Marchewka:)

Pamiętajmy, że papuga ma dostęp tylko do tego, co jej podamy. Niezwykle ważny jest urozmaicony jadłospis.

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

Megggie
Posty: 19
Rejestracja: wt lip 01, 2008 17:34
Ptaki które hoduję: Papużki faliste, Aleksandretta
Lokalizacja: Gdynia

Marchewka:)

#1

Post autor: Megggie » czw lip 03, 2008 20:07

Witam wszystkich, :-D
Czy Aleksandretta może jeść marchewke razem z jej zieloną częścią?
Pytam bo nie jestem pewna i dlatego chciałabym prosić Was specjalistów:), gdzies kiedys o tym słyszałam.
pozdrowionka.

Awatar użytkownika
WOJTEKZ
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1667
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
Lokalizacja: ŁÓDŹ
Kontakt:

#2

Post autor: WOJTEKZ » czw lip 03, 2008 20:17

Część zielona jest bezwartościowa, podajemy tylko sam korzeń.
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455

Megggie
Posty: 19
Rejestracja: wt lip 01, 2008 17:34
Ptaki które hoduję: Papużki faliste, Aleksandretta
Lokalizacja: Gdynia

#3

Post autor: Megggie » czw lip 03, 2008 20:30

Dobrze, dziękuję bardzo za radę, paput będzie dostawał tylko samą marchew:) Pozdrawiam.

BAZYLI10
Posty: 4
Rejestracja: czw lut 04, 2010 19:18
Ptaki które hoduję: Aleksandretta obrożna
Lokalizacja: Warszawa

#4

Post autor: BAZYLI10 » czw lut 04, 2010 19:31

Witam wszystkich.
Od 6 dni jestem szczęsliwym posiadaczem Aleksandretty Obrożnej.
Papuzka przesiaduje juz poza klatką, a nawet wchodzi na palec.
Oprócz ziarna ostanio daje jej obrane jabłko.
Mam pytanie do doświadczonych hodowców jakie wrzywa podajemy surowe a jakie(np.gotowene) ponadto jakie owoce i wazywa dajemy nie obrane lub obrane.
Problem może prozaiczny ale zawsze warto zapytacać.
Może w złym dziale zadaje to pytanie,ale akurat dzisiaj chce dać Bazylowi marchew:)
Pzdrawiam.

Awatar użytkownika
Krysia-
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1620
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#5

Post autor: Krysia- » czw lut 04, 2010 19:42

BAZYLI10, na początek poczytaj sobie WSZYSTKIE posty z linka http://aleksandretta.pl/forum/viewforum.php?f=150 Z nich dowiesz się co i jak możesz papudze podawać niezależnie od gatunku.

BAZYLI10
Posty: 4
Rejestracja: czw lut 04, 2010 19:18
Ptaki które hoduję: Aleksandretta obrożna
Lokalizacja: Warszawa

#6

Post autor: BAZYLI10 » czw lut 04, 2010 20:54

Krysiu dziekuje za odpowiedź.Zapoznałem sie z treścia postów.
Ale nie uzyskałem w nich odpowiedzi na moje pytanie(oczywiście oprócz ziemniaków,które musza byc gotowane:))

Awatar użytkownika
haaszek
Posty: 473
Rejestracja: czw gru 14, 2006 19:57
Ptaki które hoduję: papużki faliste
Lokalizacja: Jarosław
Kontakt:

#7

Post autor: haaszek » czw lut 04, 2010 21:13

http://aleksandretta.pl/informacje,zywienie,3,1.html
Warzywa i owoce wszystkie (i głownie surowe) prócz awokado, cebuli, porów, szczawiu. Marchew i jabłko (choć mają swoje wartości) z niezrozumiałych względów są uważane za jedyne jakie można dawać papugom.

Michal0404
Posty: 7
Rejestracja: sob lis 30, 2013 18:57
Ptaki które hoduję: Aleksandretta obrożna

#8

Post autor: Michal0404 » ndz gru 01, 2013 16:43

Witam.
Mam pare aleksandrett obrożnych ale marchewki w różnych postaciach nie jedzą w ogóle w sensie krojona na słupki w kawałkach tarta na oczku nie interesują się w ogóle. Jakie wy mieliście sposoby na to żeby zaczęły jeść marchewke, ja na ten moment będę podawał na pewno nie ustannie póki co i zobacze co z tego wyjdzie.
Pozdrawiam <mruga>
Dodam że mam je od 7 dni :)

Awatar użytkownika
fotorobart
Posty: 481
Rejestracja: śr gru 28, 2011 21:50
Ptaki które hoduję: Nic nie hoduję. Mam członków rodziny: Wacka i Kasię
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#9

Post autor: fotorobart » ndz gru 01, 2013 17:56

sam jedz przy papudze i głośno mlaskaj <rotfl> , przy mojej Rudosterce (Wacek), w nie których przypadkach to pomogło <haha>

Michal0404
Posty: 7
Rejestracja: sob lis 30, 2013 18:57
Ptaki które hoduję: Aleksandretta obrożna

#10

Post autor: Michal0404 » ndz gru 01, 2013 18:37

Czytałem o tym i będę musiał spróbować, ale tak jak pisałem mam je dopiero 7 dni a poprzedni właściciel nie bardzo z nimi obcował więc pracuje nad nimi żeby je oswoić <mruga> może ktoś jeszcze napisze o swoich sposobach.

procent
Posty: 52
Rejestracja: pn lip 15, 2013 12:45
Ptaki które hoduję: Aleksandretta obrożna
Kontakt:

#11

Post autor: procent » czw lut 06, 2014 11:43

Może Twoje papugi nie znają jeszcze tego przysmaku :)
Najlepszym sposobem jest sposóbfotorobart :D

U mnie sprawdził się rewelacyjnie.
Kiedy moja papużka przestała się już bać mnie zbliżającego się do klatki siadałem blisko niej z kawałkiem warzywa, odgryzałem po kawałeczki, głośno mlaskałem i zachwycałem się długo i namiętnie (mmmm jakie pyszne:D) Dzikus sam do mnie przychodził i wcinał ze mną <haha>
Moja ulubiona palarnia kawy :)

Awatar użytkownika
Tosia12
Posty: 17
Rejestracja: czw maja 13, 2010 15:05
Ptaki które hoduję: kanarki, wróbliczki
Lokalizacja: Nakło

#12

Post autor: Tosia12 » śr lut 12, 2014 00:14

moje wróbliczki miały problem, żeby spróbować czegokolwiek innego niż ziarno. Również próbowałam sposobów z krojeniem w kosteczki, na tarce, wieszanie w różnych miejscach w klatce, aż poskutkowało to, że powoli mieszałam z kiełkami. Do pojemniczka na dno układałam kiełki i posypywałam, np. startą marchewką. Żeby się do nich dostać musiały najpierw wyrzucić marchewkę, a po czasie zasmakowały również w niej :-) kiełki możesz zamienić czym innym za czym akurat przepadają. Czasem wymaga to trochę cierpliwości i wytrwałości ;-) Powodzenia

Awatar użytkownika
Krysia-
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1620
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#13

Post autor: Krysia- » wt mar 04, 2014 11:46

Co za dużo, to nie zdrowo.
Marchewka. Choć to jedno z najcenniejszych warzyw, w nadmiarze może zaszkodzić.
Zawarte w marchwi składniki działają dobroczynnie na wątrobę i wspomagają pracę żołądka. Marchew ma także ogromną wartość odżywczą. Zawiera cukry m.in. sacharozę i glukozę, białko, karotenoidy, a w szczególności alfa-karoten i beta-karoten. To właśnie one decydują o barwie tego warzywa. Marchewka zawiera też luteinę, sód, potas, magnez, wapń, fosfor, mangan, żelazo, kobalt, miedź, cynk, fluor, jod oraz witaminy: E, K, H, B1, B2, B3, B5, B6, C i cholinę. Już 10 dag marchewki wystarczy, by zaspokoić dzienne zapotrzebowanie organizmu na witaminę A . Musimy też pamiętać, że witaminę A papugi czerpią również z innych produktów żywnościowych np. zielonych warzyw.
Paradoksalnie to właśnie jedna z największych zalet marchwi, czyli wysoka zawartość prowitaminy A, w nadmiarze może zaszkodzić.
Prowitamina A obecna w tym warzywie to cała grupa związków (karotenoidów). Za najważniejszy z nich uważa się beta-karoten. Z niego organizm najłatwiej w jelitach tworzy retinol. Retinol magazynowany jest w wątrobie. Wykorzystywanie retinolu i beta-karotenu jako witaminy A w organizmie nie jest jednakowe. Całkowite wykorzystanie beta-karotenu jest 6-krotnie mniejsze niż retinolu. Nadmierne spożycie witaminy A może być toksyczne i powodować przykre skutki - powiększenie wątroby, nadmierną pobudliwość, ból głowy, osłabienie czy choroby skóry oraz zaburzenia wzroku .
Zatem dajmy naszym ptakom marchewkę surową lub gotowaną bez soli ale nie może ona stanowić większości posiłku i nie podawana co dnia. Nie musimy się jednak obawiać hiperwitaminozy spożywając marchewkę gotowaną (bez soli), gdyż wysoka temperatura negatywnie wpływa na ilość tej witaminy
A teraz coś dla opiekunów papug <okok>
Szklanka soku dziennie nie może nam zaszkodzić. Jeśli jednak sięgamy po niego codziennie przez wiele dni, z pewnością pojawią się objawy przedawkowania. Będą jeszcze silniejsze, jeśli oprócz picia soków, będziemy też spożywać świeżą marchewkę np. w postaci surówek. - W przypadku przedawkowania beta-karotenu uwagę zwraca przede wszystkim zmiana kolorytu skóry. W takiej sytuacji należy odstawić sok do czasu cofnięcia się zmian . Jeśli chcemy zadbać o ładniejszy koloryt skóry wystarczy pić jeden sok marchwiowy 2-3 razy w tygodniu.
Wiele osób sięga po marchewkę, a szczególnie sok marchwiowy, przede wszystkim dlatego, że poprawia ona koloryt skóry. Niestety to właśnie ten smaczny sok jest najbardziej zdradliwy. Mało kto byłby bowiem w stanie zjadać każdego dnia tak dużo marchwi, by przesadzić z ilością beta-karotenu. Pod postacią soku jest to znacznie łatwiejsze. - Zalecana dawka dobowa witaminy A to 900 µg dla mężczyzn, 700 µg dla kobiet i 400-500 µg dla dzieci. Tymczasem 100 ml świeżo wyciśniętego soku marchwiowego zawiera 437 µg witaminy A. Oznacza to, że tylko jeden sok o pojemności 250 ml w przypadku dzieci, a nawet dorosłych kobiet, już przekracza dzienną normę .
Na długotrwałe stosowanie dużych dawek beta-karotenu powinny przede wszystkim uważać osoby palące. - Norma dobowa to 1,3 - 2,9 mg. Przyjmowanie przez dłuższy czas ponad 20 mg beta-karotenu dziennie u osób palących papierosy może indukować procesy nowotworowe. Objawy niepożądane po przedawkowaniu to przede wszystkim bóle brzucha i biegunka. Najbardziej znanym symptomem nagromadzenia karotenów w organizmie jest przejściowa hiperpigmentacja (przebarwienia skóry) - karotenodermia.
Info http://kuchnia.wp.pl/kat,1037879,title, ... omosc.html

daavid352
Posty: 27
Rejestracja: pn kwie 29, 2013 15:16
Ptaki które hoduję: Aleksandretta Obrożna
Lokalizacja: ruda slaska

#14

Post autor: daavid352 » śr maja 21, 2014 15:36

Krysia, troche zmartwil mnie Twoj post bo moja papuga zjada glownie marchew :/ musze mu ja ograniczyc tylko ze ta cholera nic innego z warzyw nie bardzo chce jest, jablko czasem zalezy od humoru, z kiwi wybiera tylko srodkowa czesc z pestkami :D bardzo lubi granata ale jest przy tym tez cholernie wybredny :D jednego wpalaszuje do konca a drugiego nawet nie tknie o.O

probowalem podawac mandarynki, pomarancze, mango, pomidora, banana, melona.... i nic mu nie smakuje :/ kroilem w slupki i tez nic, jedzenie przy papudze i mlaskanie tez niewiele podzialalo, papuga przylatuje wtey zainteresowana i czeka az jej dam ale konczy sie to tak ze raz ugryzie i wyrzuca....

Awatar użytkownika
Krysia-
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1620
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#15

Post autor: Krysia- » śr maja 21, 2014 17:18

daavid352 pisze:.... moja papuga zjada glownie marchew :/ musze mu ja ograniczyc .....

Ale dziennie nie zjada na kg, więcej zmarnuje <luzik> Nie musisz ograniczać, wystarczy podać np co drugi dzień. Albo sok, albo surową marchewkę. Buraczki też są dobre, gotowane pataty również
Teraz wiosna, dużo zielska i kwiatów, zaraz się pojawią krajowe owoce, kwiaty np lipy, czarnego bzu , (ja od lat podaję również kwiaty akacji [ bez liści] )
Z cytrusami nie przesadzaj bo one wypłukują wapń z organizmu.
Spróbuj czasami podać kolorowe papryki lub same wycięte środki z pesteczkami. Niektórzy raz na jakiś czas podają również ostre papryczki tzw czuszki i ponoć aleksandretty to jedzą.
daavid352 pisze: ..... bardzo lubi granata ale jest przy tym tez cholernie wybredny :D jednego wpalaszuje do konca a drugiego nawet nie tknie .....


Z granatami różnie bywa bo np. moje barabandy zjadają tylko te, które są w sprzedaży w czasie naszej zimy ( mandarynki również) . Słodsze są, czy jak ? nie wiem <luzik> Wczoraj napoczęłam nowego granata i zero zainteresowania. Kwaśne są <bezradny>

daavid352
Posty: 27
Rejestracja: pn kwie 29, 2013 15:16
Ptaki które hoduję: Aleksandretta Obrożna
Lokalizacja: ruda slaska

#16

Post autor: daavid352 » śr maja 21, 2014 22:08

No na kg nie, ale dosyc sporo tego ogolnie wsuwa :P Buraczki i papryki probowalem :D dzis o dziwo zauwazylem ze zasmakowal w nektarynach wiec mam kolejnapoyzje w menu :D wypobuje jeszcze rzeczy o ktorych pisalas:D dzieki za porady

Codo cytrusow to na pewno nei przesadze bo moja papuga nie chce jesc zadnych o.O probowalem podawac ale wszystko od razu wyrzuca z miski i zostawia, wydaje mi sie nawet ze jest to jego najbardziej znielubiona grupa owocow bo od razu wywala i zaraz sie otrzasa i wyciera dziub :P

ODPOWIEDZ

Wróć do „-Pokarmy i żywienie Aleksandrett-”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości