zakup Ary.

-można tu pisać o wszystkim tym o czym nie ma mowy w poprzednich forach-

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

snochems
Posty: 6
Rejestracja: śr gru 22, 2010 18:19
Ptaki które hoduję: nimfa
Lokalizacja: Torrevieja

zakup Ary.

#1

Post autor: snochems » śr gru 22, 2010 18:23

Witam, jest to moj pierwszy temat i post na forum wiec w razie jakis bledu prosze o wyrozumialosc.

A wiec zamierzam sie z zakupem Ary ararauny lecz nie wiem co mam myslec na temat tego ptaka, czytalem juz troche (ciagle szukam, bo malo informacji na temat tych ptakow)
jest napisane, ze to ptaki agresywne, wybieraja sobie jednego wlasciciela, a czytalem artykul i jest tam napisane, ze to ptaki jedne z najlatwiejszych do oswojenia hm... wiec jak to jest naprawde?
Jak wyglada dzien z taka papuga?
Trzeba miec respekt do ptaka?
Jaka diete trzeba stosowac?
Na co zwracac szczegolna uwage przy zakupie takiej pieknosci?
Nie chce aby ten ptak byl dochodem w moim zyciu, chce aby stal sie czlonkiem rodziny czy to mozliwe?
Moje pytania sa dziwne i banalne ale poczytaem troche opinii i nie wiem co myslec, wiec prosze o pomoc.

Pozdrawiam Damian

trak
osoba niewiarygodna
osoba niewiarygodna
Posty: 31
Rejestracja: pn mar 17, 2008 15:03
Ptaki które hoduję: Duża egzotyka , Ary ,Żako, Kakadu.
Lokalizacja: Polska

#2

Post autor: trak » śr gru 22, 2010 22:42

Skontaktuj się z osobą z tego sklepu (http://www.hodowlapapug.pl/?co=shop ) na pewno jest to osoba co wszystko Ci powie o Arach . Sam Brałem od Justyny Arę i naprawdę polecam żadnej ściemy u niej nie ma . Jak zakupisz u niej nigdy nie zostaniesz bez pomocy, jest to osoba znająca się na papugach .

Awatar użytkownika
Krysia-
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1620
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#3

Post autor: Krysia- » czw gru 23, 2010 05:09

trak, tak, ale snochems mieszka w południowo-wschodniej Hiszpanii .......
snochems, co prawda nie mam doświadczenia z arami ale :
snochems pisze:.....Na co zwracac szczegolna uwage przy zakupie takiej pieknosci?........

Jako odpowiedź proszę byś przeczytał choć pierwszy post z tematu http://aleksandretta.pl/forum/viewtopic.php?t=12
Na takie szczegóły należy zwracać baczną uwagę nie TYLKO przy zakupie ar , lecz każdego innego gatunku.
Hodowców rozmnażających ary na naszym forum nie ma. Natomiast nieliczni pasjonaci mający ary zapewne chętnie pomogą.

snochems
Posty: 6
Rejestracja: śr gru 22, 2010 18:19
Ptaki które hoduję: nimfa
Lokalizacja: Torrevieja

#4

Post autor: snochems » czw gru 23, 2010 10:44

Dziekuje wam za pomoc, pomogliscie mi:) jednak jesli ktos by mogl odpowiedziec na pozostale pytania to bardzo prosze :))

trak moglbym porozmawiac z toba na PW, GG? mialbym pare ptan odnosnie ary

Pani Krystynko, dziekuje bardzo lektura zostala przeczytana juz 3 razy i o to mi wlasnie chdzilo!

Pozdrawiam Damian

ewahejduk
Posty: 109
Rejestracja: czw sie 12, 2010 17:35
Ptaki które hoduję: nierozłączki
Lokalizacja: Jarocin

#5

Post autor: ewahejduk » czw gru 23, 2010 13:26

skontaktuj się na pw z pysią ona ma ary to ci powie ;-)

Awatar użytkownika
wojtek
EKSPERT-HODOWCA
Posty: 1586
Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 17:59
Ptaki które hoduję: Senegalki
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

#6

Post autor: wojtek » czw gru 23, 2010 13:33

ewahejduk pisze:skontaktuj się na pw z pysią ona ma ary to ci powie ;-)

ja też bym się chciał dowiedzieć, więc czemu na PW?
Jeśli nie pomagasz to nie przeszkadzaj.

ewahejduk
Posty: 109
Rejestracja: czw sie 12, 2010 17:35
Ptaki które hoduję: nierozłączki
Lokalizacja: Jarocin

#7

Post autor: ewahejduk » czw gru 23, 2010 13:39

Na wypadek gdyby nie zajrzała do tego tematu ;-)

pysia34

#8

Post autor: pysia34 » czw gru 23, 2010 19:26

Przepraszam żadko zaglądam ostatnio...zarobiona jestem ot i co :-) ale zawsze podpowiem na gg bywam częściej GG 26100140
a swoją drogą widziałam ogłoszenie o sprzedaży ararauny za 3200zł w Kostrzyniu
Mając wiele gatunków dużych ptaków stwierdzam,że popierwsze ary są jednymi z łatwiejszych ptaków do oswojenia , ale jednocześnie, wszystko zależy od osobnika i sposoby jego wychowania.
Ostatnio zmieniony czw gru 23, 2010 19:42 przez pysia34, łącznie zmieniany 1 raz.

trak
osoba niewiarygodna
osoba niewiarygodna
Posty: 31
Rejestracja: pn mar 17, 2008 15:03
Ptaki które hoduję: Duża egzotyka , Ary ,Żako, Kakadu.
Lokalizacja: Polska

#9

Post autor: trak » czw gru 23, 2010 23:55

Do Ary trzeba mieć serce i wiedzieć co taki gatunek potrzebuje a będzie naszą maskotką .

pysia34

#10

Post autor: pysia34 » pt gru 24, 2010 00:16

najgłubszą z możliwych rzeczy jest robienie z ptaka maskotki!

snochems
Posty: 6
Rejestracja: śr gru 22, 2010 18:19
Ptaki które hoduję: nimfa
Lokalizacja: Torrevieja

#11

Post autor: snochems » pt gru 24, 2010 00:39

pysia34 pisze:najgłubszą z możliwych rzeczy jest robienie z ptaka maskotki!


w jakim znaczeniu maskotki?

pysia34

#12

Post autor: pysia34 » pt gru 24, 2010 10:24

Jeśli uczłowieczysz w tak dużym stopniu papugę to nie wyjedziesz na święta, bo może zaczne się skubać, jeśli przyzwyczaisz ją tylko do siebie ,nie zostawisz ją na kilka dni z nikim innym, bo będzie np. dziobać. Dla takiej papugi kilka godzin kiedy będziesz w szkole czy pracy będzie stresem bo ciebie nie ma, można tego wymieniać pół dnia :-(
Warto się rozejrzeć i za mniejsze pieniądze kupić dwie papugi , wówczas nie uczłowieczą się a mimo to będą oswojone i przyjazne i gdy ciebie nie będzie będą miały siebie więc nie będą przeżywały stresu.
Moja pierwsza uczłowieczona papuga - żako do dzisiaj nie ma partnera i nie akceptuje nikogo poza mną i sporadycznie synem :-( nie rób żadnej papudze takiej krzywdy jeśli leży ci dobro ptaka na sercu. Marcela wiele razy próbowałam połączyć z innymi żako nigdy się to nie udało. Dzisiaj po prawie 20 latach bardzo żałuję że mu to zrobiłam... Może jak kupisz samotną arę to kiedyś stwierdzisz to samo po latach , ale już nie będziesz miał możliwoci tego zmienić niestety. Dla papugi już będzie za późno na twoją mądrość :-( Mam Kubę -are3 chloropterę, ma potężny dziób i pomimo tego że pierwsze 3 miesiące nie dziobała nikogo z rodzin i dawałą sie głaskać "prawie" wszystkim, teraz przynajeży do mnie bo tak wybrała i potrafi ganiać po podłodze resztę domowników jak pies i dziabać po kostkach. Kuba jest nielotem , świczy dopiero skrzydła bo kilka ostatnich lat spędził w półmetrowej klatce. Nie gania codziennie, ale zdarzają mu się takie dni że broni mnie zaciekle niczym pitbul. Przy tej wielkości dziobie to może być bardzo niebezpieczne. Pomyśl o tym. Co dwie papugi to nie jedna :-)

snochems
Posty: 6
Rejestracja: śr gru 22, 2010 18:19
Ptaki które hoduję: nimfa
Lokalizacja: Torrevieja

#13

Post autor: snochems » pt gru 24, 2010 10:44

pysia34 pisze:Jeśli uczłowieczysz w tak dużym stopniu papugę to nie wyjedziesz na święta, bo może zaczne się skubać, jeśli przyzwyczaisz ją tylko do siebie ,nie zostawisz ją na kilka dni z nikim innym, bo będzie np. dziobać. Dla takiej papugi kilka godzin kiedy będziesz w szkole czy pracy będzie stresem bo ciebie nie ma, można tego wymieniać pół dnia :-(
Warto się rozejrzeć i za mniejsze pieniądze kupić dwie papugi , wówczas nie uczłowieczą się a mimo to będą oswojone i przyjazne i gdy ciebie nie będzie będą miały siebie więc nie będą przeżywały stresu.
Moja pierwsza uczłowieczona papuga - żako do dzisiaj nie ma partnera i nie akceptuje nikogo poza mną i sporadycznie synem :-( nie rób żadnej papudze takiej krzywdy jeśli leży ci dobro ptaka na sercu. Marcela wiele razy próbowałam połączyć z innymi żako nigdy się to nie udało. Dzisiaj po prawie 20 latach bardzo żałuję że mu to zrobiłam... Może jak kupisz samotną arę to kiedyś stwierdzisz to samo po latach , ale już nie będziesz miał możliwoci tego zmienić niestety. Dla papugi już będzie za późno na twoją mądrość :-( Mam Kubę -are3 chloropterę, ma potężny dziób i pomimo tego że pierwsze 3 miesiące nie dziobała nikogo z rodzin i dawałą sie głaskać "prawie" wszystkim, teraz przynajeży do mnie bo tak wybrała i potrafi ganiać po podłodze resztę domowników jak pies i dziabać po kostkach. Kuba jest nielotem , świczy dopiero skrzydła bo kilka ostatnich lat spędził w półmetrowej klatce. Nie gania codziennie, ale zdarzają mu się takie dni że broni mnie zaciekle niczym pitbul. Przy tej wielkości dziobie to może być bardzo niebezpieczne. Pomyśl o tym. Co dwie papugi to nie jedna :-)


Ok, czyli rozumiem o co Ci chodzi, oczywiscie nie mialem zamiaru zobic czegos takiego ja mam szkole, kiedy by mnie nie bylo papugo zostawala by z tata, bratem mama. Po przeczytaniu twojego postu rozumiem, ze w twoim przypadku papugi wybraly jednego wlasciciela ale wydaje mi sie, ze na to nie ma reguly? Czy to nie zalezy od "wychowania" ptaka? U mnie obcowac z nim bedzie cala rodzina, nie tylko ja.

pysia34

#14

Post autor: pysia34 » pt gru 24, 2010 10:57

Jeśli nie ma się dużego doświadczenia, to trudno papugę przyzwyczaić do wszystkich domowników. Zależy to w dużej mierze od samego charakteru papugi, ale na ogół większa część uczłowieczonych papug wybiera sobie ludzkiego partnera, jeśli nie za młodu to często w okresie dojrzewania. Wówczas jest to przy tej wielkości papudze spory problem. Mam znajomą , której kakadu atakuje lotem koszącym jej męża i pozostałych domowników, poza nią. Na dokłądkę jest wetem więc starała się nie popełniać błędów.

snochems
Posty: 6
Rejestracja: śr gru 22, 2010 18:19
Ptaki które hoduję: nimfa
Lokalizacja: Torrevieja

#15

Post autor: snochems » pt gru 24, 2010 11:44

Tak piszesz jak by to byla bestia ktorej nie warto kupowac. Jednak sa jakies plusy tego pieknego ptaka. Wydaje mi sie, ze malo jest ludzi ktore maja wielkie doswiadczenie z arami to wielkie ptaki i trzymanie sporej ilosci w domu to nielada wyzwanie. Mowisz, ze wtet nie dal rady... sa rozni ludzie, rozne papugi, przez 5 lat hoduje ptaszniki i gady w tym warany, wiem, ze waran to nie ptak ale albigularisa jest bardzo trudno oswoic a mi sie udalo. Ale wydaje mi sie, ze tez w wiekszosci to zalezy od ptaka jaki ma "charakter"-ja na pewno bede staral sie z calych sil aby ptaszysko mialo u mnie jak najlepiej.
Jeszcze jedno pytanie jak nabywac doswiadczenie?
bo wydaje mi sie, ze u ptactwa nie jest to takie jak u ptasznikow, ze kupujesz, jednego o slabym jadzie az do poecilotheri ktora jest bardzo szybka, skacze i moze zabic jadem- jak bym mil miec 60 ptakow... huh.
Wiec w tej dziedzinie, najleszym doswiadczeniem bylo by czytanie artykulow i przygotowywanie sie do takiego ptaka aby pozniej nie zrobic mu krzywdy, niestety bardzo malo na forach o tych ptakach i dlatego tez zdanie o nich jest tak bardzo zronicowane.

trak
osoba niewiarygodna
osoba niewiarygodna
Posty: 31
Rejestracja: pn mar 17, 2008 15:03
Ptaki które hoduję: Duża egzotyka , Ary ,Żako, Kakadu.
Lokalizacja: Polska

#16

Post autor: trak » pt gru 24, 2010 13:21

Maskotka to w przenośni bo mam tyle lat ary i nie mam z nimi problemów i wychodzę z domu i nie niszczą mi niczego . Mają się czym bawić i mi chodzi o to że ara jest świetnym partnerem w życiu a nie jakąś maskotką o to chodziło. Nie jest to aż taka zła papuga aby sobie z nią nie poradzić . Serce i podejście jak i doświadczenie gwarantuje sukces.

Awatar użytkownika
wojtek
EKSPERT-HODOWCA
Posty: 1586
Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 17:59
Ptaki które hoduję: Senegalki
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

#17

Post autor: wojtek » pt gru 24, 2010 14:12

trak pisze:mam tyle lat ary i nie mam z nimi problemów

Ile mają lat?
Jeśli nie pomagasz to nie przeszkadzaj.

ODPOWIEDZ

Wróć do „-Pozostałe tematy dotyczące danego gatunku"ARY"”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości