WYDZIOBANY CZUBEK GŁOWY

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

Małgosia
Posty: 78
Rejestracja: śr sty 27, 2010 15:11
Ptaki które hoduję: Faliste
Lokalizacja: ...

WYDZIOBANY CZUBEK GŁOWY

#1

Post autor: Małgosia » sob kwie 17, 2010 17:58

Witam...mam dwie pary falek jedna sie ładnie dobrała a druga jest w osobnej klatce bo sie nie mogły ze sobą obie pary pogodzic w jednej klatce...po tygodniu zauważyłam że samiczka prawie nie wychodzi z budki jak chodziłam karmic to jej nigdy nie było na wierzchu było tylko słychac jak sie krząta w budce i robi porządki więc się ucieszyłam bo samiczka z drugiej pary też przesiaduje w budce wiekszość czasu....DZIŚ WIDOK NIE BYŁ ZA CIEKAWY SAMICZKA SIEDZIAŁA NA ŻERDCE PRZY JEDZENIU A JEJ GŁOWA JEST ŁYSA..;-( I DO TEGO JAK BY POKALECZONA szybko złapałam samca i zabrałam go od niej czy to normalne że samce tak eksploatują samiczki??? :-( Czy powinnam ich z powrotem sparowac jak tak to po jakim czasie,ona jak ją kupiłam to miała charakterek a teraz siedzi na żerdzi jak podchodzę to się trzęsie jak zbity pies...aż mi jej żal :cry: ...Myślałam że się dogadują a tu taki przykry incydent... :-( RATUJCIE PROSZĘ CO ROBIĆ... :?:
Małgosia

Awatar użytkownika
Boguśka
-#moderator
-#moderator
Posty: 1210
Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
Lokalizacja: Kraków

#2

Post autor: Boguśka » sob kwie 17, 2010 18:18

U moich nimf było podobnie i teraz samiczka siedzi już od ponad 3 tygodni w oddzielnej klatce i dalej słabo się goi.Jedyna pociecha,że przestała sypać jajkami a samiec przypomniał sobie jak się śpiewa bo kiedy miał ją "pod ręką" to uznał,że już nie musi się o nią starać i się nie wysilał.On napewno tęskni a Ona wyglada na zadowoloną z tej rozłąki.
Po oddzieleniu
Obrazek
oraz pare dni temu
Obrazek
Nie zawsze mów co myślisz,ale zawsze pomyśl co mówisz.

http://www.garnek.pl/gusiaxx/a

Awatar użytkownika
Krysia-
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1620
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#3

Post autor: Krysia- » ndz kwie 18, 2010 05:58

Małgosia pisze:........ Czy powinnam ich z powrotem sparowac jak tak to po jakim czasie,ona jak ją kupiłam to miała charakterek a teraz siedzi na żerdzi jak podchodzę to się trzęsie jak zbity pies...aż mi jej żal ........

Pytanie : w jakim wieku jest samczyk ?
Jeśli jest starszy - nie łącz go już z żadną samiczką bo znów się to powtórzy. Nawet jeśli jakimś cudem doszłoby do lęgów, istnieje duże prawdopodobieństwo, że i maluchy byłyby podziobane, piórka wyrywane....... On się nie nadaje na ,,ojca"
Koniecznie musisz kontrolować budkę drugiej pary bo być może i tam coś złego się dzieje.
Papużki faliste z reguły są bardzo przyjacielskie wobec siebie ....... dlatego dziwię się, że samczyk doprowadził partnerke do takiego stanu :-/
Bardzo dobrze zrobiłaś zabierając samca. Samiczka w spokoju teraz musi ,,dojść do siebie"

Małgosia
Posty: 78
Rejestracja: śr sty 27, 2010 15:11
Ptaki które hoduję: Faliste
Lokalizacja: ...

#4

Post autor: Małgosia » ndz kwie 18, 2010 18:57

Krysia- pisze:w jakim wieku jest samczyk ?

Samczyk jest roczny samiczka jest w tym samym wieku.Dam jej teraz miesiąc spokoju niech dojdzie do siebie :-/ bidulka dziś jak weszłam do niej to już była inna dzień rozłąki a już widać u niej większy spokój w oczkach :-|.Mam jeszcze pytanie czy ten czubek główki powinnam polać np.wodą utlenioną???Albo posmarować jakąś maścią na otwarte rany???
Załączniki
new.jpg
Małgosia

Awatar użytkownika
Krysia-
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1620
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#5

Post autor: Krysia- » pn kwie 19, 2010 05:21

Po pierwsze, to ptaki są za młode na lęgi :!: Miesiąc ,,spokoju" nic nie da bo po złączeniu pary znów będzie być to samo.
Poczekaj z lęgami do przyszłego roku. Teraz wyjmij budkę z klatki. Samca włóż do samiczki dpiero w kilka dni po tym jak rana się zabliźni i pióra odrosną.
Małgosia pisze:Mam jeszcze pytanie czy ten czubek główki powinnam polać np.wodą utlenioną???Albo posmarować jakąś maścią na otwarte rany???

Na to pytanie Ci nie odpowiem bo nie mam doświadczenia......... ale może hodowcy coś Ci doradzą ........
W każdym badź razie, wody utlenionej bym nie stosowała ze względu na ewentualność dostania się jej do oczu.

Małgosia
Posty: 78
Rejestracja: śr sty 27, 2010 15:11
Ptaki które hoduję: Faliste
Lokalizacja: ...

#6

Post autor: Małgosia » pn kwie 19, 2010 11:03

Krysia- pisze:Po pierwsze, to ptaki są za młode na lęgi :!:


Druga para jest w tym samym wieku i dogadują się znakomicie nawet moja obecność im nie przeszkadza żeby się miziać i skubać piórka :-D ....Myślę że to nie o wiek chodzi a o charakter samca i podejście do samiczki :-( ....
Co do wody to myślałam żeby to płatkami kosmetycznymi przemyć umoczonymi we wodzie utlenionej, tym ewentualne bakterie zmyć z ranki :?:
Małgosia

Awatar użytkownika
ansag
Posty: 109
Rejestracja: czw kwie 24, 2008 20:36
Ptaki które hoduję: żako kongijskie
Lokalizacja: Legionowo
Kontakt:

#7

Post autor: ansag » pn kwie 19, 2010 11:15

Ja też odradzam wodę utlenioną, a jak upierasz się na przemycie, to wystarczy zimna woda albo rumianek. Maści raczej żadnych nie powinno się stosować.

Małgosia
Posty: 78
Rejestracja: śr sty 27, 2010 15:11
Ptaki które hoduję: Faliste
Lokalizacja: ...

#8

Post autor: Małgosia » pn kwie 19, 2010 11:45

Oki dziękuję za rady... :-)
Małgosia

Awatar użytkownika
Boguśka
-#moderator
-#moderator
Posty: 1210
Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
Lokalizacja: Kraków

#9

Post autor: Boguśka » czw maja 20, 2010 19:03

Po ponad dwóch miesiącach Fabianka wróciła do swojego samczyka i mam nadzieje,ze sytuacja już się nie powtórzy.Buda została zabrana zrobiłam nowy wystrój i paputki wrócą już razem do swojej przestronnej klatki.Teraz cieszą się swoją obecnością i Fabianka musi troche polatać po tej kwarantannie

Obrazek

Obrazek
Nie zawsze mów co myślisz,ale zawsze pomyśl co mówisz.

http://www.garnek.pl/gusiaxx/a

Małgosia
Posty: 78
Rejestracja: śr sty 27, 2010 15:11
Ptaki które hoduję: Faliste
Lokalizacja: ...

#10

Post autor: Małgosia » wt cze 01, 2010 11:08

Kochani samiczka ze zdjęć wyżej ta z dziurką na główce w niedziele wysiedziała pisklaczka...Zdjęcie robiłam wczoraj ale słabej jakości bo nie chce jej denerwować...
Dziś podczas zmiany karmy i wody z budki było słychać wyraźny pisk malucha...Tata zaraz wszedł i karmił na żądanie... :mrgreen: Nie macie pojęcie jak się cieszę... ;-)
Załączniki
papi.jpg
Małgosia

Małgosia
Posty: 78
Rejestracja: śr sty 27, 2010 15:11
Ptaki które hoduję: Faliste
Lokalizacja: ...

#11

Post autor: Małgosia » pn cze 14, 2010 11:23

:mrgreen: kolejne foto maluszków odchowanych przez Konrada i Nową...Maluszki rosną w oczach skrzeczą jak tylko otworze budkę żeby zajrzeć... :mrgreen:
Załączniki
papunie.jpg
Małgosia

Awatar użytkownika
Krysia-
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1620
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#12

Post autor: Krysia- » pn cze 14, 2010 19:27

Czyżby samczyk najpierw robiący dziurę w głowie partnerki dojrzał i ,,dzieci narobił" ?
Jak on się zachowuje teraz względem partnerki ?
Dokładnie obserwuj czy tatusiek przypadkiem nie skubie piór pisklakom, albo nie zacznie skubać ich ciałek ....

Małgosia
Posty: 78
Rejestracja: śr sty 27, 2010 15:11
Ptaki które hoduję: Faliste
Lokalizacja: ...

#13

Post autor: Małgosia » pn cze 14, 2010 19:56

K
Krysia- pisze:Czyżby samczyk najpierw robiący dziurę w głowie partnerki dojrzał i ,,dzieci narobił" ?
Jak on się zachowuje teraz względem partnerki ?
Dokładnie obserwuj czy tatusiek przypadkiem nie skubie piór pisklakom, albo nie zacznie skubać ich ciałek ....


Nie Krysiu samczyk który zrobił samiczce dziurę jest w osobnej klatce...a Konradek to inny samczyk tak jak samiczka oboje po przejściach i się dogadali... :mrgreen: Maluszkom nic nie grozi codziennie kontroluje budkę... :-D i jestem spokojna...
Małgosia

Małgosia
Posty: 78
Rejestracja: śr sty 27, 2010 15:11
Ptaki które hoduję: Faliste
Lokalizacja: ...

#14

Post autor: Małgosia » pn sie 09, 2010 22:47

Młode z lipca...Teraz najstarszy ma 3,5 tygodnia Upierzenie będzie miał podobne do mamy :-D
Załączniki
MALUSZEK.jpg
Małgosia

ODPOWIEDZ

Wróć do „-Żywienie-zdrowie-hodowla papużek falistych”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości