Choroba świerzb?

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

krzysztof903

Re: Choroba świerzb?

#61

Post autor: krzysztof903 » czw sie 17, 2017 19:16

Dzis sie kąpała w klatce, dodatkowo mam akwaria w domu wiec powietrze jest wilgotne dosyć, ponadto dziś moczyła w wodzie dzióbek wiec trochę powinno sie jej poprawić i ewentualnie za kilka dni powróci do prawidłowego stanu. Zauważyłem sie nosówka zaczyna sie wybarwiać bardziej niz wczoraj. normalnie był jasny niebieski a dzis robi sie ciemniejszy wiec wraca chyba według mnie do zdrowia ale to subiektywna opinia. Nie jestem ekspertem w tej dziedzinie.

Awatar użytkownika
Al
Posty: 2033
Rejestracja: pt paź 05, 2007 15:30
Ptaki które hoduję: nierozłączki, świergotki, lilianki, modrolotki, nimfy, faliste, drobna egzotyka, barabandy
Lokalizacja: Knurów
Kontakt:

#62

Post autor: Al » sob sie 19, 2017 15:42

nosówka to psia choroba, ptaki maja wsokówkę

krzysztof903

#63

Post autor: krzysztof903 » sob sie 19, 2017 16:28

prawda, ale czy to aż tak ważne? nie bawmy sie w literówki jak PIS

Awatar użytkownika
Krysia-
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1620
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#64

Post autor: Krysia- » ndz sie 20, 2017 00:06

Tak, to jest bardzo ważne bo taka jest prawidłowa nazwa a nie żadna literówka !

Papoapapapappa
Posty: 1
Rejestracja: pt maja 11, 2018 13:19
Ptaki które hoduję: Papużka falista

#65

Post autor: Papoapapapappa » pt maja 11, 2018 13:33

Hej chcę się was zapytać czy to świerzb?
Załączniki
1526038298100-947038578.jpg

Awatar użytkownika
WOJTEKZ
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1667
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
Lokalizacja: ŁÓDŹ
Kontakt:

#66

Post autor: WOJTEKZ » pt maja 11, 2018 14:05

Zdjęcie jest słabej jakości, postaraj się zrobić lepsze. Jeżeli dobrze widzę to raczej wygląda na uszkodzenie mechaniczne.
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455

Wario
Posty: 7
Rejestracja: czw lip 26, 2018 12:28
Ptaki które hoduję: Papugi faliste

#67

Post autor: Wario » czw paź 04, 2018 19:44

Podepnę się pod temat, trochę niewyraźna fotka, ale czy to świerzb czy niekoniecznie ?
Obrazek

Awatar użytkownika
WOJTEKZ
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1667
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
Lokalizacja: ŁÓDŹ
Kontakt:

#68

Post autor: WOJTEKZ » pt paź 05, 2018 09:39

Jak dla mnie to jest świerzb.
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455

Wario
Posty: 7
Rejestracja: czw lip 26, 2018 12:28
Ptaki które hoduję: Papugi faliste

#69

Post autor: Wario » pt paź 05, 2018 10:24

Obrazek

dawid33
Posty: 23
Rejestracja: pn wrz 03, 2018 16:29
Ptaki które hoduję: parka papużek falistych

#70

Post autor: dawid33 » pt paź 12, 2018 22:06

Witam,jakiś czas temu u mojej papużki zauważyłem coś takiego na woskówce,czy to świerzb?
Samica od dłuższego czasu wydaje piskliwe niskie odgłosy których przedtem nie było.
Załączniki
20181012_215824.jpg
20181012_215829.jpg

locarno
Posty: 46
Rejestracja: pt lip 27, 2018 09:41
Ptaki które hoduję: Papuga falista

#71

Post autor: locarno » sob gru 08, 2018 16:41

Czy, to jest świerzb ?

1.jpg
sw.jpg
3.jpg
2.jpg

locarno
Posty: 46
Rejestracja: pt lip 27, 2018 09:41
Ptaki które hoduję: Papuga falista

#72

Post autor: locarno » sob gru 08, 2018 20:24

20181208_202112.jpg
20181208_201937.jpg

Awatar użytkownika
WOJTEKZ
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1667
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
Lokalizacja: ŁÓDŹ
Kontakt:

#73

Post autor: WOJTEKZ » ndz gru 09, 2018 09:26

Tak, to jest świerzb.
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455

locarno
Posty: 46
Rejestracja: pt lip 27, 2018 09:41
Ptaki które hoduję: Papuga falista

#74

Post autor: locarno » ndz gru 09, 2018 09:38

Udać się z tym od razu do weterynarza, czy leczyć na własną rękę ?

Awatar użytkownika
WOJTEKZ
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1667
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
Lokalizacja: ŁÓDŹ
Kontakt:

#75

Post autor: WOJTEKZ » ndz gru 09, 2018 10:17

Udać się z tym od razu do weta.
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455

Awatar użytkownika
Agata82
Posty: 269
Rejestracja: wt paź 09, 2018 13:32
Ptaki które hoduję: Ruffi -ręcznie karmiona rudosterka zielonolica, mutacja yellow sided
Lokalizacja: Śląskie

#76

Post autor: Agata82 » ndz gru 09, 2018 11:19

Locarno - ty ją dopiero co kupiłeś ?? Osobiście przeraża mnie fakt ( z własnego doświadczenia również ) jak wciska się ludziom chore ptaki :( Wystarczy udać się do sklepu najbliższego i przyjrzeć się ptakom... porażka. Przykro mi , że twój paput jest chory.

locarno
Posty: 46
Rejestracja: pt lip 27, 2018 09:41
Ptaki które hoduję: Papuga falista

#77

Post autor: locarno » ndz gru 09, 2018 15:04

Tak. Jest u mnie dopiero 8 dni. W zasadzie, to od początku widziałem jaki ma dziób, ale nie miałem pojęcia, że, to świadczy o chorobie. Dopiero wczoraj czytając ten temat zacząłem sobie zdawać sprawę, że coś jest nie tak.

W ogłoszeniu od hodowcy od którego ją kupiłem jest napisane:
Papugi są wolne od pasożytów wewnętrznych i zewnętrznych. Posiadają Świadectwa szczepień.
Papugi są pod stały nadzorem weterynaryjnym.
Papugi są z wolier wewnętrznych, co jest ważne, gdy zakupujemy ptaszka do mieszkania.
https://www.olx.pl/oferta/papugi-aleksa ... t3ZoF.html

Cieszyłem się, że ptak pochodzi od prywatnego hodowcy, a nie ze sklepu zoologicznego, a tu taka niespodzianka :-|

Jutro udam się z nim do weterynarza i dam znać, co i jak.

Awatar użytkownika
Al
Posty: 2033
Rejestracja: pt paź 05, 2007 15:30
Ptaki które hoduję: nierozłączki, świergotki, lilianki, modrolotki, nimfy, faliste, drobna egzotyka, barabandy
Lokalizacja: Knurów
Kontakt:

#78

Post autor: Al » pn gru 10, 2018 16:37

Nicole pisze:
pt cze 01, 2012 11:37
Właśnie pozwoliłam sobie przeczytać ten temat i mam parę rzeczy do powiedzenia...



Dlatego ostrzegam was kochani... Darujcie sobie własne diagnozy postawione z internetu. Zainwestujcie kilka zł w lepszego weterynarza bo inaczej wykończycie waszych przyjaciół bo owa "kropelka na kark" jest potężną dawką toksyn zwalczających grzyb a małe ciałko waszego pupilka toczy ogromną walkę ze swoją odpornością ponieważ jest bardzo osłabiony i podatny w tym czasie na inne równie niebezpieczne choroby...

co TY piszesz <surprised> od kiedy świerzb to grzyb, świerzb powoduje pasożyt , a lek jest środkiem przeciw pasożytniczym i na pewno jedna kropla nie zabije falistej , na grzybice są zupełnie inne leki. podawane przez dłuższy czas do dzioba i trzeba zrobić wymaz, aby posiew okreslił o jakie grzyby chodzi, na oko nie da się stwierdzić rodzaju grzyba ,

locarno
Posty: 46
Rejestracja: pt lip 27, 2018 09:41
Ptaki które hoduję: Papuga falista

#79

Post autor: locarno » pn gru 10, 2018 18:52

Byłem dzisiaj u weterynarza. Stwierdził świerzb. Leczenie wyglądało, tak, że nałożył na dziób i woskówkę jakiś preparat. Za tydzień i za dwa ma być to powtórzone.

Choć spodziewałem się leczenia Iwermektyną:
Al pisze:
czw kwie 06, 2017 16:33
u kazdego weta kupisz ivemectyne, wystarczy 1 kropla na golą skóre, powtórzyc po 10 dniach
Mam nadzieję, że wszystko będzie ok po leczeniu.

Awatar użytkownika
Agata82
Posty: 269
Rejestracja: wt paź 09, 2018 13:32
Ptaki które hoduję: Ruffi -ręcznie karmiona rudosterka zielonolica, mutacja yellow sided
Lokalizacja: Śląskie

#80

Post autor: Agata82 » wt gru 11, 2018 08:46

Ja byłabym dobrej myśli, pamiętaj , że czasy się zmieniają i metody leczenia też :) Jedna bardzo ważna rzecz, o której należy pamiętać, to to, by pytać czy weterynarz leczy egzotykę i małe zwierzęta !! Uczciwy powie Ci, że się tym nie zajmuje - nieuczciwy zgarnie kase i olewa co stanie się z twoim ptaszkiem po opuszczeniu gabinetu. Podstawowa zasada - to, że weterynarz świetnie leczy psy i koty nie oznacza, że umie dobrać dawkę leku ptaszkowi. Na śląsku znam jednego bardzo dobrego weterynarza od małych zwierząt - w Będzinie - Katarzyna Bernacka - przychodnia Alaskan. Warto to sprawdzać przed wizytą.

ODPOWIEDZ

Wróć do „-Żywienie-zdrowie-hodowla papużek falistych”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości