Rudosterka brązowoucha

[pimpek98]

i co dalej jak ptaki?

[Al]

Bez zmian,tolerują się jedynie z pewnej odległości

[Al]

Niestety musialam nową sprzedać, trudno wytrzymać wojnę toczacą się na głowie. Nie polubiły się i było coraz gorzej, agresja narastała.
Teraz Maniek jest sam i jest spokojniejszy, przestał się skubać.
Za to zrobił się bardzo uparty,za nic nie chce wracać z ogrodu do domu. Gdy jest na ogrodzie to nie da się wziąść do ręki, jedynie siądzie na ramieniu lub głowie.Gdy tylko zbliżę się do domu to on sruuuu i z powrotem ląduje na ulubionym miejscu .Dziś dopiero za 4 podejściem dał się przekonać, że musi wrócic do domu.

[glizda177]

Ja mam stały kontakt z właścicielką "nowego" przez skype po zachowaniu rzuciło mi się w oczy podobieństwo do zachować samicy patagonki no i okrzyknełam go samicą .Po czasie wpedzonym w szufladzie gdzie dziurawiła pudła z zawzięciem złożyła jajco..

[Boguśka]

Oj to mnie Al zmartwiłaś Od jakiegoś czasu myśle nad towarzystwem dla Ziomka bo bidulek coraz więcej czasu spędza sam i troche mam wyrzuty sumienia.Nie chciałabym oddawać nowej papugi jakby Ziomek jej nie zaakceptował ale towarzystwo jest mu jak najbardziej wskazane.Wprawdzie nie wygląda na zestresowanego ale od jakiegoś czasu mam wrażenie jakby się obraził na cały świat że poświęcam mu mało czasu....no cóż musze coś wymyślić

[glizda177]

bogusiu z papugami różnie bywa ja mam połączone żako a wiadomo że to cieżkie ptaki do łączenia. Połączyłam samotnego 7 letniego samca aleksy obrożnej z samicą , aleksy wielkie dorosłe,rozelle krolewskie doroslego samca z samica i zazwyczaj to ptaki oswojone.

[Al]

Teraz już wiem gdzie popełnilam błąd. Nie powinnam kupować drugiego oswojonego ptaka, tylko dzikiego. Maniek nawiązuje jakies relacje z ptakami, po wyjściu do ogrodu, zaraz leci do wolier i prowadzi bardzo ożywione dyskusjie z innymi
Nowy był bardzo zaborczy i bardzo zazdrosny o ludzi, to on ganiał Mańka i go atakował.
Jeszcze raz spróbuję ale z dzikim ptakiem, po badaniu DNA u niego i u Mańka.

[Boguśka]

Nawet nie wiecie jaką mi dzisiaj Ziomek zrobił niespodzianke .... od wczoraj przesiadywał na dnie klatki,ale on tak często w nocy śpi więc wczoraj mnie to nie zaniepokoiło,ale dzisiaj była cały dzień w domu a ten tylko siedzi na dnie i mnie olśniło że może jest chory-podeszłam do klatki i "pytam go"Ziomuś co Ci jest źle się czujesz???A on wstał i przyszedł do mnie a na dnie klatki zobaczyłam dwa białe jajeczka I zgłupiałam Czy powinnam mu/jej sprawić partnera?Komletnie nie wiem co teraz zrobić bo pierwszy raz jestem w takiej sytuacji....

[Al]

Maniek w swoim żywiole, bardzo lubi wiśnie