Zakup papugi - wybór dobrej hodowli

[Nasiebudka]

Zostałam opiekunką nimfy zupełnie z przypadku - przybłąkała się do mojego ogrodu, udało się ją złapać, a że mimo ogłoszeń właściciel się nie zgłosił, ptak został ze mną. Ponieważ nie jestem w stanie poświęcić mu dość czasu, a papug wydaje się tęsknić za towarzystwem (jest wesoły i chętnie śpiewa, apetyt mu dopisuje, ale kiedy wychodzę z pokoju, krzyczy żałośnie), mam dwa wyjścia - albo go komuś wydać albo dokupić drugą nimfę. Wydać się wzdragam, bo zdążyliśmy się polubić. Kupno natomiast nastręcza mi trudności. Jeśli już mam kupować ptaka, chcę to zrobić humanitarnie. Chciałabym wybrać jakąś porządną hodowlę, a nie jedną z tych dzikich, gdzie rozmnaża się zwierzęta dla zysku byle jak i byle gdzie. Zdjęcia w ofertach internetowych czasem mrożą mi krew w żyłach. Jak znaleźć dobrą hodowlę? Na co zwracać uwagę? Dodam, że mieszkam w świętokrzyskim.

I jeszcze jedno pytanie - może mi ktoś wytłumaczyć fenomen ogłoszeń zatytułowanych "sprzedam nimfę", gdzie na zdjęciu widnieje zupełnie inny gatunek papugi, np. konura albo rudosterka? Jeden sprzedawca dorzucił po jakimś czasie informację, że wie, jaki gatunek posiada, ale dalej ogłasza go jako nimfę...

[Nasiebudka]

Chyba się nie doczekam odpowiedzi... A pytania wciąż pozostają aktualne

Mam przy tym kolejne: na stronie Papuziej Telewizji można obejrzeć filmik, w którym autor stanowczo odradza kupowania ptaków z wolier, twierdząc, że nie ma szans na to, że się oswoją, więcej, przeniesione do domowych warunków i zamknięte w mniejszej klatce będą się zwyczajnie męczyć... Większość ogłoszeń o sprzedaży papug pochodzi z hodowli, toteż jestem ciekawa, jakie jest Wasze zdanie na ten temat?

W ogóle widzę, że nie ma zgody co do pewnych kluczowych kwestii między osobami, które są uznawane za znawców tematu (słusznie czy nie, nie potrafię orzec). Przykładowo, Andrzej Kosiorowski w Papuziej TV utrzymuje, że lepiej trzymać pojedyncze ptaki, jeśli chce się z nimi zachować kontakt. Joanna Karocka z Papuziego Centrum Informacyjnego odwrotnie, zaleca trzymanie papug tylko w parach, uzasadniając, że to zwierzęta stadne i potrzebują towarzystwa osobników swojego gatunku. Wydaje mi się, że jej opinia przeważa w polskojęzycznym internecie. Natomiast na anglojęzycznych stronach częściej można spotkać dość ostro wyrażoną przestrogę: Never get a bird for your bird. Więc jak?

[WOJTEKZ]

Takie ogłoszenie typu ;sprzedam nimfę; a na zdjęciu jest inny ptak , którego nie można sprzedawać w internecie, jest tylko kamuflażem. Stąd wychodzą takie teksty o nimfach , nimfy można sprzedawać bez ograniczeń. Jak ktoś będzie zainteresowany zakupem innego gatunku to bez problemu dogada się ze sprzedający. Dobrej hodowli nie polecę. Jednak najlepiej kupi ptaka z takiej przydomowej hodowli jak ktoś ma jedną parę nimf o doczekał się młodych. W internecie jest dużo takich ogłoszeń, trzeba tylko często sprawdzać ogłoszenia.

[Nasiebudka]

Dziękuję :) Teraz przynajmniej w jednym temacie mam jasność - bardzo mnie to intrygowało. Zapomniałam zupełnie, że są ograniczenia w sprzedaży różnych gatunków papug.

Ech, sprawdzam te ogłoszenia i sprawdzam, a w mojej okolicy same woliery...

[gdowa]

Witaj Nasiebudka, ja powiem Ci tak, miałem przez chwilę pojedynczą Alekse Chińską i wiem, co to samotna papuga i nigdy więcej ptakom tego nie zrobię. Dokupiłem drugą Alekse, właśnie z woliery zewnętrznej, dzika jak diabli, ale nie żałuje, bo teraz mam dwie, wydaje mi się szczęśliwe papugi. Pierwsza nie zdziczała, a druga bardzo przy niej spotulniała. Nie jest maskotką czy zwierzątkiem do zabawy, ale mi nie o to chodzi, w trzymaniu papug. Jeśli poświęcisz papugą dużo czasu, to nawet więcej niż jedna, może być bardzo fajnie oswojona. Papugi mają w genach stadne życie i nikt ani nic tego nie zmieni. A ludzie, cóż, zawsze myślą o sobie. Papuga musi mieć towarzystwo 24h na dobę, 7 dni w tygodni, jesteś w stanie im to zapewnić? Możesz mieć jedną.