
Kąpiel Modrolotek
Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ
- Koko-zieloneoko
- Posty: 45
- Rejestracja: pn lip 21, 2008 02:58
- Ptaki które hoduję: Nimfy, Gołębie
- Lokalizacja: Mazowieckie
- Kontakt:
Kąpiel Modrolotek
Naprawde nie rozumiem dlaczego większości hodowców ,pozwala się kompać ptakom w wodzie ktura leci prosto z kranu .Ja rozumiem że niekturzy hodowcy mają dobrą wode ale większości wody ktura leci z naszych kranów pozostawia wiele do życzenia .Ja mieszkam w mieście i woda w kranie naprawde nie nadaje się do bezpośredniego urzycia .Dlatego ja dla swoich ptaków przywoże wode oligocejską i ta woda jeszcze umnie musi troche postac żeby dac tą wode ptakom .Może jestem przewrażliwiona i dla niektórych moze to być dziwne ale ja tak postepuje i tego nie zmienie .Ostatnio rozmawiałam z osobą ktura dotarła domnie na moje gg .Pytając się mnie na temat moich kuz .Tłumaczyłam dości długo i opisywałam jak postempuje z moimi ptakami .Ale w pewnym momencie moja cierpliwości się z koniczyła ,i zakoniczyłam dyskusje z tą osobą .Ja moim ptakom co [2] dziń zmieniam wode w poidełkach i zawsze jest to woda odstała i ma temperature pokojową .Tak dla zainteresowanych .mam plastykowe butelki [2,5]litra ,w nakrętce mam zrobioną dziurke i tak woda umnie jest trzymana .A ptaki mają duże pojemniki przy klatkach tak duże że ptak może swobodnie wejści do pojemnika i się wykompać. A ptak ktury kompie się w umywalce to nie dości że leci na jego piurka nie zawsze dobra woda to jeszcze ptak moze się tej wody napic a to napewno nie wpłynie na jego zdrowie.Tak że nie polecam kompania ptaków w umywalkach tu chodzi przedewszystkim o zdrowie naszych mlusiniskich.I jeszcze jedno jeżeli ktos chce zrobić ptaszkom dobrą zabawe to mozna kupic fontanne i ptak będzie się kompał w dobrej wodzie .A jeżeli chodzi o Modrolotki-Kozy to one faktycznie potrzebują praktycznie codziennej kompieli .Także dla tych ptaków jest niezbędny duzy pojemnik najlepiej zadaszony żeby mogły się kompac .Ja taki zrobiłam sama i moje kozy kompią się codziennie nie zalewając pokoju.Zresztą każdy ptak lubi się kompać bezwzględu czy jest duży czy mały .I dlatego każdy kto ma ptaka w klatce powinien zapewnić ptaku poidełko i basenik do kompieli .To gwarantuje w prawidłowym wyglądzie ptaka i zapewnia zdrowie.Takie jest moje zdanie . 

Ostatnio zmieniony pn wrz 01, 2008 05:28 przez Koko-zieloneoko, łącznie zmieniany 1 raz.
Irena Anna C.
Jestem miłośniczką ptaków i nie tylko .
Lubię prawdę obłudy nie znoszę
Jestem miłośniczką ptaków i nie tylko .
Lubię prawdę obłudy nie znoszę
- haaszek
- Posty: 473
- Rejestracja: czw gru 14, 2006 19:57
- Ptaki które hoduję: papużki faliste
- Lokalizacja: Jarosław
- Kontakt:
Dobrze rozumiem? Co drugi dzień zmieniasz wodę? I mówisz o zdrowiu papużek?
Po dwu dniach w wodzie więcej jest paskudztwa niż w wodzie z kranu. Niezależnie czy jest "oligoceńska" czy zwykła przegotowana i odstała.Przecież ptaki kapią się w niej, zostawiają odchody itp.
Swoim papugom zmieniam wodę czasem dwa razy dziennie, nawet jeśli się w niej nie kąpią - wystaczy, że wsadzą parę razy brudny dziób i już coś w niej pływa.
Po dwu dniach w wodzie więcej jest paskudztwa niż w wodzie z kranu. Niezależnie czy jest "oligoceńska" czy zwykła przegotowana i odstała.Przecież ptaki kapią się w niej, zostawiają odchody itp.
Swoim papugom zmieniam wodę czasem dwa razy dziennie, nawet jeśli się w niej nie kąpią - wystaczy, że wsadzą parę razy brudny dziób i już coś w niej pływa.
- Boguśka
- -#moderator
- Posty: 1210
- Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
- Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
- Lokalizacja: Kraków
Dokładnie tak-w lecie woda dość szybko kiśnie i trzeba zmieniać nawet więcej razy.Dodatkowo trzeba jeszcze te miski myć,a nie tak jak robią niektórzy tylko wode wyleją i wleją świeżą.Wszyscy nie tylko hodowcy leją wode do kąpieli ptaków z kranu i nie uważam żeby to ptaką szkodziło.Duże pojemniki na wode to nie zaleta bo ptaki wolą się w takim wykąpać niź w miseczce do tego przeznaczonej.U mnie aleksy chociaż nie kąpią się codziennie mają osobne miski ,żeby nie brudziły wody do picia.
- Koko-zieloneoko
- Posty: 45
- Rejestracja: pn lip 21, 2008 02:58
- Ptaki które hoduję: Nimfy, Gołębie
- Lokalizacja: Mazowieckie
- Kontakt:

Irena Anna C.
Jestem miłośniczką ptaków i nie tylko .
Lubię prawdę obłudy nie znoszę
Jestem miłośniczką ptaków i nie tylko .
Lubię prawdę obłudy nie znoszę
- haaszek
- Posty: 473
- Rejestracja: czw gru 14, 2006 19:57
- Ptaki które hoduję: papużki faliste
- Lokalizacja: Jarosław
- Kontakt:
Nie, napisałaś
Może zanim przycisniesz przycisk "wyślij" przeczytaj co napisałaś. Bo ktoś potem napisze, że na Forum dostał taką radę. I się do niej zastosuje.
To napisałaś, a nie że się kąpią co drugi dzień. Wyraźnie jest napisane "zmieniam" i "poidełkach".Koko-zieloneoko pisze:Ja moim ptakom co [2] dziń zmieniam wode w poidełkach
Może zanim przycisniesz przycisk "wyślij" przeczytaj co napisałaś. Bo ktoś potem napisze, że na Forum dostał taką radę. I się do niej zastosuje.
-
- Posty: 102
- Rejestracja: ndz gru 24, 2006 22:22
- Ptaki które hoduję: lilianki
- Lokalizacja: Wrocław
Najlepiej to jest podać przegotowaną, ostudzoną wodę, i każdy pojemnik przy każdym zmienianiu wody wyparzyć wrzątkiem. Nie jeden taki pojemnik zawieszany na zewnątrz klatki rozwaliłem ciągłym zalewaniem wrzątkiem, ale lepiej jest wydać to 3 złote na nowy pojemnik, niż 50 lub więcej za leczenia ptaka.
- Kor17nel
- Posty: 53
- Rejestracja: wt lis 27, 2007 14:00
- Ptaki które hoduję: Faliste, kanarki
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Ja swoim Papugom zmieniam mniej więcej co drugi dzień wode do kompieli, staram sie zeby była to przegotowana woda, chociaż czasem zdaża sie że dostaną wode prosto z kranu i jakoś nigdy im sie nic nie stało więc uważam też że nie ma co przesadzać ze zbyt sterylnymi warunkami bo to ptakom też nie służy..... takie jest moje zdanie
pozdrawiam
pozdrawiam
- Figa
- Posty: 715
- Rejestracja: czw wrz 21, 2006 21:02
- Ptaki które hoduję: Amazonka niebieskoczelna
- Lokalizacja: śląskie
Niedawno na tym forum przeczytałam, że do picia nie wolno podawać przegotowanej wody, a teraz czytam, że do kąpieli nie można kranówki, to ja już nic nie wiemNo nie, woda prosto z kranu na pewno odbije się na zdrowiu ptaka. Szybko - jesli z powodu znacznych różnic temperatur ptak sie przeziębi, wolniej - jeśli organizm ptaka będzie podtruwany odkażalnikami.




- Boguśka
- -#moderator
- Posty: 1210
- Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
- Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
- Lokalizacja: Kraków
Ile ludzi tyle metod.I każdy kto choć dłuższy czas ma papugi to będzie obstawał przy swoim.Ja daje wode z kranu i do picia i do kąpieli tylko nigdy to nie jest całkiem zimna woda tylko taka "złamana".Ale Ewelina ma racje co jest poruszany temat wody to rusz czytamy co innego.Tylko "prosto z kranu"może chodzić ,że nalana i od razu podana i to może być nie zdrowe ,a może być prosto z kranu i odstana w naczyniu i potem można podać.
- JC
- EKSPERT-HODOWCA
- Posty: 1019
- Rejestracja: wt lis 28, 2006 22:59
- Ptaki które hoduję: gołębie egzotyczne, papugi małe i srednie, zeberki
- Lokalizacja: Tarnów
- Kontakt:
W czasie gotowania następuje proces usuwania wielu minerałów, dlatego lepsza jest niegotowana. Karanówka jest odkażana dlatego nie powinno w niej być zbyt duzo chorobotwórczych mikrobów, ale trzeba usunąć chlor przed podaniem no i woda powinna mieć temperaturę otoczenia. Gotować najczęsciej trzeba "studzienną", choć moze być to niepotrzebne, ale wtedy nalezy mieć badania Sanepidu. Często też "studzienna" jest zatruta związkami azotu no i najczęściej jest bardzo zimna.
Co do "sklepowych" to nie wiem, ja nie piję i nie podaję papugom, ale moje Panie w domu taką piją
Co do "sklepowych" to nie wiem, ja nie piję i nie podaję papugom, ale moje Panie w domu taką piją

- Koko-zieloneoko
- Posty: 45
- Rejestracja: pn lip 21, 2008 02:58
- Ptaki które hoduję: Nimfy, Gołębie
- Lokalizacja: Mazowieckie
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości