Smutek i zdystansowanie się nagłe u rudosterki

[obelix]

Witam dziękuję i pozdrawiam wszystkich. Będzie mój pierwszy temat, i mimo tego że mam różne papugi od kilku lat to dopiero teraz pojawił mi się problem związany z rudosterkę samiczką. Dotychczas od kiedy u mnie się pojawiła to znaczy jakieś 2 miesiące nie było żadnych problemów jeśli chodzi o jej funkcjonowanie. to znaczy, była ciekawa zwiedzała ale w kontakcie z innymi papugami była trochę agresywna obecnie mieszka w moim biurze razem z kilkoma innymi gatunkami papug każdy gatunek papugi ma osobną klatkę. Dotychczas rano ją wypuszczał m i powiedzmy że tak do południa bo wieczora sobie latała i zwiedzala i tak dalej. Dawałem jej zabaweczki na na zasadzie dzwoniących kuleczek i takie tam różne nie, bardzo jej interesowały nawet wrzucała je na mnie to samo jak drobne ziarenka i patrzyła jak zareaguje Ale od kiedy film 2 dni przenioslem ja do nowej mi ją do nowej klatki to tylko siedzi w tej klatce i nawet jak jest klatka otwarta to nie chce wylecieć próbowałem ją skłonić Ale uciekła mi. Mam pracę sezonową ZIMĄ NIE ZA BARDZO MAM CO ROBIĆ WIĘC JESTEM WIĘCEJ W DOMU, ale gdzieś od tygodnia wyjeżdżam o 8:00 rano wracam o 15:00 potem jeszcze trochę pracuje też się zastanawiałem czy to nie jest wina tego bo mniej spędzam czasu w biurze. Papużek nie sprawia wrażenie chorego ale proszę pomóżcie mi albo doradźcie co to może być albo co zrobić pozdro smoki nara

[obelix]

Witam dziękuję i pozdrawiam wszystkich. Będzie mój pierwszy temat, i mimo tego że mam różne papugi od kilku lat to dopiero teraz pojawił mi się problem związany z rudosterkę samiczką. Dotychczas od kiedy u mnie się pojawiła to znaczy jakieś 2 miesiące nie było żadnych problemów jeśli chodzi o jej funkcjonowanie. to znaczy, była ciekawa zwiedzała ale w kontakcie z innymi papugami była trochę agresywna obecnie mieszka w moim biurze razem z kilkoma innymi gatunkami papug każdy gatunek papugi ma osobną klatkę. Dotychczas rano ją wypuszczał m i powiedzmy że tak do południa bo wieczora sobie latała i zwiedzala i tak dalej. Dawałem jej zabaweczki na na zasadzie dzwoniących kuleczek i takie tam różne nie, bardzo jej interesowały nawet wrzucała je na mnie to samo jak drobne ziarenka i patrzyła jak zareaguje Ale od kiedy film 2 dni przenioslem ja do nowej mi ją do nowej klatki to tylko siedzi w tej klatce i nawet jak jest klatka otwarta to nie chce wylecieć próbowałem ją skłonić Ale uciekła mi. Mam pracę sezonową ZIMĄ NIE ZA BARDZO MAM CO ROBIĆ WIĘC JESTEM WIĘCEJ W DOMU, ale gdzieś od tygodnia wyjeżdżam o 8:00 rano wracam o 15:00 potem jeszcze trochę pracuje też się zastanawiałem czy to nie jest wina tego bo mniej spędzam czasu w biurze. Papużek nie sprawia wrażenie chorego ale proszę pomóżcie mi albo doradźcie co to może być albo co zrobić pozdro smoki nara

Właśnie siedzę i podziwiam jak lata i się wyglupa na całego póki co humor wrócił może dlatego że znów więcej pracuję. Pozdrawiam

[fotorobart]

Przez rok "siedzałem" w domu w Rudosterką.... Poszedłem do pracy (10 godzin dziennie). Od ośmiu lat Wacek nie jest mi w stanie tego wybaczyć i nie ma już takiej przyjaźni jak przez pierwsze 1,5 roku