Oswajanie

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

bartekon
Posty: 2
Rejestracja: ndz sty 31, 2010 13:10
Ptaki które hoduję: róznie
Lokalizacja: daleko

Oswajanie

#1

Post autor: bartekon » ndz sty 31, 2010 13:21

Witam ostatnio dostałem Świergoty Wielobarwne parka mają one ok 2 lat

Moje pytanie??

Czy można je oswoić Powiem odrazu że boleśnie gryzą

Awatar użytkownika
Al
Posty: 2033
Rejestracja: pt paź 05, 2007 15:30
Ptaki które hoduję: nierozłączki, świergotki, lilianki, modrolotki, nimfy, faliste, drobna egzotyka, barabandy
Lokalizacja: Knurów
Kontakt:

#2

Post autor: Al » ndz sty 31, 2010 14:19

bartekon, Tak, ale u dorosłych ptaków przebiega to o wiele dłużej.Wszystko zależy co rozumiesz przez oswojenie, moje jedzą z ręki ale dotknać się nie pozwolą.

bartekon
Posty: 2
Rejestracja: ndz sty 31, 2010 13:10
Ptaki które hoduję: róznie
Lokalizacja: daleko

#3

Post autor: bartekon » ndz sty 31, 2010 14:33

chodzi mi o to żeby ta papuga nie bała sie wejsc mi na ramie jadła z ręki i wogole jak oswojona i jak ją oswoić nie dajac sie ugryść

Awatar użytkownika
Al
Posty: 2033
Rejestracja: pt paź 05, 2007 15:30
Ptaki które hoduję: nierozłączki, świergotki, lilianki, modrolotki, nimfy, faliste, drobna egzotyka, barabandy
Lokalizacja: Knurów
Kontakt:

#4

Post autor: Al » wt lut 02, 2010 15:48

bartekon, Nawet te papugi które jedzą z ręki i siedzą na głowie potrafią bardzo boleśnie dziobnąć.

Diana
Posty: 162
Rejestracja: czw sie 02, 2007 21:34
Ptaki które hoduję:
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

#5

Post autor: Diana » śr lut 03, 2010 19:59

bartekon :-) ja kiedyś miałam świergotka kupionego w sklepie, też miał około 2 lat i niestety nie udało mi się go oswoić ,ale za to bardzo polubił mojego psa i razem spacerowali po podłodze, jedli i odpoczywali obok siebie, świergotek żył u mnie 15 lat ,ale nigdy nie pozwolił mi się pogłaskać ,co nie znaczy ,że Ty tego nie możesz zrobić , może ja nie byłam wytrwała i cierpliwa ,postaraj się więc i nie rezygnuj, a dopniesz swego celu, czego Ci z całego serca życzę, i wiedz jeszcze ,że Al ma rację, potrafią dziobnąć do łez nawet te oswojone :-D

Awatar użytkownika
dzem3
Posty: 70
Rejestracja: ndz sie 02, 2009 15:53
Ptaki które hoduję: aleksandretty obrożne zielona i niebieska
Lokalizacja: Chełm

#6

Post autor: dzem3 » śr lut 03, 2010 20:28

Diana pisze:Al ma rację, potrafią dziobnąć do łez nawet te oswojone :-D


dokładnie tak jest Mój Tytus i Dziubas są w miarę oswojone siadają na rękę kolano ramie i głowę Pogłaskać nie bardzo się dają Lubia przylatywać po smakołyk i nie tylko nie raz przylatują by posiedzieć ale jak coś im się nie spodoba to naprawdę czasami potrafią dziabnąć i to nie lekko Tytus lubi skubnąć ucho jak mu za długo nie daje się przysmaku zaś Dziubas lubi palce - no cóż za to też musimy pokochać nasze ptaszki!
Pozdrawiam

ODPOWIEDZ

Wróć do „Żywienie-zdrowie-hodowla świergotek”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość