Nowy paput, nowy dom

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

Pako2014
Posty: 73
Rejestracja: wt sie 19, 2014 20:35
Ptaki które hoduję: Rudosterka zielonolica
Lokalizacja: Tomaszow Maz.

Nowy paput, nowy dom

#21

Post autor: Pako2014 » pt sie 22, 2014 10:52

Ja podaje Karme bez słonecznika to ich ulubiony smakolyk ale niestety szkodzi na wątrobę jeżeli jest spożywany w zbyt dużej ilości. Ja daje deli nature61 ale słonecznik wybieram do tego daje skielkowane ziarno deli nature33 owoce i warzywa najlepiej swojskie nie pryskane i zioła oraz zielonkę z laki. W papuzim centrum informacyjnym jest wszystko o tym opisane. Po prostu wpisz w google i czytaj. Pako tez na poczatku tylko by jadł słonecznik i to wszystko do innych ziaren się przekona twoja Frania jak nie będzie w karmniku slonecznika:-)).
Matka pietruszki odwadnia wiec nie polecam za to jakbys miała swojska niepryskana sałatę lub liść selera oraz kwiat cukinni to jak najbardziej tak:-)

AgataM
Posty: 28
Rejestracja: ndz lip 13, 2014 21:54
Ptaki które hoduję: rudosterka zielonolica

#22

Post autor: AgataM » pt sie 22, 2014 18:22

mieszanke do kiełkowania tez mam, dzis wieczorkiem dzieci poprosze co by naszykowały :) to sie wysiewa jak normalne kiełki? mam kiełkownicę wiec w tym pewnie mona zrobić?

no a u nas przyjaźń kwitnie. Franka leci do każdego. dzis były u nas znajome po 20min obserwacji Franka już na nich siedziała.
hmm a powiedzcie mi jak kurcze funkcjonowac z paputem? hehehehe dzis Frania siedzi non stop na mnie z malusimy przerwami. hmm średnio mi idzie zmywanie naczyć kiedy ta paskuda po rękach mi łazi, teraz jak pisze siedzi mi na dłoniach i podgryza między palcami. dłoni już sie nie boi łazi po nich i natretnie gryzie . ooo udało mi się ją zwalić wiec mogę spokojnie dokończyć pisanie.

taaa już wróciła..... ale z niej dziabąg jeden! mam nadzieje, ze z czasem ona znajdzie sobie inne zajecie a nie ciągłe siedzenie na nas.

z jedzeniem postępów nie ma ale dziś brokuła wciągała i pomidora. brokuła lubi :))

pierwsze zdjęcie śpiącej Franki , ale się wtula fajnie :)
Załączniki
12.JPG
zdjecie11.JPG
zdjecie10.JPG

Pako2014
Posty: 73
Rejestracja: wt sie 19, 2014 20:35
Ptaki które hoduję: Rudosterka zielonolica
Lokalizacja: Tomaszow Maz.

#23

Post autor: Pako2014 » pt sie 22, 2014 19:45

He he he witamy w klubie papuzich cieni:-) SA z Toba wszędzie moj to ciągle albo na ramieniu albo na firance ćwiczy zwisy na nietoperza. ....przyzwyczaisz się spokojnie my razem zmywamy odkurzamy i nawet dzisiaj córki plecak ze mną prał....pewnie jesteś delikatna i przykurczona bo boisz się ze Franka spadnie .....wiec od razu mowie poza piruetami możesz robić wszystko ja nawet ze zmywarki naczynia z Pako wyciagam juz się przyzwyczaił do tego i siedzi wytrwale. W mieszkaniu mam tez sporo jego zabawek jak drabinke z brzozowych gałęzi. Kolby kukurydzy cale zęby skubal i obgryzal ...galazki wierzby. Czasami siedzi na dolce ręczników papierowych i obserwuje. Frania szuka towarzystwa bo to zwierzęta stadne wiec trzeba to zrozumieć i dac im siebie i rodzinę jako stado wtedy będzie paputek szczęśliwy. Mój SPI na dłoni leżąc na plecach....

Co do kielkow to możesz to robić w kielkownicy lub normalnie namoczyc na kilka godzin potem odlac wodę ale tyciunko zostawić i pilnoiwac żeby to nie wyschło tylko miało odrobinę wilgoci. Kiełkują po paru dniach.

Mój niestety brokula nie lubi ale lubi pomidory i marchewkę z jabłkiem. Pomarancze , banany arbuz gruszke borowke amerykanska liście mniszka lekarskiego, sałatę ,seler,ogorki czasami buraka ja mieszam warzywa z owocami bo mojemu tak smakuje....musisz to wyczuć i zobaczysz sama Franka Ci powie co chce

AgataM
Posty: 28
Rejestracja: ndz lip 13, 2014 21:54
Ptaki które hoduję: rudosterka zielonolica

#24

Post autor: AgataM » pt sie 22, 2014 21:08

ano dokładnie boje się że moj kręgosłup jeszcze bardziej się pokrzywi , po 1,5h chodzenia z nią na ramieniu i łażącą po rękach czuje się obolała, własnie przez to że ciagle sie spinam żeby nie zleciała hehehehehe po 1,5h muszę ją wsadzić do klatki choć na 20min bo mnie wszystko boli.

kiełki już nastawione, za kilka dni będzie wyżera! :)

kukurydze dziś właśnie kupiłam, jutro dam France. a powiedz swojemu Pako dajesz surową czy gotowaną?

Pako2014
Posty: 73
Rejestracja: wt sie 19, 2014 20:35
Ptaki które hoduję: Rudosterka zielonolica
Lokalizacja: Tomaszow Maz.

#25

Post autor: Pako2014 » pt sie 22, 2014 22:14

Pako daje surowa kukurydzę po prostu IDE na pole do znajomego który to ma i wiem ze nie pryska urywam Kolbe zadzieram okrywowe liście do gory ( można za nie Kolbe przywiązać np do karnisza) a Pako potem juz wie co z tym zrobić;-)) teraz jeszcze SA soczyste kolby i maja w sobie miekkie ziarenka za około trzy tygodnie będą juz jak kamienie

Nie spinaj się nosząc paputka ja tez na poczatku wiedziałam jak napuszona kura żeby Pako sięgał do moich włosów bo to lubi ale po trzech dniach zaczelam chodzić jak robot i stwierdzilam dość....i o dziwo Pako daje rade ja znowu wygladam normalnie i wszysko jest ok....Franka to tez mały akrobata z czasem zobaczysz co one potrafią gimnastyka artystyczna to dla nich pikus.....

Awatar użytkownika
Boguśka
-#moderator
-#moderator
Posty: 1210
Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
Lokalizacja: Kraków

#26

Post autor: Boguśka » ndz sie 24, 2014 09:53

Tak się myje naczynia z papugą
Obrazek

moja uwielbiała mycie naczyń bo na końcu sama się kąpała
Obrazek

ja ziarno na kiełki mocze od 12 do 24 h potem odciskam wodę i pilnuje by nie wyschły ale nie trzymam w wodzie tylko raz dziennie przelewam wodą
Nie zawsze mów co myślisz,ale zawsze pomyśl co mówisz.

http://www.garnek.pl/gusiaxx/a

Awatar użytkownika
Figa
Posty: 715
Rejestracja: czw wrz 21, 2006 21:02
Ptaki które hoduję: Amazonka niebieskoczelna
Lokalizacja: śląskie

#27

Post autor: Figa » ndz sie 24, 2014 12:11

Bogusiu super, szczególnie to mycie naczyń <haha>

AgataM
Posty: 28
Rejestracja: ndz lip 13, 2014 21:54
Ptaki które hoduję: rudosterka zielonolica

#28

Post autor: AgataM » ndz sie 24, 2014 12:16

Bogusiu hihi mycie naczyń z Franią już od wczoraj też regularnie zaliczam :) hehe włazi pod strumien wody i radośnie świergoli , poniżej foty zmokłej kury. no ale ta fota gdzie twoja rudzia zwisa głowką w dół hihi boskie!
a dzis od rana panna siedzi na szyi i sobie gniazdko zrobiła z mojej bluzy
Załączniki
zdjecie12.JPG
zdjecie14.JPG
zdjecie15.JPG

Awatar użytkownika
Figa
Posty: 715
Rejestracja: czw wrz 21, 2006 21:02
Ptaki które hoduję: Amazonka niebieskoczelna
Lokalizacja: śląskie

#29

Post autor: Figa » ndz sie 24, 2014 16:56

Nie wiedziałam, że z tych Rudosterek takie pogodne ptaszki, czy to dotyczy wszystkich gatunków rudosterek ? A jak u nich z zapędami do niszczenia wszystkiego w koło ? i czy one należą do tych bardziej hałąśliwych papug ? Pytam bo szukam gatunku, którego spokojnie bym mogła polecić mojej koleżance.

Awatar użytkownika
misia458
-#moderator
-#moderator
Posty: 396
Rejestracja: sob maja 16, 2009 08:42
Ptaki które hoduję: Rudosterki
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#30

Post autor: misia458 » ndz sie 24, 2014 20:45

Figa, Rudosterki są bardzo pogodne, inteligentne i ciekawskie, nie wiem czy to dotyczy wszystkich rudosterek ale myślę że tak. Jeśli mają zapewnione gałązki do ogryzania i jakiś placyk zabaw to o meble można być spokojnym. Trzeba natomiast pilnować wszelkich kabli, izolacji, pilotów od tv itp. Pojedynczy osobnik jest na prawdę całkiem cichy, jeśli mamy parkę to wiadomo... będą "rozmawiały" głośniej, natomiast stadko potrafi się już nieźle wydrzeć.. Może się zdarzyć że nie polubi małego dziecka (chodzi o dzieci bardzo małe/przedszkolne) ale to chyba u innych gatunków też może tak się stać.
Kochać zwierzęta to nie znaczy "być śmiesznym"

http://www.garnek.pl/anet00

AgataM
Posty: 28
Rejestracja: ndz lip 13, 2014 21:54
Ptaki które hoduję: rudosterka zielonolica

#31

Post autor: AgataM » ndz sie 24, 2014 21:45

za wiele jeszcze o rudosterkach nie mogę powiedziać bo jednak mam swoją Frankę dopiero od 5ciu dni, doświadczenie to żadne ;) jednak już teraz widzę, że są to ptaszki bardzo towarzyskie. Franka po 3 dniach wydaje się być całkiem oswojona. nie boi się nikogo. nawet obcych którzy przychodzą do domu. wczoraj byli u nas znajomi, franka po 10min juz na nich siedziała.

po France widzę, że jest inteligentna, bardzo uparta, bardzo lubi być blisko- kiedy wychodzi z klatki to praktycznie cały czas siedzi na nas. na placach jednej reki mozna policzyć jej loty. zmienia tylko ramiona i głowy.

jeśli chodzi o dzieci, dziś Frania uparła się na moją 2,5 latkę. uparła w sensie takim, że ciągle do niej latała. non stop na jej główkę. Misia moja szczęśliwa jednak czasami się bała. za to 5cio latek ciągle by chciała franie na głowie, podkłada się jej, reke wyciaga a ona ewidentnie tego nie lubi. idzie wtedy, jak ona mam ochotę.

co do głośności, potrafi krzyknąć, ale ewidentnie wtedy jak się przestraszy. dziś mała zrzuciła z góry piłkę. Piłka narobiła niezłego hałasu. Frania strasznie się przestarszyła. siedziała wtedy na moim ramieniu, jak się poderwała do góry. latała jak oszalała po całym salonie i kuchni i krzyczała. czasami też jak córka ma się wydziera to Frania też jej próbuje dorównać- choć mam wrażenie że też się wtedy boi.

to co mnie w niej wkurza <nerwus> to uparcie gryzie w paznokcie, i w skórę pomiędzy palcami. no zgonić jej nie można :( ach i w pieprzyki, ale w tym przypadku idzie ją od tego odciągnąć :)

Pako2014
Posty: 73
Rejestracja: wt sie 19, 2014 20:35
Ptaki które hoduję: Rudosterka zielonolica
Lokalizacja: Tomaszow Maz.

#32

Post autor: Pako2014 » ndz sie 24, 2014 21:55

Powiem tak paznokcie to ich ulubiona cześć ludzkiego ciała która za wszelka cenę chcą skrócić i oddziobac....u nas tez tak jest. Pako zazwyczaj robi to delikatnie ale czasami potrafi porządnie obgrysc skórki. Znalazłam na to sposób jak Pako jest zbyt natretny to zwijam dłoń w pięść i zaciskami palce pod kciuk tak zęby nie było ich widać.....Pako nie widzi nic ciekawego i stwierdza ze gałęzie które może skubac sa fajniejsze....teraz coraz rzadziej zaczepia palce i paznokcie bo nie ma nic ciekawego. Co do pierścionka który nosilam....to niestety juz go zdjelam bo Pako namolnie testował ile ma karat....u nas minął wczoraj pierwszy miesiąc Pako w naszym domu.

AgataM
Posty: 28
Rejestracja: ndz lip 13, 2014 21:54
Ptaki które hoduję: rudosterka zielonolica

#33

Post autor: AgataM » ndz sie 24, 2014 22:29

Eszz też zaciskam dłoń w pięść to skubanica gryzie pomiedzy palcami. wciska dziobek i szczypie na maxa. najgorsze jest to miejsce pomiedzy kciukiem a wskazującym. dziś dwa razy jak była taka uparta musiałam ją chwilę do klatki zamykać. może z czasem się nauczy i zrozumie że tak nie wolno.
ach i od czasu kiedy Frania przestała bać się dłoni nie mam najmniejszego problemu z zamykaniem jej do klatki. po prostu ją biorę i wkładam :) pierwszy raz zaświregotała mocno, a teraz już nawet nie reaguje. wchodzi i tyle :)

Pako2014
Posty: 73
Rejestracja: wt sie 19, 2014 20:35
Ptaki które hoduję: Rudosterka zielonolica
Lokalizacja: Tomaszow Maz.

#34

Post autor: Pako2014 » pn sie 25, 2014 09:35

Czyli do reki twojej juz się przyzwyczaila.Pako tez ma niekiedy napady dziobania paznokci i palców ale gdy zwijam rękę w pięść to nie ma jak złapać. Sprobuj jej dac delikatnego Pstryka w dziub jak bedzie przeginać z dziobaniem albo najlepiej podczas gdy będzie w tym miejscu dzioba zciagaj ja i przestan się nia interesować..... Ale zeby zajarzyla ze to ci nie odpowiada to trzeba czasu....i mega cierpliwości papuga to nie pies i trochę inaczej rozumuja trzeba cierpliwości i obserwacji czasami jej mowa ciał powie Ci co lubi i na co ma ochotę. Ja Pako juz wyczuwam i jak na razie się dogadujemy tyle ze trzeba tez mieć to na uwadze ze to młody paputek jeszcze i tez musi się wszystkiego nauczyć....spokojnie spokojnie i cierpliwie zawsze poza ręka SA spinacze do bielizny w domu długopisy kolorowe patyczki papier najlepiej kolorowy spinki do włosów i wiele wile innych ciekawostek takie drobiazgi odciagaja od niepożądanych zachowan

Awatar użytkownika
wojtek
EKSPERT-HODOWCA
Posty: 1586
Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 17:59
Ptaki które hoduję: Senegalki
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

#35

Post autor: wojtek » pn sie 25, 2014 12:14

One domagają się smakołyka. Pamiętajcie, że karmiła je ręka.
Jeśli nie pomagasz to nie przeszkadzaj.

Pako2014
Posty: 73
Rejestracja: wt sie 19, 2014 20:35
Ptaki które hoduję: Rudosterka zielonolica
Lokalizacja: Tomaszow Maz.

#36

Post autor: Pako2014 » pn sie 25, 2014 13:53

O proszę Wojtek cos w tym jest....właśnie ręcznie przez podawanie ziarenek Pako uczy się nowych smaków....jak wiadomo sam to by jadł najlepiej słonecznik do tego to mnie nie potrzebuje <cwaniak> ale do próbowania nowości to jak najbardziej tak i chętniej bierze z reki niż podane na miseczce. Chyba mój Pako trochę wydoroslal bo coraz rzadziej dziobie paluchy ale za to dokładnie wie gdzie jest słoik z karma i gdzie SA owoce i warzywa no i kiełki....czasami ma odruch jakby chciał być karmiony gdy go maskuje dwoma palcami po dziobie wtedy wiem ze jest głodny a je czesto ale małymi porcjami .....w obecnym czasie to mu same figle w głowie siada na ramieniu a potem wisi do gory nogami jak nietoperz i ląduje na tlecach na moje kolana trzymając mnie lapkami za ręce i podskubuje palce takie to SA chyba jego młodzieńcze figlke....Lubie się z nim bawić na koniec siada na ramieniu i wtula się w moja głowa wyczesujac i czyszczac włosy i gruchajac mi do ucha jakby cos opowiadał jest przy tym bardzo delikatny .....wyglada to tak jakby odwzajemniał uczucia ....nie wiem czy prawidłowo odbieram jego zachowanie ale patrząc na niego widzę ze mu to odpowiada...i jest zadowolony. Po figlach lubi uciąć sobie na ramieniu krótka drżemke. czego jeszcze można się spodziewać od takie młodego paputka? Ma ktoś jeszcze inne spostrzeżenia?

AgataM
Posty: 28
Rejestracja: ndz lip 13, 2014 21:54
Ptaki które hoduję: rudosterka zielonolica

#37

Post autor: AgataM » pn sie 25, 2014 22:50

u nas z dziobaniem duża poprawa :) dalej próbuje, ale znacznie szybciej udaje się ją zniechęcić. Franka co raz smielej siada na róznych przedmiotach. co odkrece wodę w zlewie to ładuje się pod strumień . dziś mnie rozczuliła bo wróciłam do domu , mega źle się czułam, korzystając z okazji że dzieci jeszcze nie było, położyłam sie na 40min. Frania cały czas siedziała na mojej ręce :) heheheheh piekna była moja bluzka kiedy wstałam.

mam tylko mały problem :( dzieci moje robią sie zazdrosne o papugę. Frania non stop siedzi na mnie. mała jak tylko widzi papugę to tez chce na ręce. odgania wtedy Franie i na nią krzyczy. mam nadzieje,ze paput z czasem zacznie bawić się gdzies indziej niz tylko na mnie. dzis jak ją wypusciłam po południu to moze z 10min nie siedziała na mnie a reszta czasu non stop ze mną.

aż mi jej żal :( wiem że nie moge non stop być z nią, żal mi ją zamykać w klatce, Frania jest jak malusie dziecko... gdyby się przekonała że na stole czy kanapie też mozna porobić coś fajnego było by łatwiej. zostawiam jej różne zabawki ale nic ją na razie nie interesuje.

i kilka foteczek z dziś
Załączniki
zdjecie17.JPG
zdjecie18.JPG
zdjecie16.JPG

Pako2014
Posty: 73
Rejestracja: wt sie 19, 2014 20:35
Ptaki które hoduję: Rudosterka zielonolica
Lokalizacja: Tomaszow Maz.

#38

Post autor: Pako2014 » wt sie 26, 2014 10:25

Obawiam się ze papug jako zwierzę stadne będzie najchętniej chciał przebywać na Tobie i to widać....ale mogę się mylić ja mam wszędzie rozwieszone zabawki dla Pako z poczatku tez tylko na mnie siedział i ewentualnie latał po całym mieszkaniu ale teraz coraz częściej zaczyna się interesować zabawkami....choć trwa to niekiedy tylko parę minut tyle ze musi mne przy tym widzieć bo jak zginę z pola widzenia to juz mnie szuka. Co do dzieci i ich zazdrości.....dzieciaki muszę razem z Toba opiekować się Franka córka tez chociażby niech daje jej zabawki lub smakolyki niech widzi ze jest potrzebna i ze Franka to tez domownik....u nas nie było takiego problemu moja córka od malusienkosci wyrastała wśród zwierząt i duzych i małych wiec ciężko mi jest Ci cokolwiek doradzic na chwile obecna potrafi sama się nimi zając bez względu co to czy kon czy chomik....z Pako tez się bawi i daje mu cos do zjedzenia tyle ze to juz 8 latka wiec nie takie male dziecko.

Moj Pako tez jest jak male dziecko.....ciągle mu jestem potrzebna....Meza tez lubi i tez na nim przesiaduje wtula się i śkubie jego brodę.Pako ma nas wszystkich i wszystkich kocha ale mnie ma jakby za mamusie u mnie obawy SA troszkę inne żeby z czasem mój PAko nie znalazł we mnie swojej drugiej połówki i nie zrobił się zadziorny do innych.....na razie to jeszcze osesek ale jak dojrzeje to może być różnie.

AgataM
Posty: 28
Rejestracja: ndz lip 13, 2014 21:54
Ptaki które hoduję: rudosterka zielonolica

#39

Post autor: AgataM » wt sie 26, 2014 14:31

esz moje dzieci też od małego wychowane ze zwierzakami. a w domu mamy ich na prawdę sporo :))) pierwszy raz trafił się zwierzak co im mame "zabiera". mam nadzieje,ze z czasem córcia przywyknie że papuga siedzi na nas ciągle... postaram się jakoś mocniej ją zaangażować w opieke nad Franią. z 5cio latkiem nie mam tych problemów.

dziś przyszła paka dla Frani :) mamy proso i kilka zabawek. wiszą już na karniszach :) moze to ją zachęci do częstszego zlatywania ze mnie :)

postaram sie nagromadzić materiałów i z dzieciakami porobimy zabawki dla Frani. będzie frajda dla dzieciaków i dla papugi :)

Pako2014
Posty: 73
Rejestracja: wt sie 19, 2014 20:35
Ptaki które hoduję: Rudosterka zielonolica
Lokalizacja: Tomaszow Maz.

#40

Post autor: Pako2014 » wt sie 26, 2014 15:23

O tak to będzie super zabawa z robieniem zabawek dla Frani i wszyscy będą zaangazowani....ja tez to robię z moja córka....ona zbiera kwiaty dla Pako jak idziemy z owczarkiuem na spacer juz wie które paput lubi i zbiera mu cudny bukiecik ja RWE gałązki i zbieram zioła obie mamy radoche a córka dodatkowe lekcje z botaniki.
Myślę ze Twojej malej potrzeba czasu do tego ze poza nią to jeszcze ktoś na Tobie siedzi i Cie potrzebuje...grunt to się nie poddawać tylko próbować nowych rozwiązań. Ja z córka miałam zawsze inny problem bo ona wolała się opiekować zwierzątkami a moje słowa zeby uważała i ze kon to duuuzzzeee zwierzę to przechodziły na wylot glowy....nie raz miałam strachu o nią pełne majtki.....ale każde doświadczenie uczy
. Mój ma dzisiaj dzień na figle i glupawki. ...normalnie lata i się wscieka....teraz ma manie zabaw na plecach ....i obgryzanie gałązek.....chyba dorasta bo częściej bawi się sam ale w moim pobliżu chyba zrozumiał ze z nim nie polatam i nie zawisne do gory nogami na firance....popisuje się przedemna jak taki podlotek.......

ODPOWIEDZ

Wróć do „Żywienie-zdrowie-hodowla Rudosterek”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości