Chora łapka
Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ
-
- Posty: 57
- Rejestracja: pt lut 23, 2007 18:44
- Ptaki które hoduję: mewki japońskie
- Lokalizacja: wielkopolska
Chora łapka
Na jednej z łapek mojej papugi ( księżniczka słoneczna - około 5 letnia ) utworzył się odcisk. Od 2 dni smaruję żerdkę rywanolem - odkąd papugę łapka boli nie pozwala jej dotknąć. Papuga ma naturalne żerdki brzozowe. Wiekszość dnia klatka jest otwarta i papuga swobodnie lata po mieszkaniu. W mojej miejscowości nie ma dobrych weterynarzy, którzy zajmowaliby się ptakami.
Bardzo proszę o pomoc - czy może ktoś zna jakiś inny środek którym mogłabym posmarować chorą łapkę.
Bardzo proszę o pomoc - czy może ktoś zna jakiś inny środek którym mogłabym posmarować chorą łapkę.
-
- Posty: 57
- Rejestracja: pt lut 23, 2007 18:44
- Ptaki które hoduję: mewki japońskie
- Lokalizacja: wielkopolska
Papuga ma dobry apetyt, jest aktywna, ma bystre oczka, czysty nosek, dba o upierzenie, kąpie się. Oglądła łapkę, piszczała jak na niej stawała, stąpała ostrożnie po żerdce. "Oszczędzała" łapkę. Jak " wisi" na klatce pod lewą łapką widać odcisk.
Dzisiaj na szczęście jest poprawa. Za radą Pana Wojtka smarowalam obficie żerdkę rywanolem i "kazałam" papudze po takiej mokrej żerdce od razu chodzić. Własciwie to Pan Wojtek mówił o moczeniu i smarowaniu łapki rywanolem ale papuga nie jest tak oswojona żebym ją mogła złapać .
Odcisk na łapce jest widoczny ale moim zdaniem zaczął sie goić. Mam nadzieję, że mam rację i lapka się zagoi.
Dzisiaj na szczęście jest poprawa. Za radą Pana Wojtka smarowalam obficie żerdkę rywanolem i "kazałam" papudze po takiej mokrej żerdce od razu chodzić. Własciwie to Pan Wojtek mówił o moczeniu i smarowaniu łapki rywanolem ale papuga nie jest tak oswojona żebym ją mogła złapać .
Odcisk na łapce jest widoczny ale moim zdaniem zaczął sie goić. Mam nadzieję, że mam rację i lapka się zagoi.
- WOJTEKZ
- -#Administrator
- Posty: 1667
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
- Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
- Kontakt:
Jeżeli tamte maści (one są silnie wysuszające) są na receptę to można też spróbować posmarować chore miejsca Oxykortem A. Na pewno nie zaszkodzi a w niektórych przypadkach pomaga.
PS. Na forum wszyscy mówimy sobie po imieniu
PS. Na forum wszyscy mówimy sobie po imieniu
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
-
- Posty: 57
- Rejestracja: pt lut 23, 2007 18:44
- Ptaki które hoduję: mewki japońskie
- Lokalizacja: wielkopolska
Niestety w aptece dowiedziałam sie, że oxykort a jest również na receptę. Farmaceutka doradziła mi maść o nazwie tribiotic. Posmarowałam łapkę, ale minimalną ilością maści, bo boję się, żeby papudze nie zaszkodzilo. Po tym zabiegu ptaszysko natychmiast poszło się dokładnie umyć - za szczególnym uwzględnieniem łapek.
- WOJTEKZ
- -#Administrator
- Posty: 1667
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
- Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
- Kontakt:
Gardenia , może porozmawiaj z lekarzem pierwszego kontaktu , powinien wypisać receptę , może też być recepta od weta. na nie też sprzedają lekarstwa i maści w aptekach.
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
-
- Posty: 57
- Rejestracja: pt lut 23, 2007 18:44
- Ptaki które hoduję: mewki japońskie
- Lokalizacja: wielkopolska
Łapka już jest prawie wygojona dzięki Wojtkowi, który poradził posmarować łapkę rywanolem. Ja co prawda posmarowałam żerdki ale i tak pomogło.
Jednorazowe zastosowanie maści zakupionej w aptece za radą farmaceutki niestety pogorszyło stan łapki i to jest dla mnie nauczka, że trzeba pytać albo weterynarza albo osobę, która ma pojęcie o papugach.
Bardzo dziękuję za wiadomość o tej maści zielonej z nostrzyka kupię ją na wszelki wypadek, chociaż mam nadzieje, że nie będzie potrzebna.
Jednorazowe zastosowanie maści zakupionej w aptece za radą farmaceutki niestety pogorszyło stan łapki i to jest dla mnie nauczka, że trzeba pytać albo weterynarza albo osobę, która ma pojęcie o papugach.
Bardzo dziękuję za wiadomość o tej maści zielonej z nostrzyka kupię ją na wszelki wypadek, chociaż mam nadzieje, że nie będzie potrzebna.
- WOJTEKZ
- -#Administrator
- Posty: 1667
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
- Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
- Kontakt:
Miałem podobny przypadek z rozellą białolicą, uwielbiała siedzieć na żerdce na najgrubszym końcu o średnicy o koło 6 cm. chociaż miała do wyboru kilka cieńszych. Tylko że jej zrbiła się dość duża rana jednak przemywanie rywanolem i maść wysuszająca pomogła. Zmieniłem też żerdkę na cieńszą o jednakowej średnicy i ptak nie ocierał już nóżką o grubsze konary.
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
-
- Posty: 57
- Rejestracja: pt lut 23, 2007 18:44
- Ptaki które hoduję: mewki japońskie
- Lokalizacja: wielkopolska
Zainstalowałam w klatce dwie żerdki cieńsze i jedną grubszą, zgodnie z radą Wojtka tak aby papuga sama sobie wybrała odpowiednią dla siebie.
Papuga po grubszej żerdce się tylko przechadza a na jednej z cieńszych przesiaduje i śpi. Łapka na szczęście się pomału goi.
Myślę, że po prostu ta cieńsza żerdka jej odpowiada. Oprócz kwestii grubości żerdki za bardzo nie widzę innych powodów powstania rany. Papuga ma dużo ruchu a żerdki dobrej jakości brzozowe, naturalne i odkąd jest u mnie nie miała innych.
Papuga po grubszej żerdce się tylko przechadza a na jednej z cieńszych przesiaduje i śpi. Łapka na szczęście się pomału goi.
Myślę, że po prostu ta cieńsza żerdka jej odpowiada. Oprócz kwestii grubości żerdki za bardzo nie widzę innych powodów powstania rany. Papuga ma dużo ruchu a żerdki dobrej jakości brzozowe, naturalne i odkąd jest u mnie nie miała innych.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość