ptaki w potrzebie

o tym co dotyczy wszystkich ptaków

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

pysia34

ptaki w potrzebie

#1

Post autor: pysia34 » ndz sty 09, 2011 11:40

Wrzucam do przemyślenia kwestię próby wykupienia ptaków z rąk prywatnych : skubiącego się żako i ar. Kontakt na ary ararauny "spotkałem ogłoszenie z 20 letnimi arami które się skubią, dokładnie to samica skubie siebie i samca. Ptaki są podobno z odłowu z dokumentami Cena 4000zł"
Dane z ogłoszenia.
GRZEGORZ PASIKOWSKI
609993116 LUBLIN
żako :
http://allegro.pl/zako-kongijske-samiec ... 34561.html
ja jak zawsze jeśli chodzi o kasę coś wyskrobię :-) ale dom trzeba poszukać.

Pietrek
lekarz weterynarii
Posty: 49
Rejestracja: sob lis 06, 2010 11:54
Ptaki które hoduję: żako
Lokalizacja: łódzkie

#2

Post autor: Pietrek » ndz sty 09, 2011 11:49

W tych kwestiach mam bardzo konkretne zdanie. Ptaszek człowieka drze pióra. Jest chory. Choroba głowy, to też choroba. Wystawianie choroby na aledrogo, to już lekka przesada. Gdzieś zanikają takie pojęcia jak etyka, przyzwoitość.
Miałem żako z odzysku, małego świrka. Umowa była klarowna- wezmę, i uczciwie zapłacę określona kwotę, ale za kilka miesięcy, jeżeli uda się opanować problem, jeśli nie- problem zostać może u mnie, ale ja go nie kupię, tylko przejmę.
Za żaczka zapłaciłem po ośmiu miesiącach i żył u nas jeszcze dwadzieścia lat.
P.

glizda177
Posty: 603
Rejestracja: pt gru 26, 2008 20:15
Ptaki które hoduję: lora wielka aleksandretty patagonki senegalki żako kakadu
Lokalizacja: dolnośląskie

#3

Post autor: glizda177 » ndz sty 09, 2011 11:57

Rzadko zdarza się człowiek który nie chce zyskać nawet na mocno zmasakrowanym ptaku psychicznie .. Ja też wykupowałam skrzywione ptaki nawet z pomocą forumowiczów (ostatnio klarcia).Takie ptaszki potrzebują bardziej pomocy niż taki wychuchany ptaszek od hodowcy ,ale też dużo więcej opieki .Ja jak planuje zakup ptaków szukam przede wszystkim tych które potrzebują mnie a nie tylko ja ich..Ogłoszenie o żako i arach zdecydowanie prosi się o reakcje :(

pysia34

#4

Post autor: pysia34 » ndz sty 09, 2011 11:57

Piotrze etyka i przyzwoitość została jeszcze u niektórych.... jestem zdania, ze lepiej próbować coś zmienić i znaleźć dobry dom niż pozwolić dalej bytować w takich warunkach. Sporo z moich ptaków to takie "tanie znajdy" na leczenie których poszły pieniądze przeważające ich realną wartość, lub wartość zdrowego młodego ptaka danego gatunku. Mi satysfakcję sprawia darowanie lepszego życia ptakom po przejściach niż kupienie dorodnego wykarmionego pisklaka od polecanego hodowcy.

Awatar użytkownika
wojtek
EKSPERT-HODOWCA
Posty: 1586
Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 17:59
Ptaki które hoduję: Senegalki
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

#5

Post autor: wojtek » ndz sty 09, 2011 11:58

Pietrek pisze:Umowa była klarowna- wezmę, i uczciwie zapłacę określona kwotę, ale za kilka miesięcy, jeżeli uda się opanować problem, jeśli nie- problem zostać może u mnie, ale ja go nie kupię, tylko przejmę.

To jest najlepsze rozwiazanie. Jeżeli sprzedającemu zależy na to by ptak poszedł w dobre rece.
Jeśli nie pomagasz to nie przeszkadzaj.

Pietrek
lekarz weterynarii
Posty: 49
Rejestracja: sob lis 06, 2010 11:54
Ptaki które hoduję: żako
Lokalizacja: łódzkie

#6

Post autor: Pietrek » ndz sty 09, 2011 12:09

glizda177, pysia34,
Kobiety!!! Macie dobre serca . Pamiętać należy jednak o tym, że wszyscy jesteśmy cząstkami budującymi całość, zaś wygląd całości zależy od tych cząstek. Chcąc budować coś dobrego, należy to robić w sposób przeanalizowany. Z tego powodu Mojżesz wodził swój lud za nos po pustyni czterdzieści lat- prawda???.
Ale do rzeczy. Wykup takiego ptaka daje takim osobom przyzwolenie na bezkarność w dalszym postępowaniu. Bezkarność, która obciąża później kogoś innego. Ja mówię prosto- daj mi to chore zwierzę. Rokowania są niepewne, ale są. To zależy od wielu czynników. Mam warunki i wiedzę, które mogę w tym przypadku wykorzystać. Jeśli się uda- dostaniesz swoje pieniądze, ale pamiętaj, że wiedza i doświadczenie też kosztuje. Ty tego nie masz. Zapłata bezpośrednia w takim przypadku da nam konsekwencje negatywne w odległym czasie, te zaś skutecznie zniwelują dobro, które chcemy uczynić. Myślę, że powiązanie takich spraw w całość da dużo lepszy efekt.
Dodam jeszcze, że moje zdanie jest uwarunkowane dwudziestoletnią pracą , która wiecznie obraca się wokół chorych zwierząt. Tych chorych psychicznie coraz częściej, niestety. To znak czasu. Pośpiech, życie w stresie, nieprzemyślane decyzje. Praca z opiekunem dotkniętego problemem zwierzęcia, to w gruncie rzeczy praca z człowiekiem, a nie ze zwierzęciem. Czasem się udaje:)
P.

pysia34

#7

Post autor: pysia34 » ndz sty 09, 2011 12:20

Piotrze może po części masz rację, ale teraz i tutaj warto pomóc tym ptakom a nie dywagować nad Mojrzeszem...:-) Jemu już pomagać nie trzeba :-) Lidia oferuje 150zł na wykup ja też dorzucę ze 200 kto dalej, jeśli będzie zadeklarowana jakaś wstępna kwota wówczas można będzie porozmawiać o kupnie i zastanowić się kto moze ptaka przyjąć.

Awatar użytkownika
PawelHH
Posty: 221
Rejestracja: wt mar 02, 2010 10:26
Ptaki które hoduję: różne
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#8

Post autor: PawelHH » ndz sty 09, 2011 12:23

Ale przecież Pan grzegorz to hodowca, mieszka zresztą niedaleko mnie, widziałem jego hodowlę, ma wiele "dużych" papug, zreszta wszystkie papugi pokazane na niedawnej wystawie w Lublinie pochodziły od niego. Nie widze bardzo sensu wykupywania papug od hodowcy, dla którego będzie to zwykły zarobek, w imię ratowania ptaka bo to oczywiste że jego miejsce za chwilę zajmie następny.

pysia34

#9

Post autor: pysia34 » ndz sty 09, 2011 12:46

Pawle, jeśli go znasz to porozmawiaj z nim jak by się zapatrywał na oddanie takich ptaków w niehodowlane ręce, i za jaką w zasadzie kasę.

Awatar użytkownika
JC
EKSPERT-HODOWCA
Posty: 1019
Rejestracja: wt lis 28, 2006 22:59
Ptaki które hoduję: gołębie egzotyczne, papugi małe i srednie, zeberki
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

#10

Post autor: JC » ndz sty 09, 2011 12:53

Ja tylko nie rozumiem, dlaczego on nie rozdzieli tej pary, jeśli przyczyną całego zła jest samica :?:

pysia34

#11

Post autor: pysia34 » ndz sty 09, 2011 13:07

też mnie to zastanawiało..... zresztą ptaki nie nadają się pewnie do hodowli skoro je sprzedaje :-( więc zwykły trzymacz byłby lepszm pewnie rozwiązaniem
no i kwestia rozdzielenia ptaków jeśli tak faktycznie jest moze jest koniecznością

GoldAngelo
-#moderator
-#moderator
Posty: 741
Rejestracja: ndz cze 28, 2009 23:24
Ptaki które hoduję: Papużki Faliste, Mnichy Nizinne, Rudosterki Brązowouche, Rudosterki Zielonolice, Konury Ognistobrzuche
Lokalizacja: Sędziszowice

#12

Post autor: GoldAngelo » ndz sty 09, 2011 13:22

Pysia, jeśli są z odłowu to myślę, że samiec nadawałby się do hodowli, po oddzieleniu od samicy. MisiekPapuga szuka co najmniej 5 letniego samca Ary, więc może się z nim skontaktować? Czekam na odpowiedź na PW :-)
Czasem lepiej mądrze milczeć niż głupio gadać.
Pozdrawiam, Michał.

maciejqa
Posty: 64
Rejestracja: pt sty 01, 2010 19:07
Ptaki które hoduję: Aleksandretty, nimfy, faliste, swiergotki, rudosterki, barabndy, barnardy, rozelle,
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#13

Post autor: maciejqa » ndz sty 09, 2011 14:03

Pysiu ja ostatnio znalazłem ogłoszenie w zielonej górze o żako wyskubanym. Bardzo chciał bym je wykupić ale niestety właściciel chce koło 1000zl. Ja taką sumą dysponuję jedynie po okresie lęgowym gdy wysprzdaje nadwyżki hodowlane. Jeśli bys była zainteresowana to moge podać Tobie namiary. :))) Co do oddania to mam nimfe i kilka samczyków falistej które moge oddać.
Bo Moja Jedyna Miłość To Jest Motor ! Śląsk&Motor Zawsze Ponad Prawem !

Awatar użytkownika
pabloj
Posty: 189
Rejestracja: wt mar 24, 2009 09:34
Ptaki które hoduję: Aleksandretty
Lokalizacja: Limanowski
Kontakt:

#14

Post autor: pabloj » ndz sty 09, 2011 15:58

pysia34, myślę że 150zł też mogę dorzucić jak tylko sprzedam telefon czyli za tydzień dwa, bo będę miał wymianę z sieci.
A rozmawiał ktoś z Was z Panem od Żako? Jak on widzi sprzedaż, oddanie ptak? Jaka cena go zadowoli?
"Ludzie stoją niżej od papug, niezależnie od wysokości żerdzi." :)
http://www.garnek.pl/pabloj/a

pysia34

#15

Post autor: pysia34 » ndz sty 09, 2011 16:38

jeszcze nie ale skontaktuje się z nim bo w sumie zadeklarowanych jest już 500złwięc coś z tego powinno wyjść :-)

pysia34

#16

Post autor: pysia34 » ndz sty 09, 2011 17:37

strasznie dałam ciała....ja to żako znam :-( zgłaszali się do mnie Ci Państwo już kilka razy po poradę odnośnie tego ptaka :-( nawet przed samymi świętami i nic nie powiedzieli o tym , że chcą go sprzedać

pysia34

#17

Post autor: pysia34 » ndz sty 09, 2011 17:50

założyliśmy już temat o żako , niestety nie zwróciłam uwagi na to ze to "znajome" żako z którym miałam czo czynienia :-( , na alegro jest że zakończono więc nie wiem czy jeszcze aktualne bo nie odbierają telefonu:-(

pysia34

#18

Post autor: pysia34 » ndz sty 09, 2011 18:50

Sprawa wygląda następująco :
Żako jutro trafi do mnie i będzie diagnozowane - czytaj zbadane-ptasi profil we Wrocławiu. Nadal otwarta sprawa kasy bo narazie za nie założę brakującą sumę ale u mnie nie mam już warunków na kolejnego żaczka. Trzeba będzie poszukać odpowiedni dom. To żako znam od dwóch lat , skubie się niemiłosiernie, nie miało robionych żadnych badań. Dom trzeba znaleźć u osoby, która będzie przebywała z nim dużo czasu, którego ten ptak potrzebuje. Dotychczas był traktowany jako członek rodziny i poświęcano mu dużo czasu , to jednak nie uchroniło go od skubania przez wiele lat. Ptak dotkliwie wyskubał się podczas wyjazdu domowników na narty. Znam właścicieli i wiem że zrobili wszystko co mogli w miarę swoich możliwości przez cały pobyt żako w ich domu -około 2 lat. Obecnie ze względu na jego stan postanowili sprzedać (w domu się nie przelewa) go dla jego dobra. Zainteresowanie przerosło wyobrażenie właścicieli ale z ulgą przyjęli zaoferowaną przezemnie pomoc i chęć wykupu tego żaczka. Jutro go odbiorę osobiście.

maciejqa
Posty: 64
Rejestracja: pt sty 01, 2010 19:07
Ptaki które hoduję: Aleksandretty, nimfy, faliste, swiergotki, rudosterki, barabndy, barnardy, rozelle,
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#19

Post autor: maciejqa » ndz sty 09, 2011 22:49

Szkoda tego żakusia bo chciał bym sie takim ptaszkiem zaopiekować. Kiedyś wziołem od chłopaka z zamościa alke wyskubaną i ją doprowadziłem do dobrego stanu. Będę teraz szukał takich papug. jeśli byś miała jakieś takie ogłoszenia to pisz mi. Jestem w stanie jechać na 2 koniec polski po ptaka. ;)))
Bo Moja Jedyna Miłość To Jest Motor ! Śląsk&Motor Zawsze Ponad Prawem !

Awatar użytkownika
beatina
Posty: 39
Rejestracja: czw kwie 01, 2010 10:38
Ptaki które hoduję: łąkówki wspaniałe, kanarki, amadyny wspaniałe
Lokalizacja: Warszawa

#20

Post autor: beatina » pn sty 10, 2011 00:28

Ja sie jedynie zadeklarowalam ze przesle Basi 300 zl. A domu potrzeba bardzo..... :-?

Posty o wyskubywaniu piór zostały przeniesione http://www.aleksandretta....er=asc&start=15
Ostatnio zmieniony wt sty 11, 2011 05:26 przez beatina, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam,
Beata
============================

ODPOWIEDZ

Wróć do „-Ogólnie o wszystkim związanym z ptakami”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości