Choroby hodowców.
Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ
-
- Posty: 54
- Rejestracja: czw paź 09, 2008 21:38
- Ptaki które hoduję: Żako,amazonki, aleksandretty, konury, barabandy, nimfy.
- Lokalizacja: Sulejówek
Choroby hodowców.
Witam wszystkich.
Nie znalazłem tego tematu na forum który chciałbym poruszyc i na który miło by było abyście się wypowiedzieli.
Chodzi mi o tzw. chorobe hodowców ptaków czy choroba płuc hodowcy.Z informacji jakie do mnie docierają mam wrażenie że to zjawisko staje się corasz częstsze.Czy zastanawialiście się nad przyczynami?Może macie własne doświadczenia czy też spostrzeżenia.
ZAPRASZAM DO DYSKUSJI.
Nie znalazłem tego tematu na forum który chciałbym poruszyc i na który miło by było abyście się wypowiedzieli.
Chodzi mi o tzw. chorobe hodowców ptaków czy choroba płuc hodowcy.Z informacji jakie do mnie docierają mam wrażenie że to zjawisko staje się corasz częstsze.Czy zastanawialiście się nad przyczynami?Może macie własne doświadczenia czy też spostrzeżenia.
ZAPRASZAM DO DYSKUSJI.
-
- Posty: 54
- Rejestracja: czw paź 09, 2008 21:38
- Ptaki które hoduję: Żako,amazonki, aleksandretty, konury, barabandy, nimfy.
- Lokalizacja: Sulejówek
PANIE JERZY.
Jest Pan niekwestionowanym autorytetem w hodowli ptaków i co do tego nie ma wątpliwości, ale zapewne słyszał Pan o problemach ze zdrowiem hodowców
podczas hodowli niektórych papug.
Dla przykładu żako posiada silne alergeny a jego biału puder będący na piórach powoduje iż wiele osób sprzedaje te piękne i mądre ptaki ze względu na uczulenie lub chorobe.To drugie jest poważniejsze bo powoduje zamykanie się worków płucnych co w konsekwencji prowadzi do zwapnienia płuc i problemów z oddychaniem.
Prosze mnie żle nie zrozumiec.Nie piszę tego aby wystraszyc potencjalnych przyszłych hodowców ale chce zorjentowac się jak duże jest to zjawisko i jak jeszcze potrafi sie objawiac.
Jest Pan niekwestionowanym autorytetem w hodowli ptaków i co do tego nie ma wątpliwości, ale zapewne słyszał Pan o problemach ze zdrowiem hodowców
podczas hodowli niektórych papug.
Dla przykładu żako posiada silne alergeny a jego biału puder będący na piórach powoduje iż wiele osób sprzedaje te piękne i mądre ptaki ze względu na uczulenie lub chorobe.To drugie jest poważniejsze bo powoduje zamykanie się worków płucnych co w konsekwencji prowadzi do zwapnienia płuc i problemów z oddychaniem.
Prosze mnie żle nie zrozumiec.Nie piszę tego aby wystraszyc potencjalnych przyszłych hodowców ale chce zorjentowac się jak duże jest to zjawisko i jak jeszcze potrafi sie objawiac.
-
- Posty: 102
- Rejestracja: ndz gru 24, 2006 22:22
- Ptaki które hoduję: lilianki
- Lokalizacja: Wrocław
Możliwe jest to, że człowiek nie jest uczulony na ptasie pióra, lecz na puder, które te pióra wydzielają? Ostatnio miałem badaną krew właśnie w celu sprawdzenia, czy nie mam alergii na ptasie pióra. Zrobili mi badanie na pióra falistych i na nimf. Co się okazało, że mam alergie na puder z piór nimf, ale na pióra ogólnie to nie mam uczulenia. Możliwe to jest?
- walh
- Posty: 188
- Rejestracja: ndz mar 25, 2007 11:49
- Ptaki które hoduję: Ara ararauny
Ara macao
Ara chloroptera
Amazonka niebieskoczelna - Lokalizacja: Racibórz
ooo to by bylo dobre rozwiązanie....;] bo jakoś nie mogę przepędzić kurzu;] z pomieszczenia... i leję codziennie wodą po ścianach.. i po podlodze wilgotnościomierz pokazuje 68-69% a jak sie na wodni to jakies 80-90%
- wojtek
- EKSPERT-HODOWCA
- Posty: 1586
- Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 17:59
- Ptaki które hoduję: Senegalki
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Tu masz reklamę http://papugi.gery.pl/ogl/pokaz.php?dzi ... l=Sprzedam
Jeśli nie pomagasz to nie przeszkadzaj.
-
- Posty: 428
- Rejestracja: wt sty 09, 2007 19:57
- Ptaki które hoduję: papugi
- Lokalizacja: pomorskie
- Kontakt:
Ja akurat tez mam w pokoju jonizator - bardzo oczyszcza powietrze.
Co do chorób przy trzymaniu ponad 40sztuk, żadne jeszcze nie wystąpiły
Jedynie jakies rozcięcia skóry na dłoniach od łapania papug
Co do chorób przy trzymaniu ponad 40sztuk, żadne jeszcze nie wystąpiły

Jedynie jakies rozcięcia skóry na dłoniach od łapania papug
-------------------------------------
www.moje-papugi.pl
www.moje-papugi.pl
- pestka1983
- Posty: 11
- Rejestracja: pn sty 26, 2009 10:57
- Ptaki które hoduję: Aleksandretta większa
- Lokalizacja: Irl
Pomóżcie mi, bo nie wiem co robić :( Tydzień temu wystąpiła u mnie silna alergia- pokrzywka. Byłam u dwóch różnych lekarzy, przepisał leki przeciwalergiczne, ale z każdym dniem czuję się coraz gorzej. Obaj twierdzą, że to alergia na papugę :( Firer jest z nami 6 tygodni. Czy ktoś z Was spotkał się kiedykolwiek z czymś takim? Czy to możliwe by dostać uczulenia dopiero po upływie tych tygodni? Planuję zrobić testy alergiczne, ale nawet nie mogę tego dopuścić, że mógłby to być ten kochany ptaszek. Dodam, że pokrzywka występuje tylko nocą. Firer mieszka z nami w sypialni. Ostatnio się pierzy. W ciagu dnia głaszczę go, bawię się z nim i nic. Rano budzę się cała obsypana. Kochani napiszcie coś, bo niedługo zwariuję. Analizowałam wszystkie nowości w moim domu, kwiaty, kosmetyki, nic nie przychodzi mi do głowy.:((((((Nigdy na nic nie miałam alergii. :(
- Figa
- Posty: 715
- Rejestracja: czw wrz 21, 2006 21:02
- Ptaki które hoduję: Amazonka niebieskoczelna
- Lokalizacja: śląskie
sypialnia to nie najlepsze miejsce dla papugi, lepiej by było ja umieścić w pokoju dziennym. Papudze by było weselej, bo w takich pomieszczeniach stale się ktoś krząta, ja mam moje papugi w pokoju dla nich przeznaczonym i dla moich piesków ( też tam nocują ), ale wcześniej jak nie miałam takich warunków, to miałam papugi w pokoju dziennym. Testy musisz zrobić , aby być pewnym na 100% na co jesteś uczulona, ale przeprowadzka papugi z sypialni to najlepsze rozwiązanie.pestka1983 pisze:Firer mieszka z nami w sypialni.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości