Wywóz ptaka z Irlandii do Polski
Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ
- pestka1983
- Posty: 11
- Rejestracja: pn sty 26, 2009 10:57
- Ptaki które hoduję: Aleksandretta większa
- Lokalizacja: Irl
Wywóz ptaka z Irlandii do Polski
Witam przebywam obecnie w Irlandii kupiłam tutaj tydzień temu Aleksandrettę większą hodowca nie dał mi żadnych papierów, ponieważ jak stwierdził w Irlandii nie ma potrzeby rejestracji ptaków. Jednak jakoś nie daje mi to spokoju....więc proszę Was o pomoc...za około 2 lata planuję wrócić do Polski, czy ktoś się orientuje jakie papiery powinnam mieć by zabrać moją papugę przez granicę, wiem, że później w Polsce będę ją musiała zarejestrować. Jednak najbardziej mnie interesuje, co powinnam mieć by ruszyć z ptaszkiem do Polski. Pozdrawiam ( jeżeli taki temat był przepraszam) pozdrawiam:)
- wojtek
- EKSPERT-HODOWCA
- Posty: 1586
- Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 17:59
- Ptaki które hoduję: Senegalki
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Wypełnij na wszelki wypadek ten papierek: http://www.aleksandretta.pl/forum/viewtopic.php?t=1704
Jeśli nie pomagasz to nie przeszkadzaj.
-
- Posty: 136
- Rejestracja: pt maja 16, 2008 22:27
- Ptaki które hoduję: papugi, drobna egzotyka
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Do rejestracji ptaka ważniejszy jest papierek co podał wojtek. U mnie zaświadczeniem od weterynarza zupełnie nie byli zainteresowani i wskazali, że owszem może ono być potrzebne dla służb weterynaryjnych na granicy.
- Krysia-
- -#Administrator
- Posty: 1620
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
- Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
pestka1983, dwa lata, to dużo czasu i prawo jeszcze nie raz może się zmienić.
Najlepiej bedzie jeśli zapytasz o to w naszej ambasadzie bo tam powinnaś uzyskać najbardziej wiarygodne informacje, które spokojnie pozwolą Ci na przewóz papugi zarówno z Irlandii jak i wwóz, kwarantannę i rejestrację w Polsce.
Najlepiej bedzie jeśli zapytasz o to w naszej ambasadzie bo tam powinnaś uzyskać najbardziej wiarygodne informacje, które spokojnie pozwolą Ci na przewóz papugi zarówno z Irlandii jak i wwóz, kwarantannę i rejestrację w Polsce.
- Judka
- Posty: 40
- Rejestracja: czw lut 05, 2009 00:34
- Ptaki które hoduję: żako kongijskie, nimfa
- Lokalizacja: Słubice
- Kontakt:
Heh, a ja wiozlam zako z Irlandii... Powiem tak, wszyscy nic tam nie wiedza, nie wiem nawet czy w zasadzie legalnie go wiozlam :/
Dzwonilam do Institut of Agriculture, oczywiscie dziesiec tysiecy iroli mnie przelaczalo do kogos innego bo nikt nic nie wiedzial... zaczka kupilam w zasadzie przez przypadek i spontanicznosc w sklepie, mial byc jakis maly kanarek czy cos, no ale wybralam zaczka, nic o nim nie wiedzac! Pozniej dopiero naczytalam sie w internecie wszystkiego...
Wracajac do tematu w instytucie powiedzieli, ze musze skontaktowac sie z instytutem weterynarii w warszawie (o ile dobrze pamietam) tam znow uznali ze potrzebuje dokumentow od hodowcy, czego nie mialam i nie wiedzialam jak dostac, bo w sklepie tego przeciez nie daja, jedyne co mialam to paragon i wypisali mi pozniej zaswiadczenie, ze kupilam paputa u nich.. nejlepsze ze bez pieczatki tylko z podpisem... nastepny krok to niby mialam miec papiery od weta, okej pojechalam wypisali ze zdrowy ptak, zdolny do podrozy etc.
Kolejna kwestia - przejazd przez Anglie, telefon do Defry, tam tez powiedziano mi ze nic nie potrzebuje... nawet jak spytalam o wyjazd polroczny do Anglii... powiedziano mi ze moge miec tam paputa tylko, ze nie moge go sprzedac, zadnych dokumentow, nic nie bylo mi potrzebne...
Takze generalnie tym sposobem jakos przewiozlam zako, jeszcze jest kwestia promu...
Pan, z ktorym jechalam nie pozwolil mi wziasc paputa na prom, wiec zostal w aucie, oczywiscie tam bylo bardzo zimno, jak wrocilam mial zmarzniete lapki, caly sie trzasl z zimna, a przeciez pierwszy prom to ponad 3 h i drugi okolo 1,5h.
Heh, nie wiem czy to podroz, ktora trwala okolo 38 h, czy cos innego spowodowalo, ze moj niuniek 2 tygodnie zyl w Polsce, pozniej odeszedl...
Takze, jezeli chodzi o przewoz bynajmniej ptakow z Irl do Pl, to nikt nic nie wie...
Wiedza tylko o kotach, psach i fretkach, bo na to wymagany jest paszport...
Pozdrawiam Judka
Dzwonilam do Institut of Agriculture, oczywiscie dziesiec tysiecy iroli mnie przelaczalo do kogos innego bo nikt nic nie wiedzial... zaczka kupilam w zasadzie przez przypadek i spontanicznosc w sklepie, mial byc jakis maly kanarek czy cos, no ale wybralam zaczka, nic o nim nie wiedzac! Pozniej dopiero naczytalam sie w internecie wszystkiego...
Wracajac do tematu w instytucie powiedzieli, ze musze skontaktowac sie z instytutem weterynarii w warszawie (o ile dobrze pamietam) tam znow uznali ze potrzebuje dokumentow od hodowcy, czego nie mialam i nie wiedzialam jak dostac, bo w sklepie tego przeciez nie daja, jedyne co mialam to paragon i wypisali mi pozniej zaswiadczenie, ze kupilam paputa u nich.. nejlepsze ze bez pieczatki tylko z podpisem... nastepny krok to niby mialam miec papiery od weta, okej pojechalam wypisali ze zdrowy ptak, zdolny do podrozy etc.
Kolejna kwestia - przejazd przez Anglie, telefon do Defry, tam tez powiedziano mi ze nic nie potrzebuje... nawet jak spytalam o wyjazd polroczny do Anglii... powiedziano mi ze moge miec tam paputa tylko, ze nie moge go sprzedac, zadnych dokumentow, nic nie bylo mi potrzebne...
Takze generalnie tym sposobem jakos przewiozlam zako, jeszcze jest kwestia promu...
Pan, z ktorym jechalam nie pozwolil mi wziasc paputa na prom, wiec zostal w aucie, oczywiscie tam bylo bardzo zimno, jak wrocilam mial zmarzniete lapki, caly sie trzasl z zimna, a przeciez pierwszy prom to ponad 3 h i drugi okolo 1,5h.
Heh, nie wiem czy to podroz, ktora trwala okolo 38 h, czy cos innego spowodowalo, ze moj niuniek 2 tygodnie zyl w Polsce, pozniej odeszedl...
Takze, jezeli chodzi o przewoz bynajmniej ptakow z Irl do Pl, to nikt nic nie wie...
Wiedza tylko o kotach, psach i fretkach, bo na to wymagany jest paszport...
Pozdrawiam Judka
"Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to, co oswoiłeś..."
"...jeśli mnie oswoisz, będziemy potrzebni jeden drugiemu."
"...jeśli mnie oswoisz, będziemy potrzebni jeden drugiemu."
- jolly_mah
- Posty: 91
- Rejestracja: pt lut 18, 2011 20:55
- Ptaki które hoduję: senegalka
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Mam takie pytanie do forumowiczów, którzy może się orientują coś w tym temacie. Jakie papiery muszę mieć, żeby pojechać z ptaszkiem za granicę? Konkretniej do Niemiec. Czy wystarczy mi umowa od hodowcy, czy jakieś dodatkowe badania trzeba i papierki?
Karoline
- JC
- EKSPERT-HODOWCA
- Posty: 1019
- Rejestracja: wt lis 28, 2006 22:59
- Ptaki które hoduję: gołębie egzotyczne, papugi małe i srednie, zeberki
- Lokalizacja: Tarnów
- Kontakt:
To jest to samo. Urzedowy lekarz weterynarii to jest podwładny PLW, który sam papierów zazwyczaj nie wypisuje, chyba ze ma taki kaprys
To jest tak samo jak z dowodami osobistymi, które wydaje wójt lub prezydent, a jeszcze nie widziałem wójta wypisujacego dowód osobisty, nawet nie podpisuje tylko zazwyczaj jest " z upowaznienia wójta".

-
- Posty: 26
- Rejestracja: sob kwie 30, 2011 21:28
- Ptaki które hoduję: Psy użytkowe, konura czarnogłowa, rudosterki, drobna egzotyka
- Lokalizacja: Orawa
- Kontakt:
OK, ale druk firmowany jest przez Powiatowego Lekarza to on wydaje oficjalnie takie świadectwo jako urząd, jedynie uprawniony, jest określony wzór i tak naprawdę każdy kraj z poza UE ma swoje odrębne przepisy np kiedyś chciał kupić u mnie psa facet z Kualalumpur i musiał on uzyskać zgodę swojego ministerstwa rolnictwa na import, mi wysłać tą zgodę a psa trzeba było nadać określoną linią lotniczą przez upoważnioną agencję specjalizującą się w przewozie zwierząt. W ramach UE mamy dziś łatwiej bo wewnątrz unijny dokument jakim jest niebieski PASZPORT DLA ZWIERZĘCIA DOMOWEGO ( wydają uprawnieni lekarze ) upoważnia nas do podróżowania z pupilem w ramach UE bez dodatkowych świadectw, jeśli go nie mamy nadal obowiązuje świadectwo.
- Sebobon
- Posty: 117
- Rejestracja: sob maja 07, 2011 23:15
- Ptaki które hoduję: senegalka
- Lokalizacja: Dublin / Elbląg
Ale ten ''niebieski paszport dla zwierzęcia domowego'' nie dotyczy tylko psów, kotów i tchórzofretek?
Próbuję sie połapać co jest potrzebne, żeby przewieźć papugę (senegalkę) przez granice, z Irlandii do Polski. Czytałem posty na forum, ale wychodzi na to, że nic nie wiadomo na pewno (http://www.aleksandretta.pl/forum/viewt ... 2a5cfe0140).
Cyz dokument przedstawiony przez wojtka jest adekwatny do mojej sztuacji? Tam angielski jest jako 3ci jezyk (http://www.aleksandretta....opic.php?t=1704).
Czy dobrze rozumiem, że potrzebne będzie zaświadczenie od veta że ptak pochodzi z hodowli i że zdrowy (http://aleksandretta.pl/forum/viewtopic.php?t=1134)?
Niedawno zadzwonilem do naszej ambasady w dublinie, ale to byla porazka.
Nastepny pomysl to telefon do veta. Martwie sie, bo od hodowcy nie mam zadnego zaswiadczenia, jakis tam kontrakt smieszny spisany, no i ptak ma zamknieta obraczke.
Czy ktos przewiozl papuge z Irlandii do Polski? Prosze o rady i sorry za polskie znaki, cos mi sie skrzaczylo w trakcie postu.
Próbuję sie połapać co jest potrzebne, żeby przewieźć papugę (senegalkę) przez granice, z Irlandii do Polski. Czytałem posty na forum, ale wychodzi na to, że nic nie wiadomo na pewno (http://www.aleksandretta.pl/forum/viewt ... 2a5cfe0140).
Cyz dokument przedstawiony przez wojtka jest adekwatny do mojej sztuacji? Tam angielski jest jako 3ci jezyk (http://www.aleksandretta....opic.php?t=1704).
Czy dobrze rozumiem, że potrzebne będzie zaświadczenie od veta że ptak pochodzi z hodowli i że zdrowy (http://aleksandretta.pl/forum/viewtopic.php?t=1134)?
Niedawno zadzwonilem do naszej ambasady w dublinie, ale to byla porazka.
Nastepny pomysl to telefon do veta. Martwie sie, bo od hodowcy nie mam zadnego zaswiadczenia, jakis tam kontrakt smieszny spisany, no i ptak ma zamknieta obraczke.
Czy ktos przewiozl papuge z Irlandii do Polski? Prosze o rady i sorry za polskie znaki, cos mi sie skrzaczylo w trakcie postu.
- Sebobon
- Posty: 117
- Rejestracja: sob maja 07, 2011 23:15
- Ptaki które hoduję: senegalka
- Lokalizacja: Dublin / Elbląg
wojtek pisze:W Download znajdziesz gotowe umowy kupna sprzedaży w 4 językach.
Kurcze nie wiem czy to normalne ale kiedy idę do downloads-> dokumenty do druku-> ściągnij plik -> to mi error wyskakuje: '[403] Forbidden : Dostęp zabroniony'. W przypadku `Potwierdzenia pochodzenia` mryga tylko i koniec. Próbowałem na dwóch różnych kompach.
Może źle szukam ale wydaje się że zwykły użytkownik nie ma dostepu..
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości