświadomy kupi sobie tanio papużkę i sprawi sobie liczne problemy.
Czy jest możliwe, by alkoholicy niedożywieni i mnożący się niczym króliki wydawali zdrowe potomstwo ? Przecież, to , że taki osobnik niedożywiony urodzi dziecko z dwoma nogami i rękoma nie stanowi jeszcze o tym, że owo dziecko będzie się rozwijało tak jak inne dzieci urodzone w normalnych warunkach. Czyli u normalnych rodziców.
Dziwne jest to co piszesz w świetle tego, że swego czasu potępiałaś Acera, zarzucając mu trzymanie papug w złych warunkach ;-)
Anka

zanim kupi sie papugę, dobrze jest poczytać i zapoznać się ze wszystkim, aby pózniej nie pisać, że nagle wykryto alergię....

Awatar użytkownika
pirat59
Posty: 209
Rejestracja: sob mar 02, 2013 15:00
Ptaki które hoduję: Aleksandretta Chińskia, Kozy, Nimfy, Faliste, Barabandy, Rozelle
Lokalizacja: Luboń/Poznań
Kontakt:

#75

Post autor: pirat59 » czw kwie 11, 2013 12:13

A ja się troszku zgodzę z pysia34, bo tez kiedyś widząc hodowle na niskim poziomie jeśli chodzi o dbałość o ptaki, a lęgły się na potęgę... I raczej nie bałabym się o to, że ktoś to przeczyta i zminimalizuje ptakom warunki, bo uważam ze jeżeli ktoś ma hodowle do samej jej posiadania i cieszenia się nią, a nie dla zysków to nie będzie pogarszał ptakom warunków. Bo ja już dawno bym musiała tak zrobić, a jestem temu daleka... Poza tym każdy ma swój rozum i sumienie...

Adrian1
Posty: 365
Rejestracja: czw lis 03, 2011 11:33
Ptaki które hoduję: Kakadu Alba - para
Lokalizacja: Lubuskie
Kontakt:

#76

Post autor: Adrian1 » czw kwie 11, 2013 13:25

No i widzicie? Niezależnie od warunków hodowli itd ceny ptaków sa tak samo równe. Nie ważne że np jedni karmią owocami najlepszymi mieszankami i różnymi odżywkami a drudzy zwykłą mieszanką hodowlaną i dla urozmaicenia dadzą jajco.

Mam jednak nadzieję że jednak nie będzie takich hodowli gdzie ptaki będą musiały " uczyć się sztuki przetrwania" pamiętajmy że są one od nas uzależnione.. nie powiedzą że są głodne lub że je coś boli.. interesujmy się nimi i dbajmy najlepiej jak potrafimy bo one na to zasługują.

Awatar użytkownika
JC
EKSPERT-HODOWCA
Posty: 1019
Rejestracja: wt lis 28, 2006 22:59
Ptaki które hoduję: gołębie egzotyczne, papugi małe i srednie, zeberki
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

#77

Post autor: JC » czw kwie 11, 2013 17:15

To nie chodzi o dobre czy złe warunki z naszego punktu widzenia, a o dobre warunki z punktu widzenia ptaków. Ja wielokrotnie zauwazyłem, że ptaki najlepiej się rozmnażają, jak się im da spokuj i umiesci w jakiejś ciemnej "klitce" do której nikt nie zagląda :lol: Oczywiście nie jest to żadna reguła, ale często jak mi szczególnie zalezało żeby uzyskać potomstwo, żywienie jak najlepsze, wolierka i nic. Jak uznawałem, że nic z tego nie bedzie, para z numero uno spadała na dalsze miejsce, przestawałem dogadzać i się narzucać swoją zbyt częstą obecnością to wtedy dochodziło do lęgów. Zdarzało też mi się, że ptaki przenoszone z klatki do zewnętrznej woliery przestawały gniazdować, mimo, że warunki lokalowe się zdecydowanie poprawiały + swiatło słoneczne. Oczywiście zdecydowanie częściej przestawały gniazdować jak szły z lepszych warunków do gorszych :-D Podsumowując - warunki mają odpowiadać ptakom i niekoniecznie musi to zgadzać się z odczuciami ludzi :idea:

A mój przedmówca znów o pieniądzach :-/

pysia34
Posty: 550
Rejestracja: pt lut 24, 2012 07:15
Ptaki które hoduję: duże papugi
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

#78

Post autor: pysia34 » czw kwie 11, 2013 17:55

Anka a gdzie ja piszę że kogoś podziwiam.... a co do tego świetny to jest to zabarwiony nieco sarkazm i nie powiem odrobina zazdrości w tym wszystkim. Przyznaję się do tego publicznie, że zazdroszczę takich lęgów. Po za tym Aniu odpowiem Ci że moje papugi od tego hodowcy są dorodne duże i żyją z nami już kilkanaście lat. Nie pochwalam takich warunków ani nie napiszę że podziwiam, co nie zmienia faktu że lory przez rok wydały 11 piskląt. Dzisiaj miałam okazję być w towarzystwie hodowców których wiedza sięga znacznie dalej niż moja w zakresie nie tylko papug, ale i rodzimych gatunków ptaków. Z ogromną przyjemnością słuchałam wymiany zdań czym najlepiej karmi się sroki, jemiołuszki kwiczoły i inne dzikie ptaki.W jakich warunkach mnożą się dutki i jakie biotopy zajmuje wilga. Zgadzam się z JC że czasem w ciszy, spokoju i przysłowiowej norze lepiej lęgną ptaki i oczywiście nie znaczy to że w takich warunkach chcę je trzymać. Powiem że ptaki nie dostają u tego hodowcy żadnych suchych mieszanek a moczone ziarno jest podawane cały rok z uzupełnieniem owoców warzyw zielska mieszanek jajecznych własnej produkcji granulatów itp. I niewielu znam innych hodowców którzy mogą poszczycić się takimi osiągnięciami w hodowli. Aniu jeszcze jedno w zoo warszawskim jest para lor która wyprowadza lęgi cały rok 4-5 lęgów. Ptaki są pod opieką weterynaryjną jak kiedyś stwierdziłam że to nadmierne eksploatowanie to zwrócono mi uwagę na to iż mają świetną kondycję i niczego im nie brakuje a ilość młodych świadczy o ich troskliwości opiekuńczości dobraniu i świetnym zdrowiu.
Czy oni robią to dla zysku?kasy?

Awatar użytkownika
zby60
Posty: 179
Rejestracja: ndz sie 16, 2009 14:34
Ptaki które hoduję: kiedyś hodowałem nimfy
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

#79

Post autor: zby60 » czw kwie 11, 2013 18:54

Moczone ziarno jest bardzo dobre na lęgi, ponieważ w trakcie moczenia rozpoczyna się proces kiełkowania i wzrasta ilość witaminy E w ziarnie (witaminy płodności). Trudno mówić w hodowli o nadmiernym wyeksploatowaniu ptaków. Ptaki w niewoli nie muszą sobie zadawać trudu w wyszukiwaniu pokarmu, nie muszą uciekać przed drapieżnikami. Z lęgami jest tak jak z seksem - im częściej tym bardziej się chce. Inaczej, jak ktoś ćwiczy biceps i dzięki ćwiczeniom zwiększa jego ukrwienie, to biceps staje się coraz silniejszy a nie wyeksploatowany.

Awatar użytkownika
coco39
Posty: 839
Rejestracja: sob lis 25, 2006 12:29
Ptaki które hoduję: papugi
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

#80

Post autor: coco39 » czw kwie 11, 2013 18:56

Powiem coś od siebie choć nie chciałem za bardzo zabierać słowa w tej finansowej dyskusji która przypominała tłumaczenie garbatego dlaczego ma dzieci proste ale teraz zeszła na trochę inne moim zdaniem normalniejsze tory.
W swoim zyciu odwiedziłem dość dużo hodowli czy to w kraju czy u naszych południowych sąsiadów i musze sie zgodzić z tym co pisze pysia34, oraz JC, czym gorsze warunki tym lęgi odbywały sie bezproblemowo i to nie u falistych ale u gatunków u których bardzo trudno o nawet nieudane lęgi a ptaki są w idealnej kondycji i trafiają do hodowców z Włoch ,Niemiec czy Belgii i nikt nie żąda zejścia z ceny :-P
Wiem że zaraz znajdą sie ludzie którzy bedą negować takie posty że zachęcamy to takich praktyk ale zaznaczam iż żaden hodowca nie będzie zachęcał do takich praktyk.Po drugie larum zazwyczj podnoszą ludzie którzy tak naprawdę mają blade pojęcie o hodowli którzy mają zazwyczaj 1 - 2 ptaki w klatce w pokoju tak naprawdę dla ozdoby i z reguły są to jeszcze pupile czyt. maskotki bo to fajnie na profilu mieć fotę z papugą na ramieniu co nie :?:
Pozdrawiam
ArekP
http://arek-papugi.eu/

ODPOWIEDZ

Wróć do „-Ogólnie o wszystkim związanym z ptakami”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości