Zenek i inne nasze papugi

-każdy nowy temat to nowa galeria jednego utzestnika forum-

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

Awatar użytkownika
Rozalka:)
Posty: 389
Rejestracja: wt cze 14, 2016 10:57
Ptaki które hoduję: Lilianki, rudosterka zielonolica
Lokalizacja: Siedlce

Re: Zenek i inne nasze papugi

#161

Post autor: Rozalka:) » pt sie 16, 2019 12:17

Ja ogółem papug nie ważę bo większość nie jest oswojona, a Zenek się boi wagi <haha> Jedynie właśnie te dwa maluchy. Podobno w tym wieku niedowaga jest normalna, czasami jak tego starszego biorę na ręce to taki drobniutki się wydaje w stosunku do młodszego. Ale skoro po paru dniach ważenia waga stoi niemal w miejscu (dzisiaj wróciło do 36g) to się uspokoiłam, że jednak wystarczająco już same jedzą i widziałam też że piją :-) Głównie ważę właśnie w tym celu, by sprawdzić czy nie umierają z głodu (ten co zmarł wydawał się być najedzony, więc jakaś inna przyczyna była)

Awatar użytkownika
Rozalka:)
Posty: 389
Rejestracja: wt cze 14, 2016 10:57
Ptaki które hoduję: Lilianki, rudosterka zielonolica
Lokalizacja: Siedlce

#162

Post autor: Rozalka:) » śr wrz 04, 2019 19:43

Wiem, że był podobny filmik ale lubię się patrzeć jak Zenek drapie się piórem po głowie <haha>

Awatar użytkownika
Rozalka:)
Posty: 389
Rejestracja: wt cze 14, 2016 10:57
Ptaki które hoduję: Lilianki, rudosterka zielonolica
Lokalizacja: Siedlce

#163

Post autor: Rozalka:) » czw wrz 12, 2019 16:44

Któregoś dnia zamówiłam zabawkę dla Angeli, Romka i Rozalki. Ogólnie miała być inna ale okazało się, że tamte się skończyły ale trudno... Okazało się, że oni w ogóle się nie bawili. Parę tygodni powisiała i nic. To dałam ją Zenkowi. Przy okazji troszkę poprzemieszczałam inne zabawki, nie-zabawki. Zanim skończyłam to on już był zaciekawiony tej nowości <haha>


Jak coś środek klatki na filmiku był jeszcze podczas tych zmian
Po filmiku nie wytrzymał i poszedł do klatki pobawić się od środka - bo co to za była zabawa od zewnątrz? Ciekawsze w środku! ;)

Awatar użytkownika
Figa
Posty: 715
Rejestracja: czw wrz 21, 2006 21:02
Ptaki które hoduję: Amazonka niebieskoczelna
Lokalizacja: śląskie

#164

Post autor: Figa » pt wrz 13, 2019 08:28

Tak te nasze papugi to takie ciekawskie są wszystkiego co nowe, ja też to zauważyłam u Nelki, czasami mi nawet nie pozwala tego zawiesić, bo już leci i wyrywa z ręki, ale są i takie przedmioty, co wzbudzają u niej strach i wtedy jest ostrożna i obserwuje z daleka :)

Awatar użytkownika
fotorobart
Posty: 481
Rejestracja: śr gru 28, 2011 21:50
Ptaki które hoduję: Nic nie hoduję. Mam członków rodziny: Wacka i Kasię
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#165

Post autor: fotorobart » pt wrz 13, 2019 19:26

Zenek pierzy się :)

Awatar użytkownika
Rozalka:)
Posty: 389
Rejestracja: wt cze 14, 2016 10:57
Ptaki które hoduję: Lilianki, rudosterka zielonolica
Lokalizacja: Siedlce

#166

Post autor: Rozalka:) » pn wrz 16, 2019 12:28

Przez długi czas żadnych zmian w klatce Zenka nie robiłam, a jak zrobiłam to już kolejna mała zmiana była ;-) Ja rozkręcałam a Zenek ciapnął mnie za rękę i zaczął robić to po swojemu: <haha>

Awatar użytkownika
Rozalka:)
Posty: 389
Rejestracja: wt cze 14, 2016 10:57
Ptaki które hoduję: Lilianki, rudosterka zielonolica
Lokalizacja: Siedlce

#167

Post autor: Rozalka:) » sob paź 12, 2019 23:15

Agata wspomniała, że nie wrzucam filmików - no to masz filmik i zdjęcie <mruga>


Na następne nie oczekuj, że będzie szybko <mruga>
Załączniki
72345350_764510907333300_6952494141649453056_n.jpg

Awatar użytkownika
Rozalka:)
Posty: 389
Rejestracja: wt cze 14, 2016 10:57
Ptaki które hoduję: Lilianki, rudosterka zielonolica
Lokalizacja: Siedlce

#168

Post autor: Rozalka:) » śr paź 23, 2019 14:04

wczoraj pierwszy raz otrzymałam zdjęcie Zenka z mojej nieobecności w domu. Widać po winogronie, że się wiercił i nie dało się złapać ostrości ;-)

Ja z kolei cały czas mam w głowie odruch, że jak idę spać to chcę mu powiedzieć "Dobranoc" a go nie ma :-( Chciałam też podzielić się odruchowo owocem - nie ma go. Raz jak wychodziłam to w uszach miałam głos "płaczu" Zenka... :(( (tzn. zawsze jak ktoś wychodzi to on takie przykre dźwięki wydaje, raz pod drugim blokiem go jeszcze słyszałam <haha> )
Załączniki
Zenek.jpg

Awatar użytkownika
Agata82
Posty: 269
Rejestracja: wt paź 09, 2018 13:32
Ptaki które hoduję: Ruffi -ręcznie karmiona rudosterka zielonolica, mutacja yellow sided
Lokalizacja: Śląskie

#169

Post autor: Agata82 » śr paź 23, 2019 16:41

Pierwsza dobra wiadomość jest taka, że dostałaś fotkę, druga wspaniała wiadomośc jest taka, że dbają o twojego Zenka...a trzecia...zobacz - wypuszczony jest z klatki :D i pewnie tak jest co dzień, a rodzice się z tobą droczyli :)

Widzę Zenek też jest teraz taki kolczasty, ja mam wrażenie, że Ruffi na głowie i szyi to ma tylko tutki, tak rzadko ma normalnych starych piór....ciekawe jaka zima do nas idzie w tym roku :)

Mój Ruffi to płacze za każdym razem jak ktoś wychodzi z pokoju, to są terroryści - chcieliby żeby zawsze ktoś koło nich siedział ;)

Napisz jak tam studia, jak dajesz rada samodzielnie.... no i czy ci się podoba na kierunku :)

Awatar użytkownika
Figa
Posty: 715
Rejestracja: czw wrz 21, 2006 21:02
Ptaki które hoduję: Amazonka niebieskoczelna
Lokalizacja: śląskie

#170

Post autor: Figa » śr paź 23, 2019 18:44

Moja Nelka też ostatnio miała głowę całą w tych tutkach :), teraz już się pięknie wypierzyła, ale nadal jeszcze fruwają mi te szare puchowe piórka.

Awatar użytkownika
Rozalka:)
Posty: 389
Rejestracja: wt cze 14, 2016 10:57
Ptaki które hoduję: Lilianki, rudosterka zielonolica
Lokalizacja: Siedlce

#171

Post autor: Rozalka:) » śr paź 23, 2019 19:41

Agata82 pisze:
śr paź 23, 2019 16:41
zobacz - wypuszczony jest z klatki :D i pewnie tak jest co dzień, a rodzice się z tobą droczyli :)

Wiem jak jest na prawdę bo w każdy weekend pytałam się taty ile razy był wypuszczony. Pierwszy tydzień: raz, drugi: codziennie ale tylko na 5-15 minut, trzeci (czyli zeszły): codziennie na 5-10 minut i raz na dłużej

Studia... już jest bardzo ciężko...

Awatar użytkownika
Rozalka:)
Posty: 389
Rejestracja: wt cze 14, 2016 10:57
Ptaki które hoduję: Lilianki, rudosterka zielonolica
Lokalizacja: Siedlce

#172

Post autor: Rozalka:) » sob lis 02, 2019 13:41

raz na tydzień pozwalam Rozalce na kontakt z Felą i Jasiem. Dzisiaj ja ją wypuściłam a ta pofrunęła im do klatki co oznaczało, że teraz ona będzie tam rządziła, nawet chyba nie mieli odwagi z niej wyjść. Po jakimś czasie Rozalkę zamknęłam, to w końcu wyfrunęli i nie wiem czemu do niej polecieli <hmmm> w takim bądź razie nie dali jej w spokoju zjeść i ją otoczyli <haha>

Oni jej zazdrościli że je czy co? <haha>

Awatar użytkownika
Rozalka:)
Posty: 389
Rejestracja: wt cze 14, 2016 10:57
Ptaki które hoduję: Lilianki, rudosterka zielonolica
Lokalizacja: Siedlce

#173

Post autor: Rozalka:) » ndz lis 10, 2019 21:04

Każdy długopis, który trzymam jest ciekawy...

Ale nauczyciel byłby z niego marny bo przez niego błąd zrobiłam <haha>

Awatar użytkownika
Rozalka:)
Posty: 389
Rejestracja: wt cze 14, 2016 10:57
Ptaki które hoduję: Lilianki, rudosterka zielonolica
Lokalizacja: Siedlce

#174

Post autor: Rozalka:) » sob lis 30, 2019 12:39

Obiecałam Zenkowi, że się na niego poskarżę więc to zrobię ;)
Wczoraj wróciłam do domu po pięciu dniach nieobecności, ja mu mówię "cześć" a on nic. Często on to mówi jak zasłaniam rolety - też nic. Przyszła mama po całym dniu w pracy, a Zenek "Cześć cześć cześć!". Poczułam, jakbym nic dla niego nie znaczyła :(( ...może po za tym, że tylko ja umiem go głaskać ale i mi zbyt długo się nie dawał

Dzisiaj była taka sytuacja - Jaś pomylił klatkę i nie do swojej wlazł <wysmiewacz> Wszedł, rozejrzał się przez jakąś minutę (coś tu nie tak ?? ), chciał wyjść lecz przyszła Rozalka i go zagoniła tam. Z kolei Fela chyba postanowiła wyjść ze swojej i go poszukać gdzie polazł
Załączniki
Rozalka i Fela.jpg
Fela na karmniku, Jaś w środku rozmazany

Awatar użytkownika
Agata82
Posty: 269
Rejestracja: wt paź 09, 2018 13:32
Ptaki które hoduję: Ruffi -ręcznie karmiona rudosterka zielonolica, mutacja yellow sided
Lokalizacja: Śląskie

#175

Post autor: Agata82 » sob lis 30, 2019 18:07

Sądzę, że to nie jest tak, że dla niego nic nie znaczysz - a po prostu obraził się trochę na Ciebie i ci to demonstruje :) Nie przejmuj się :)

Awatar użytkownika
fotorobart
Posty: 481
Rejestracja: śr gru 28, 2011 21:50
Ptaki które hoduję: Nic nie hoduję. Mam członków rodziny: Wacka i Kasię
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#176

Post autor: fotorobart » śr gru 04, 2019 16:39

Uważaj może się obrazić na lata <bezradny>

Awatar użytkownika
Rozalka:)
Posty: 389
Rejestracja: wt cze 14, 2016 10:57
Ptaki które hoduję: Lilianki, rudosterka zielonolica
Lokalizacja: Siedlce

#177

Post autor: Rozalka:) » śr gru 04, 2019 19:50

Na to już nic nie poradzę....

Awatar użytkownika
Agata82
Posty: 269
Rejestracja: wt paź 09, 2018 13:32
Ptaki które hoduję: Ruffi -ręcznie karmiona rudosterka zielonolica, mutacja yellow sided
Lokalizacja: Śląskie

#178

Post autor: Agata82 » czw gru 05, 2019 08:15

fotorobart pisze:
śr gru 04, 2019 16:39
Uważaj może się obrazić na lata <bezradny>
Zamiast nam tu młodą studentkę z rozterkami wspierać i podosić na duchu, to jeszcze ją dołujesz <hmmm> rozstanie z Zenkiem to i tak ogromny cios, ale żyć trzeba i uczyć się trzeba. Takie życie.

Awatar użytkownika
fotorobart
Posty: 481
Rejestracja: śr gru 28, 2011 21:50
Ptaki które hoduję: Nic nie hoduję. Mam członków rodziny: Wacka i Kasię
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#179

Post autor: fotorobart » czw gru 05, 2019 12:48

Nie stresuję tylko piszę prawdę.. Ja swojemu Wackowi kiedyś mogłem wyrywać pióra z d.... I jeszcze się cieszył ... Zmieniłem prace, nie było mnie w domu po 14 godzin.... Po dwóch miesiącach nie miałem już pierzastego kumpla... Teraz mam tylko oswojonego ptaka... od 5 lat W sumie to dość skomplikowana sprawa, jednak prawdziwa....

Awatar użytkownika
Rozalka:)
Posty: 389
Rejestracja: wt cze 14, 2016 10:57
Ptaki które hoduję: Lilianki, rudosterka zielonolica
Lokalizacja: Siedlce

#180

Post autor: Rozalka:) » czw gru 05, 2019 14:13

I tak jestem już w totalnym dołku, wpadłam tutaj do czarnej dziury i mimo prób wydostania, jestem coraz głębiej. Rozstanie z Zenkiem w porównaniu do tego to nic, jestem osobą bez serca która za bardzo nie odczuwa jego braku.🙁 Dopiero jak dłużej posiedzę w pokoju to mam uczucie jego braku ale to też nie takie wprost bo dopiero po jakimś czasie zrozumiałam czemu w wolnych chwilach jest mi źle. To dziwnie brzmi bo ciężko opisać, pierwszy tydzień jak jeszcze nie było zbytnio nauki to chyba o mało co w depresję nie popadłam. Już odliczam dni do przerwy świątecznej

ODPOWIEDZ

Wróć do „-Nasze prywatne galerie-”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość