Pytania przyszłej właścicielki aleksy

[Milka87]

jedyne co mam to spisaną z właścicielami umowę adopcyjną

[Wojo]

A w tej umowie jest zawarte z jakiej hodowli pochodzi i kiedy się urodził Gustaw?

[Milka87]

nie pisze tylko że ma 2 lata i jest napisany numer obrączki którą posiada

[JC]

A w umowie są zawarte jakieś korzyści materialne wynikające z faktu zmiany własciciela? No i obraczka jest z jakiego kraju?

[Milka87]

Nie ma nic o korzyściach przesłałam właścicielom umowę adopcyjną jaką podpisuje wydając psy do adopcji oni ją tylko na papugę zmienili. Gustek jak wcześniej pisałam jest z hodowli z Krakowa zakupiony 2 lata temu. A numer obrączki pisałam jest B10 20 08 i taki sam jest na umowie obrączka jest stała aluminiowa, nie wiem napiszę zaraz do właścicieli może wiedzą chociaż jak hodowca się nazywał ale wiem na pewno że żadnych dokumentów z ptakiem nie dostali dlatego zdziwili się jak o nie pytałam i powiedziałam że ptaka trzeba zarejestrować no ale w końcu pomyślałam że może akurat aleks nie trzeba

[Wojo]

Aleks nie trzeba, ale tylko obrożnych, a chińskie, różane, śliwogłowe trzeba rejestrować.

[Milka87]

Dostałam dane hodowcy dzwoniłam właśnie do niego. Dokładnie pamięta Gustawa nawet jego imię pamiętał a także słyszał historię o jego 3,5 tygodniowej ucieczce. Powiedział że zapytam weterynarza czy wystawi takie zaświadczenie 2 lata wstecz. Jak Gustek szedł do adopcji to jeszcze hodowca takiego zaświadczenia nie otrzymał tak mi to wytłumaczył reszty może nie przytoczę odnośnie tej rejestracji w każdym bądź razie ma się ze mną kontaktować i kazał się nie przejmować jeśli ptaka nie zarejestruje bo mi go nie odbiorą tyle że ja się przejmuje, mieszkam w bloku i np jakiś życzliwy sąsiad na mnie doniesie i co wtedy a niestety jedną taką wredną czepialską o wszystko sąsiadkę mam

[JC]

No to jeśli nic nie zapłaciłaś za tego ptaka, ani nie była to żadna tranzakcja wiązana, to nie popełniłaś przestępstwa, oczywiście to samo, w przypadku ewentualnego procesu muszą zeznać poprzedni właściciele. Natomiast co do rejestracji, to sam nie wiem, czy ci radzić udać się urzędu czy nie??? Urząd może uznać że istnieje prwdopodobieństwo popełnienia przestępstawa i zgłosić ten fakt do prokuratury. A jak nie pójdziesz, to jest szansa że Cię nie namierzą Jednak postaraj się uzyskać jakiś papier potwierdzający pochodzenie ptaka tego gatunku, zawsze to bezpieczniej

[Krysia-]

......... Natomiast co do rejestracji, to sam nie wiem, czy ci radzić udać się urzędu czy nie??? .........

Skoro ma w ręku podpisaną umowę adopcyjną, to jak najbardziej TAK. Zwłaszcza, że Milka87 ma wredotę za sąsiadkę .......... a papudze dzioba nie zamknie.........
Urząd i tak musi przyjąć wniosek o zarejestrowanie ptaka nawet na podstawie podpisanej umowy..
GoldAngelo, Twój post muszę wykasować bo taklich rzeczy publicznie się nie pisze

[GoldAngelo]

Krysia, nie ma sprawy;) A jak przyjmą wniosek, to zarejestrowania mogą odmówić na jakiej podstawie? No i w razie czego, który papier powinna przedstawić jako pierwszy, umowę adopcyjną czy kwit, że zgłosiła do rejestracji? Gdzieś czytałem, że u nas w kraju nie ma obowiązku rejestracji, trzeba tylko zgłosić ptaki do rejestru?

[Krysia-]

Wniosek (w tym przypadku jest nim umowa adopcyjna) o rejestrację przyjąć muszą czy tego chcą, czy nie. A jeśli nawet nie, to na piśmie muszą dać powód odmowy ........
A kto za urzędnikiem trafi dlaczego odmawia samej rejestracji ?! Przecież w naszym kraju nawet Urzędy Skarbowe inaczej interpretują prawo, większość wg własnych zasad.........
W razie czego, Milka jako pierwszy papier musi pokazać ten, który otrzyma w Urzędzie jako pokwitowanie zgłoszenia.