ŚWIEŻE OWOCE

Boguśka · #81

Ale one tylko teraz nie chcą?A cały czas dajesz im czy tylko sporadycznie?Bo powinnaś dawać codziennie i co rusz to inne.Jak dajesz tylko jabłko i marchew to się nie dziwie -pewnie im się znudziło.Poczytaj cały temat od początku i zobacz w czym masz wybór.Myśle że kalepka i buraczek też jest niezły-a napewno lepszy od cytrusów które są pryskane.Napisz jak wyglada to podawanie warzyw i owocców i co próbowałaś i ile razy?

#82

Ja polecam posadzenie zieleniny w domu..
Wystarczy kilka buraczków, marechewek i wysiać co nie co..
Mój Alex już podskubuje nać marchwi, lubi tez inne zielone przysmaki.
Czekam teraz na botwinke, ale to potrwa.
A co do bananów, to moj Alex też za nimi nie przepada,choć suszone skubał.
Zauważyłem też że bardzo odpowiadają mu podłużne kształty, bardziej sie interesuje takim warzywem czy owocem :mrgreen:

#83

Myślicie,że nie próbowałam wszystkiego...? Buraki czasami podskubują,ale jakoś za bardzo się nimi nie delektują... Codziennie dostarczam im buraczków, młodej sałaty, kawałek jabłka, marchewki, zieleniny dziko rosnącej (mlecz, gwiazdnicę, babkę-jak napotkam), kawałek selera, kapusty, gruszki. Później dojdą truskawki-za którymi moje papugi wprost przepadają ;-)

; poziomki, porzeczki. Tego próbowałam-i to podaję na różne sposoby- czasami kroję w kostkę( to co się da oczywiście), podaję w postaci pasków; marchewkę, czy seler tnę w talarki, itp. Wszystko podaję na zmianę- np.raz marchew, buraczka, zieleninę dziko rosnącą, a innym razem seler, kapustę, młodą sałatę-i cały czas zmieniam niektóre składniki.
Najbardziej mnie martwi to,że nie chcą jeść zieleniny dziko rosnącej... :-/

Latem to chociaż mleczyk i babkę podskubywały, a teraz...-może im po prostu nie smakuje...sama już nie wiem...
A odnośnie cytrusów- gdzieś wyczytałam, że można je podawać, tylko lepiej bez skórki. Ale skoro odradzacie, to nie będę już ich podawać.
P.S. odrzuciłam im jabłko i są po prostu tym załamane...dlatego pocieszył je buraczek i sałata-w końcu jakaś odmiana-mała,ale jest :-)

[ Dodano: Sro Kwi 02, 2008 17:06 ]
Oj, zapomniałam o nowym temacie i tutaj odpisałam...ale już kończę swój wątek. Najwyżej, w razie potrzeby, założę nowy temat.
Dzieki za rady.
Pozdrawiam

#84

marta8919, skoro piszesz, ze w sezonie jedzą owoce to dlaczego nie kupisz mrozonej mieszanki kompotowej? Faliste to nie aleksy ale ja kupuję taką w której jest czerwona porzeczka, aronia, sliwka i truskawki i drugą, z wisniami, truskawkami i malinami. Dzxięi temu mają owoce w diecie i nie odzwyczajają się od nich kiedy nie ma na nie sezonu. Oczywiście, mrożenie powoduje zminiejszenie ich wartości w stosunku do świeżych, ale nie tak duże jak przy suszeniu. To samo jeśłi chodzi o np. brokuły, kukurydzę. Miałam zamrozonych trochę swoich warzyw i owoców (np. dereń, dynię) ale na przednówku już brakło i ratuje się gotowymi mrozonkami.
Sałatę masz swoją czy sklepową? W tym drugim przypadku jednak nie radzę. I jeszcze o suszonych, sklepowych owocach (w tym również rodzynkach)- są konserwowane związkami siarki i ludziom zaleca się płukanie ich przed jedzeniem. Myslę że ptakom tym bardziej. Nieliczne firmy nie konserwują w ten sposób owoców.

I jeszcze jedna rada (wiem, że nie na temat) ;-)

- zanim rano nasypiesz mieszanki podaj ptakom warzywa, kiełki i owoce. Mieszankę dopiero za jakieś pół godziny.

#85

nie martw sie tym, ze ubolewaja nad strata jablka :mrgreen:

musza wiedziec,ze do jedzenia maja tez inne rzeczy... gdybym ja caly czas swoim dawal jablko nic innego by niejadly... nie daje im codziennie wszystkich rodzajow warzyw i owocow tylko w jeden dzien takie a na drugi,trzeci takie....
jak przezucily sie z jablka na inne warzywo to nie jest z nimi zle... nie martw sie :mrgreen:

co do cytrusow to jesli sa spryskiwane to pestycydy przechodza az do jego wnetrza... ale czasami jak sie nimi poczestuje nasze pociechy to mysle ze wielka szkoda sie nie stanie...

jesli chodzi o mrozone mieszanki kompotowe to sam sprobuje :mrgreen:

co do suszonych warzyw i owocow to kupuje Vitapolu takie duze fioletowe pudlo... Vitapol postaral sie jesli chodzi o ten produkt...

Pozdrawiam
Piotr

#86

A co z mrożonym szpiankiem??

Mam w domu i chcę go zużyć. Mogę jej podać surowe rozmrożone liście??

Pietr - ile kosztuje ta mieszanka i gdzie ją można nabyć?

#87

hmm szpinak nie mam zielonego pojecia....

a to pudlo Vitapolu kosztuje niecale 20zl 750g- jest w sumie drogie... trzeba spytac JustynyB moze ma cos takiego, wtedy napewno byloby tansze...
u Justyny mozna tez kupic granulat... wejdzcie na jej stronke
http://www.hodowlapapug.pl/?co=sklep&act=dzial&m1=1

#88

Szpinak też daję - nie mozna z nim przesadzać ze względu na szczawiany, ale zawsze to coiś zielonego. Ale nie wiem, czy taką paćkę aleksy zjedzą. :mrgreen:

#89

mam pytanie, czy obieracie owoce/warzywa ze skory np jablko, pomidor, ogorek, i czy moge dac Mankowi kalafior :?:

#90

czy kalafior nie wiem,ale skore obieraj i z jablka wykrawaj wszystko pestki i te luski(caly srodek), z reszta nie nalezy dawac miazszu z okolicy pestki jak i samej pestki prawie ze wszystkich owocow.... jedyny owoc jaki ja znam ,ktory moga jesc papugi z pestkami to arbuz...

Pozdrawiam
Piotr

#91

Kondzio nie wolno podawać pomidorów z pestkami. Musisz usunąć łyzeczką te części ktore zawierają pestki.

#92

dziekuje za podpowiedzi, to dobrze bo obieram Mankowi wszystko, a po drugie kroje na drobne czesci bo skurczybk jak wezmie wieksza do lapki to od razu mu spadaja a mniejsze to dziamie i dziamie :lol:

#93

Kondzio33, przeczytaj TU http://www.aleksandretta.pl/forum/viewtopic.php?t=948
i TU http://www.aleksandretta.pl/forum/viewtopic.php?t=638,
i TU http://www.aleksandretta.pl/forum/viewtopic.php?t=599 ,
i TU http://www.aleksandretta.pl/forum/viewtopic.php?t=125 ,
i TU http://www.aleksandretta.pl/forum/viewtopic.php?t=601
Jest masa wiadomości co i jak można podawać papugom, wystarczy poczytać :-D

Owoców nie musisz obierać, wystarczy je porządnie umyć. Właśnie w skórce np. jabłka jest najwięcej cennych witamin które wyrzucasz.

#94

Dokładnie. Z wielu owoców przy obieraniu nożem, przez metale, wytrącają się praktycznie wszystkie witaminy.

#95

Przy obieraniu nożem ze stali nierdzewnej nie.

#96

Moj Maniek jest cfany podaje mu taka mieszanke, papryke, marchew, czasami pomidor, ogorek i jablko ale i tak najpierw wyjada jablko :lol:

jednak na jablko nie ma bata ;-)

#97

jablka nie dawaj dzien w dzien bo bedzie Ci robil kupe w postaci "wody" bedzie wrecz strzelac woda....

#98

a tu poranne kuszanie Maniusia, jak widac wierzba mu podchodzi do smaku :-)

#99

co sadzicie o podawaniu jagód :?:

#100

Ja podawałam, moim papuga smakowały.

PAPUGI FORUM

ŚWIEŻE OWOCE

Kto jest online